Nie dostał pozwolenia na budowę nowego domu, więc przebudował kostkę z lat 70., która już stała. Efekt zapiera dech

2025-09-04 7:02

Rodzinna kostka z lat 70. na Podkarpaciu przeszła kompleksową metamorfozę. Mariusz i Marzena przebudowali ją od podstaw, tworząc parterowy dom o powierzchni 120 m² z przestronnym salonem połączonym z kuchnią, dwoma sypialniami i tarasem. Jak przebiegały prace remontowe i dlaczego właściciele zdecydowali się na tak gruntowną zmianę?

Rodzinny dom kostka

Pod koniec lat 70. ubiegłego wieku rodzice Mariusza wybudowali w gminie Dębica na Podkarpaciu nowy murowany dom w popularnej wówczas formie „kostki”. Przenieśli się do niego z drewnianego budynku, w którym rodzina mieszkała wcześniej. Budowę rozpoczęto w 1979 roku, a rok później dom osiągnął docelowy kształt. 

Bryła o wymiarach 10 × 11 metrów miała niski parter, piętro i obszerny strych. Na dole znalazły się kuchnia, garaż i pomieszczenia gospodarcze, na górze cztery pokoje i łazienka. Z czasem garaż przerobiono na kuchnię, a część gospodarczą na łazienkę. 

Kiedy posiadłość przeszła w ręce Mariusza, właściciel zastanawiał się co dalej – poddać kostkę gruntownemu remontowi czy nadać jej zupełnie nową funkcję.

Był pomysł, aby przeprowadzić remont i pozostawić pierwotny wygląd domu. Następny plan zakładał przebudowę kostki na budynek gospodarczo-garażowy i wybudowanie nowego domu obok. Niestety pomysł ten nie został zrealizowany, ponieważ poległem w walce z biurokracją. Po prostu nie dostałem  pozwolenia na budowę domu.

Dom kostka PRL

i

Autor: Archiwum prywatne

Decyzja zapadła - „To będzie parterówka”

Na przebudowę domu właściciele zdecydowali się w momencie, gdy okazało się, że wzniesienie nowego budynku nie jest możliwe. 

- Kwestie formalne wyglądały tak samo jak przy budowie nowego domu, pozwolenie, projekt, kierownik budowy. O ile dobrze pamiętam, to nawet warunki zabudowy były potrzebne.

Aby zapewnić sobie funkcjonalne zaplecze na czas prac, właściciele najpierw postawili garaż, w którym urządzono tymczasową kuchnię i łazienkę. Następnie rozpoczęto planowanie modernizacji istniejącego budynku. Jak podkreśla Mariusz, proces nie był prosty, ze względu na wszechobecną biurokrację.

Nowa koncepcja od początku zakładała parterowy układ i niższe koszty utrzymania. Choć otoczenie sceptycznie oceniało tę decyzję, właściciel zdecydował się zrealizować swoje plany.

- Do tego rodzaju przebudowy skłoniło nas to, że kostka była domem piętrowym o dużym metrażu, co wiązało się ze sporymi kosztami m.in. energii do ogrzania. Był to budynek, który powstał w czasach, gdy nikt nie myślał o ekonomii użytkowania. Domy w tamtych latach były budowane jako wielopokoleniowe, w których mieszkały zazwyczaj dwie rodziny.

Przeczytaj także: Stara kostka stała się stylowym domem w bieli i czerni. Nowi właściciele otworzyli przestrzeń, zmienili elewację i mają plan na zimowy ogród

Gruntowna przebudowa kostki na dom parterowy

Projekt przebudowy domu i garażu został opracowany w całości przez Mariusza i jego żonę Marzenę, obejmując zarówno układ pomieszczeń, jak i wymiary.

- Zajmuję się budową domów w konstrukcji szkieletowej i wiedziałem, że moje rozwiązania są poprawne. Kierownik budowy nie miał żadnych zastrzeżeń – relacjonuje właściciel.

Prace remontowe rozpoczęto od demontażu dachu i ścian szczytowych, następnie rozebrano strop i ściany piętra, a kolejne etapy obejmowały ściągnięcie kolejnego stropu oraz ścian do wysokości nadproży okiennych. 

Pierwotny niski parter wymagał dodatkowej izolacji podłogi na gruncie, a rozmieszczenie ścian wewnętrznych zostało całkowicie zmienione. Budynek rozbudowano w bok o kotłownię, garderobę i wiatrołap. Również na zewnątrz zmieniono praktycznie wszystko – włącznie z układem podwórka. W ramach reorganizacji powstała także nowa droga dojazdowa.

Dom parterowy na miejscu kostki

i

Autor: Archiwum prywatne

Przestrzeń dostosowana do potrzeb rodziny

Jak już zostało wspomniane, zmieniono całkowicie wnętrze domu i dostosowano je do współczesnych potrzeb mieszkańców. Salon połączony z kuchnią zajmuje ponad 60 m², dodatkowo w domu znajdują się dwie sypialnie, garderoba, łazienka, kotłownia, wiatrołap oraz przestronny taras. 

Łączna powierzchnia mieszkalna bez tarasu wynosi około 120 m². Układ pomieszczeń właściciele opracowali wspólnie, natomiast wykończenie wnętrz jest w całości pomysłem Marzeny.

Zobacz: Druga młodość kostki w Wielkopolsce. Monika odnowiła rodzinny budynek. Już nie ma śladu po rażącym pomarańczu

Wyzwania, koszty i efekt końcowy

Największym problemem podczas opisywanej przebudowy okazało się znalezienie firmy, która podjęłaby się tak nietypowego projektu. Większość wykonawców rezygnowała, tłumacząc, że nie da się tego zrobić, a dwie firmy, które zgodziły się na realizację, wyceniły prace tak wysoko, że właściciel musiał z nich zrezygnować.

Ostatecznie udało się znaleźć wykonawcę, a kluczowym czynnikiem był czas – przebudowa trwała rok, od rozbiórki do momentu wprowadzenia się do gotowego domu. Dla wszystkich uczestników był to duży wysiłek, ale z perspektywy właściciela przedsięwzięcie okazało się trafione.

Myślę, że decyzja o przebudowie była jak najbardziej słuszna. Czy coś bym zmienił? Pewnie tak, ale tylko w szczegółach. Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego domu.

Jeśli chodzi o koszty, Mariusz szacuje, że całkowita kwota tej przebudowy w latach 2013-2014 wyniosła około 800 tysięcy złotych, obejmując wykończenie domu „na gotowe” wraz z zagospodarowaniem ogrodu.

Transformacja PRL-owskiej kostki na Podkarpaciu. Zdjęcia

Polecamy: Eksperyment z czasów PRL-u. Ta prototypowa kostka została odnowiona przez wnuczkę pierwszego właściciela

Murowane starcie
Dom - parterowy czy piętrowy. MUROWANE STARCIE
Dom kostka. Przebudowa domu z czasów PRL to wyzwanie
Murator Google News (desktop)