Udana aranżacja pokoju dziecięcego, czyli jak urządzić pokój dla dziecka a nie dla siebie

2012-07-23 15:36

Często urządzając pokój dziecięcy, rodzice realizują bardziej swoje marzenia niż dziecka. Tymczasem, aby aranżacja pokoju dla malucha była udana, trzeba pomyśleć o wygodzie jego właściciela. Wraz z wiekiem zmieniają się jednak potrzeby dziecka. Czy da się zatem tak zaprojektować pokój, by zmieniał się wraz z dorastającą pociechą?

Aranżacja pokoju dziecięcego
Autor: Cezary Hladki

Dla najmłodszych projektuj, chodząc na kolanach. Pomyśl też o swojej wygodzie. To ty będziesz przewijać, karmić, porządkować ubranka.

Starsze dziecko zapytaj o zdanie i uwzględnij jego marzenia. Nastolatka zaproś do projektowania i urządzania. Malowanie ścian może być wspaniałą formą spędzania czasu razem.

Dobrze zadbać o wysoki poziom estetyczny (bo czym skorupka za młodu nasiąknie…) i poskromić własne emocje, które często przesłaniają rzeczywiste potrzeby dziecka. Moda czy niezrealizowane w dzieciństwie marzenia rodzica mogą się zmaterializować w wystroju w stylu Disneylandu, za to może zabraknąć szaf, w których dałoby się pochować sterty ubrań i zabawek.

Zanim zabierzesz się za urządzanie pokoju dziecięcego

Dzieci w każdej grupie wiekowej mają inne potrzeby. Na szczęście z dużym wyprzedzeniem można je przewidzieć.

Pokój małego dziecka powinien być jak najbliżej sypialni rodziców. Nastolatek na pewno wybierze pokój przy wejściu do domu. Chętnie też zamieszka na poddaszu czy w oddzielnym skrzydle budynku. Jeśli wielkość domu i budżet na to pozwalają, obok pokoju nastolatka może się znaleźć garderoba – schowek – oddzielna łazienka.

Pokój dla najmłodszych dzieci nie musi być duży. Wystarczy już 11 mkw. Dzieci do wieku szkolnego i tak najchętniej spędzają czas, mając w polu widzenia opiekunów: rysują przy kuchennym stole, budują z klocków na podłodze w pokoju dziennym.

Ale już siedmiolatki lubią czasami być same. Chętnie też zapraszają koleżanki i kolegów. Największą frajdę mają wtedy, gdy goście mogą zostać na noc. Potrzebne więc będzie dodatkowe miejsce do spania. Koniecznie w dziecięcym pokoju. Wtedy może się okazać, że 11 mkw. to za mało.

Optymalny pokój nastolatka powinien mieć do 18 mkw. Ważniejsze od metrażu jest jednak to, by był słoneczny. Jaśniejszy będzie sprawiał wrażenie większego. Poza tym światło słoneczne wspomaga przyswajalność witaminy D i przeciwdziała zimowej depresji.

Polecamy: 8 pomysłów, jak urządzić ładny pokój dla dziecka

ZOABCZ TEŻ: Malujemy farbą MAGNAT pokój dziecka

Malujemy farbą MAGNAT SYPIALNIA POKÓJ DZIECKA

Organizacja przestrzeni w pokoju dziecka

Spójrz na pokój dziecka jak na trójwymiarową bryłę. Znacznie lepiej wykorzystasz przestrzeń niż wtedy, gdy będziesz się koncentrować tylko na dwuwymiarowej płaszczyźnie podłogi.

Tomasz Augustyniak, projektant przeznaczonej dla dzieci do lat trzech kolekcji mebli Meee dla marki Meble Vox, podzielił meble na trzy poziomy: elementy tuż nad podłogą to królestwo dziecka raczkującego, umieszczone nieco wyżej – takiego, które już chodzi, a na szczycie znajduje się strefa rodziców. Tak zorganizowana przestrzeń ewoluuje wraz z dzieckiem.

Przedszkolak, a potem uczeń ma w dolnej strefie najczęściej używane zabawki i ubrania. Sam może po nie sięgnąć i odłożyć je na miejsce. Wyżej, w strefie rodzica, powinny się znaleźć rzeczy rzadziej używane, a także niewykorzystywane w danym sezonie.

Nastolatek anektuje już cały pokój, sam organizuje przechowywanie, zaprowadza swoje porządki i nie uznaje wizyt bez pukania. Pomocnym narzędziem do planowania przestrzennego (nie tylko dziecięcego pokoju) jest plan w skali 1:20. 1 cm na rzucie oznacza 20 cm w naturze. Także w Internecie można znaleźć wiele bezpłatnych kreatorów planów.

Na rzucie zakreśl różnymi kolorami strefy: snu, zabawy, odrabiania lekcji, przechowywania ubrań, zabawek i książek. Postaraj się, aby meble służące jednej funkcji znalazły się w tym samym polu, a nie były rozrzucone po całym pokoju.

Warto wiedzieć

Rodzeństwo w jednym pokoju?

Każde dziecko ma prawo do własnego miejsca w domu. Takiego, które gwarantuje mu bezpieczeństwo, prywatność i w którym dziecko będzie mogło eksperymentować w sferze estetycznej. Są sprawdzone pomysły podziału pokoju między rodzeństwem.

Najprostsze i najbardziej funkcjonalne to wolno stojący regał lub przesuwana ściana – drzwi, a nawet kotara czy roleta zamocowana na suficie. Jeśli wysokość mieszkania na to pozwala, dobrym rozwiązaniem jest antresola ze spaniem na górze i miejscem do pracy oraz zabawy na dole albo podest z łóżkiem, pod którym znajdą się szuflady na zabawki oraz odzież. Strefę każdego dziecka można też wydzielić kolorem, malując czy tapetując inaczej ściany, a nawet sufit.

Uwaga, większość dzieci nie widzi nic złego we wspólnym pokoju z bratem czy siostrą! Przeciwnie, nie czują się same, mają się z kim bawić i dzielić sekretami przed snem. Podział pokoju musi być jednak jednoznaczny i przestrzegany. Każde dziecko powinno też mieć jednakowy dostęp do światła dziennego.