Oszczędzanie wody w kuchni i łazience

2009-10-15 2:00

Ilość zużywanej wody można ograniczyć, zmniejszając jej przepływ. W jaki sposób można oszczędzić wodę - i pieniądze - w kuchni i łazience? Wystarczą drobne zmiany!

Bateria i zlew
Autor: serwis prasowy marki IKEA Na zdj. model Bredsjön, dwukomorowy, z wygłuszeniem, stal, 80x69 cm, 1703,98 zł, ikea.com/pl

Perlator - dobry sposób na oszczędzanie

Perlator - rodzaj sitka o drobnych oczkach, które mocuje się na końcu wylewki po to, by napowietrzało strumień wypływającej wody. Tradycyjny perlator ogranicza zużycie wody około 15%. Ale można spotkać także perlatory, zaprojektowane specjalnie z myślą o oszczędzaniu wody, które ograniczają jej wypływ z wylewki 40-60%. Mimo to wydaje się, że z kranu wypływa jej tyle samo, bo do strumienia „dodano” tysiące drobnych pęcherzyków powietrza. Taka zmiana nie zmniejsza skuteczności mycia. Jeśli jednak chcemy nabrać wody do naczynia – napełnianie go będzie trwało dłużej niż przy zwykłym strumieniu. Perlator jest tym elementem baterii łazienkowej, który bodaj najszybciej reaguje na złą jakość wody w instalacji. Osadzające się na sitku zanieczyszczenia zatykają je i ograniczają, a mogą nawet całkiem zatamować, wypływ wody z wylewki. Gdy więc zauważymy takie ograniczenie strumienia, w pierwszej kolejności sprawdźmy stan perlatora: nie trzeba przy tym wymieniać baterii, wystarczy odkręcić perlator i wyczyścić go albo wymienić na nowy. W sprzedaży dostępne są perlatory zarówno do wylewek z gwintem wewnętrznym, jak i zewnętrznym.

Słuchawka prysznicowa

Podobnie rzecz ma się ze słuchawką prysznicową. Można spotkać takie słuchawki, które dzięki specjalnej budowie minimalizują zużycie wody. Efekt – taka sama siła strumienia i przyjemność brania prysznica, a zużywamy prawie o połowę mniej wody.

Oszczędna bateria

Kolejnym sposobem oszczędzania wody jest stosowanie specjalnych baterii. Już od dość dawna w sprzedaży dostępne są baterie wyposażone w specjalny przycisk, zwany eko. Jest on umieszczony z tyłu lub z boku baterii. Aby uzyskać maksymalny wypływ wody z baterii (13-14 l/min), trzeba go wcisnąć. Po zakręceniu wody przycisk automatycznie wraca do poprzedniego położenia. Po ponownym odkręceniu wody z wylewki wypływa 5-7 l/min. W ten sposób ograniczamy strumień około 50%.Niektóre firmy produkują baterie ze specjalną, wodooszczędną głowicą (wkładem). Głowica wyposażona jest w blokadę, czasami zwaną hamulcem. Podnosząc do góry uchwyt baterii, czujemy wyraźny opór – z baterii wypływa 5-7 l wody. Dopiero po pokonaniu tego oporu osiągamy maksymalny wypływ – około 13 l/min. Oszczędność wynosi więc do 50%. Zarówno przycisk eko, jak i specjalna głowica to części baterii. Są one wymienialne, ale wymiany dokonuje serwis producenta danej baterii. Nie można ich kupić na wolnym rynku.

Baterie termostatyczne

Bateriami oszczędzającymi wodę są baterie termostatyczne. Żeby umyć ręce, zazwyczaj odkręcamy kran i czekamy, aż woda będzie odpowiednio ciepła. Ile czasu (a przez to i wody) upływa, zanim z rur spłynie ta wystudzona, a popłynie podgrzana? Czasami nawet kilka minut. Baterie termostatyczne wyposażone są w blokadę uniemożliwiającą wypływ wody o temperaturze niższej niż ustawiona na termostacie. Dopiero po osiągnięciu zadanej przez użytkownika temperatury z wylewki płynie woda. Dzięki takiemu mechanizmowi zaoszczędzamy te kilka minut (a kilkanaście litrów wody), podczas których czekamy na ciepłą wodę.

Baterie bezdotykowe i sterowane elektronicznie

Innym rozwiązaniem oszczędzającym wodę są baterie bezdotykowe. Są stosunkowo drogie, ale za to bardzo ekonomiczne – woda płynie z nich tylko wtedy, gdy podstawimy ręce pod wylewkę. Są też baterie sterowane elektronicznie – pilotem.Za pomocą pilota można ustawić nie tylko żądaną temperaturę wody, ale też odpowiednią wielkość strumienia: 2, 5 lub 13 l/min, a także – przez wciśnięcie odpowiedniego przycisku – zapamiętać zadane wartości. Baterie z pilotem albo baterie bezdotykowe mogą ograniczyć zużycie wody nawet ponad 50%. Są jeszcze inne sposoby oszczędnego gospodarowania wodą. 

Pozostałe podkategorie