Ile kosztuje termomodernizacja domu? Co się najbardziej opłaca?

2019-02-13 8:54

Koszty kompleksowej termomodernizacji budynku zależą od jego aktualnego stanu, rodzaju zastosowanych materiałów, a także od regionu kraju, w którym się znajduje. Mogą się więc bardzo różnić i wynosić od 200 do nawet 800 zł za 1 m² powierzchni użytkowej.

Koszty termomodernizacji
Autor: Magdalena Niezabitowska-Krogulec

Ile kosztuje termomodernizacja?

Aby dokładnie obliczyć całkowite wydatki na termomodernizację, trzeba jednak określić zakres robót i posłużyć się wskaźnikami jednostkowymi kosztów, które są różne zależnie od aktualnego stanu budynku, a także od regionu kraju.

Orientacyjnie można przyjąć następujące wskaźniki jednostkowe:

  • ocieplenie ścian zewnętrznych – 150-300 zł/m2;
  • ocieplenie stropodachu – 60-100 zł/m2;
  • ocieplenie dachu nad ogrzewanym poddaszem – 100-200 zł/m2;
  • ocieplenie stropu nad piwnicą – 80-100 zł/m2;
  • nowe okna – 800-1000 zł/m2;
  • modernizacja instalacji ogrzewania – 80-100 zł/m2.

Podanie nawet orientacyjnych kosztów modernizacji instalacji ciepłej wody jest trudne z uwagi na bardzo różne rozwiązania instalacyjne istniejących systemów i różne możliwości ich usprawnienia.

W większości przypadków termomodernizację można wykonać, przeznaczając na nią znacznie mniejsze środki własne niż pełne jej koszty. Można bowiem uzyskać pomoc finansową w formie dotacji, taniej pożyczki lub ulgi podatkowej.

Które prace termomodernizacyjne są najbardziej opłacalne?

Ocena opłacalności termomodernizacji polega na porównaniu przewidywanych nakładów (kosztów) inwestycyjnych z przewidywanymi korzyściami, czyli oszczędnościami. Taką ocenę najprościej wykonuje się przez obliczenie wskaźnika tak zwanego czasu zwrotu nakładów. Jest to czas (podany w latach), w ciągu którego suma uzyskanych oszczędności zrówna się z sumą poniesionych nakładów. Najczęściej przyjmuje się, że inwestycja jest opłacalna, jeśli zwróci się w ciągu 10-15 lat.

Poszczególne roboty termomodernizacyjne przynoszą różne oszczędności, różna jest też ich opłacalność (czas zwrotu). Warto to wiedzieć i wykorzystać, gdy fundusze nie pozwalają nam wykonać termomodernizacji w maksymalnym zakresie. Wtedy trzeba realizować te usprawnienia, które są najbardziej opłacalne, bo najszybciej się zwrócą.

Pamiętajmy o tym, że:

  1. Konieczną i jedną z najbardziej efektywnych prac jest modernizacja instalacji grzewczej. Jeśli ogrzewamy budynek kotłem kupionym przed laty, warto wymienić go na nowoczesne urządzenie o wyższej sprawności, które będzie zużywało mniej paliwa, dając tyle samo ciepła, zajmie mniej miejsca, a jego obsługa będzie łatwiejsza. Koszty będą jeszcze niższe, jeżeli będziemy korzystać z ciepła z sieci miejskiej, a nie z własnego kotła. Trzeba jednak dodać, że aby wymiana kotła przyniosła oczekiwane efekty, powinna być poprzedzona termomodernizacją.
  2. Zawsze warto ocieplić dach (gdy poddasze jest ogrzewane) lub strop pod poddaszem (gdy jest nieogrzewane), gdyż ocieplenie tych przegród jest najbardziej efektywne. Warto też ocieplić wszystkie ściany zewnętrzne i podłogę na gruncie (w domu niepodpiwniczonym).
  3. Ocieplenie stropu nad nieogrzewaną piwnicą nieznacznie zmniejsza zużycie ciepła. Warto to zrobić, gdy w pomieszczeniach parteru odczuwa się zimną podłogę, a więc raczej ze względów użytkowych, a nie ekonomicznych.
  4. Wymiana okien jest mniej opłacalna, wykonuje się ją jednak powszechnie z uwagi na zalety użytkowe nowych okien: lepsze izolowanie, szczelność, dobre wyciszanie zewnętrznych hałasów, prostą konserwację, estetykę.
  5. Warto usprawnić instalację zaopatrzenia w ciepłą wodę użytkową. Wybór najlepszego z możliwych sposobów przygotowywania c.w.u., dobre zaizolowanie przewodów z ciepłą wodą oraz wprowadzenie nowych oszczędnych baterii umożliwiają znaczne obniżenie kosztów. Można także w systemie ciepłej wody wykorzystać kolektory słoneczne.
  6. Wentylacja naturalna może być usprawniona przez wprowadzenie wentylacji mechanicznej lub hybrydowej, w której napływ powietrza odbywa się przez automatycznie sterowane nawiewniki okienne, a usuwanie – przez niewielkie wentylatory umieszczone w kanałach wentylacyjnych.

Koszt termomodernizacji - sprawdzamy różne warianty

Termomodernizacja wiąże się ze sporym wydatkiem. Sprawdzamy na przykładzie, kiedy taka inwestycja ma sens oraz ile można dzięki niej zyskać.

Czy da się obniżyć koszty, ograniczając się tylko do wymiany starego kotła grzewczego na nowoczesny, bardziej wydajny albo jedynie ocieplając budynek? Z raportu przygotowanego przez naukowców z Politechniki Warszawskiej na zlecenie firmy Termo Organika wynika, że częściowa termomodernizacja nie jest dobrym rozwiązaniem.

W badaniach rozpatrywane były trzy warianty prac:

  • wymiana samego kotła;
  • samo ocieplenie;
  • kompleksowa termomodernizacja.

Obiektem badawczym był dom kostka z 1980 r. Charakteryzuje się on rozwiązaniami konstrukcyjno- materiałowymi typowymi dla budownictwa jednorodzinnego sprzed 1989 r. Budynek ma dwie kondygnacje nadziemne i jest podpiwniczony (powierzchnia ogrzewana wynosi 125,4 m2, kubatura części ogrzewanej – 326 m³). Ściany są murowane, ze słabo wentylowaną szczeliną powietrzną. Stropy między kondygnacjami oraz konstrukcja stropodachu pełnego wykonane w technologii stropu gęstożebrowego DZ-3.

Wentylacja jest naturalna. Źródłem ciepła w budynku jest stary kocioł węglowy zasypowy. Grzejniki nie są wyposażone w zawory termostatyczne. Ciepła woda użytkowa jest przygotowywana w podgrzewaczu starego typu, zasilanym z kotła węglowego.

Z raportu wynika, że sama wymiana starego kotła węglowego na nowy kocioł retortowy (z automatycznym podajnikiem paliwa) klasy 5. o średniej sprawności wytwarzania ciepła 82% kosztowałaby około 10 tys. zł. Z kolei na samo ocieplenie domu właściciel wydałby 32,7 tys. zł.

W tym miejscu należy doprecyzować, że parametry (współczynnik przenikania ciepła) ścian zewnętrznych, stropodachu i stropu nad piwnicą miałyby być dostosowane do wymogów, które zaczną obowiązywać od 2021 r. Czyli ściany zostałyby ocieplone płytami styropianu grubości 12 cm o współczynniku λ=0,033 W/m.K. Jako warstwa izolacyjna stropu nad piwnicą miałby być zastosowany natrysk z pianki, zaś stropodachu – styropapa.

Trzeci wariant – najdroższy – to termomodernizacja kompleksowa. Obejmuje ocieplenie domu, wymianę starego kotła węglowego na nowy, zainstalowanie zaworów termostatycznych przy grzejnikach oraz wymianę zasobnika ciepłej wody. Z wyliczeń wynika, że taka kompleksowa termomodernizacja domu pochłonęłaby ponad 45 tys. zł.

Sprawdzamy koszty i oszczędności

W pierwszym wariancie – wymiana kotła grzewczego – naukowcy założyli, że zamiast miksu paliwowego (głównie węgiel oraz drewno opałowe) stosowany będzie ekogroszek. Wyszło na to, że roczny koszt ogrzewania wzrósłby w tym przypadku z 5640 do 6000 zł, czyli o 360 zł.

Z kolei w wariancie z ociepleniem domu spadłoby zapotrzebowanie na energię, co w przypadku przykładowego domu oznaczałoby zmniejszenie rocznego rachunku za ciepło o blisko 3 tys. zł, a więc o ponad połowę.

Gdyby zaś termomodernizację domu potraktować kompleksowo, roczne oszczędności na ogrzewaniu i ciepłej wodzie przekroczyłyby 3,3 tys. zł, a inwestycja zwróciłaby się po niespełna 14 latach. Dodajmy, że takiej korzyści nie da żadna lokata w banku.

Termomodernizacja polegająca na samej wymianie starego kotła nie jest dobrym rozwiązaniem. Nie dość, że nie ma ekonomicznego uzasadnienia, to w dodatku oznaczałaby niepotrzebny wydatek na zakup urządzenia grzewczego o zbyt dużej mocy. Gdyby jednak ocieplić budynek, moc takiego urządzenia mogłaby być dużo mniejsza, co oznacza niższy wydatek na jego zakup.

Koszty termomodernizacji
Autor: Agnieszka i Marek Sterniccy

Na rzecz czystszego powietrza

Raport dowodzi, że kompleksowa termomodernizacja pozwala nie tylko zaoszczędzić na rachunkach za ogrzewanie, a także maksymalnie zredukować emisję zanieczyszczeń: o 95% dla pyłów, o 98% dla B(a)P (benzo(a)piren), o 80% dla SO2, o 43% dla NOx, o 97% dla CO i o 72% dla CO2. To bardzo ważne, bo ponad 72% jednorodzinnych domów mieszkalnych w Polsce jest niedocieplonych. Jednocześnie około 70% budynków jednorodzinnych ogrzewanych jest przy użyciu węgla, co oznacza, że w Polsce jest około 3,5 mln kotłów węglowych. Przeważają urządzenia stare, o niskiej efektywności spalania i wysokiej emisji szkodliwych substancji będących głównym źródłem smogu. Budynki wzniesione przed 1989 r. często nie mają żadnej izolacji termicznej. Zaledwie 1% wszystkich budynków w Polsce można uznać za energooszczędne. Są to przede wszystkim te, które zostały zbudowane w ciągu ostatnich kilku lat.

Dane między innymi Ministerstwa Środowiska jednoznacznie wskazują, że indywidualne ogrzewanie budynków mieszkalnych odpowiada za 40% emisji pyłu zawieszonego PM10 oraz 78% emisji wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych, w tym rakotwórczego benzo(a)pirenu.

Sprawdź ile wiesz o termomodernizacji

Pytanie 1 z 9
Najwięcej ciepła ucieka z domu:
Pozostałe podkategorie