Dolny Młyn w Wojciechowie pod Lubomierzem - święto remontów sudeckich domów. Jeśli masz dom do remontu, zarezerwuj czas

2025-08-07 11:39

Dzień Otwarty Dolnego Młyna w Wojciechowie odbędzie się 9 sierpnia 2025 r. jako jedna z imprez towarzyszących Festiwalowi Filmów Komediowych w Lubomierzu. Wydarzenie wieńczy wieloletni remont wspaniałego wiejskiego młyna. Będzie świętem i miejscem spotkania ludzi, którzy remontują stare domy, a przez to stają się strażnikami dziedzictwa regionu.

Dolny Młyn w Wojciechowie - tradycja narodziła się w 2024 r.

W zeszłym roku odbyło się pierwsze spotkanie przy Dolnym Młynie w Wojciechowie. Obiekt nie był jeszcze w pełni odrestaurowany, ale jego właściciele chcieli się podzielić swoją radością z remontu obiektu, który okazał się mieć wielowiekową tradycję w Wojciechowie. Wieści o nieformalnym spotkaniu grupy znajomych szybko się rozeszły dzięki społeczności ruinersów i stały się nieformalnym, zorganizowanym spotkaniu grupy, na które przyjechali też liczni goście z całej Polski, a nawet zagranicy, zainteresowani tematem renowacji starych budynków. W tym roku będzie naprawdę „wielkie otwarcie” już po ukończeniu prac, a jedną z atrakcji będzie panel wiedzy, na którym swoimi doświadczeniami z remontów podzielą się też inni właściciele okolicznych domów i gospodarstw.

Dolny Młyn 2025 - w programie rozmowy o remontach

Będą pokazy, prelekcje i osobiste spotkania. Przez cały dzień będzie można zwiedzić z przewodnikiem zabytkową zagrodę młyńską. Młynarskie rzemiosło będzie prezentował Ireneusz Grela (Młyn Dobra), a krótki kurs rozpoznawania roślin, które można spotkać przy domach i łące poprowadzi Łukasz Piechnik (Instytut Botaniki PAN, Kraków). Panel prelekcji rozpocznie architekt Krzysztof Grześków z pracowni Rewizja, który przybliży szanse Lubomierza na zostanie jedną z największych atrakcji turystycznych Polski a także zagrożenia jakie są z tym związane. W cyklu ruinerskich opowieści z sąsiedztwa będzie można posłuchać i zadać pytania gościom z Pławnej, Szyszkowej, Ubocza, Olesznej Podgórskiej, Milęcic i Lubomierza. O historii pierwszych polskich osadników w Wojciechowie opowiedzą sąsiedzi gospodarzy młyna. Będzie tez można spotkać Doris Baumert, niemiecką badaczkę historii okolic Jeleniej Góry i Lwówka Śląskiego, której rodzina pochodziła z Radomic. Z pewnością nie zabraknie rzemieślników z okolic i architektów, specjalistów od dawnych technik budowlanych, którzy pomagają remontować zaniedbane piękne domy, w tym wspaniałe obiekty przysłupowe.

Dolny Młyn – historia najnowsza.

Dolny Młyn w Wojciechowie przed remontem był jednym z wielu zaniedbanych kompleksów gospodarskich jakie spotyka się w podsudeckich wsiach. Jego nowi właściciele Małgorzata i Jacek Kiljańscy decydując się na jego kupno nie przypuszczali, że budynek ma prawie 400 lat, a dodatkowo całkiem przypadkowo, jako bonus otrzymali nie mniej cenne wyposażenie młynarskie, w zasadzie pełną linię produkcyjną z XIX i XX w., która zajmuje cztery kondygnacje budynku. To właśnie zabytki techniki i chęć ich pokazania szerszej publiczności przyczyniły się do organizacji pierwszego, improwizowanego dnia Dolnego Młyna w zeszłym roku. Zewnętrzną pamiątką po latach świetności obiektu, kiedy mieliło się tu zboże, kasze i inne produkty jest wyeksponowana ściana z ogromnych ciosów kamiennych, w których kiedyś osadzone było koła młyńskie oraz rura doprowadzająca wodę na późniejszy napęd, czyli turbinę Francisa zawieszona nad podjazdem. Dolny Młyn w części młynarskiej ma w zamyśle gospodarzy być prywatnym muzeum udostępnianym na życzenie. To niejako przywróci jego funkcję jako ważnego elementu krajobrazu wsi.

Murator Google News
Murowane starcie
Płytki – przyklejać czy skuwać? MUROWANE STARCIE

Zobacz także: Dzień Otwartych Domów Przysłupowych 2025