Jedyny taki. Dom architekta z dachem skośnym i płaskim oraz oryginalną ramą
Dom umożliwiający wygodne funkcjonowanie na co dzień zaprojektował architekt Przemysław Biryło. Najpierw dla siebie i swoich bliskich, a później jako projekt gotowy dla innych inwestorów.
Autor: Marcin Czechowicz
"Jedyny" to dom nazywany przez architekta "stodołą z szufladami". Umieszczenie ich w podcieniach ożywiło i urozmaiciło oszczędną architekturę
Architekt jest autorem wielu popularnych projektów gotowych z Kolekcji Muratora. Projekt domu, który kilka lat temu zbudował dla siebie, również trafił do tego archiwum. To sytuacja szczególna – najpierw powstał własny dom architekta, a później wszystkie rozwiązania, które się w nim sprawdziły, zostały wykorzystane w projekcie gotowym: Jedyny - Murator C163 (zobacz projekty domów autorstwa Przemysława Biryło).
Dom architekta z nawiązaniami do modernizmu
Przemysław Biryło opowiada, że tworząc dom dla swojej rodziny, korzystał z wypracowanych wcześniej schematów, czyli rozwiązań w pełni funkcjonalnych, tanich i energooszczędnych. Nie zakładał jednak, że przy okazji stworzy kolejny projekt gotowy.
– To miał być po prostu dom idealny dla mnie i moich bliskich. Bardzo racjonalny, ale też mający rys osobisty, wyrażający się na przykład w dyskretnych nawiązaniach do modernizmu. Poza tym miał jak najlepiej wykorzystywać walory działki – mówi projektant.
Gdy podjął decyzję o budowie, początkowo zakładał, że budynek będzie miał dach płaski. Zrezygnował jednak z tego pomysłu. W warunkach zabudowy były ograniczenia: skośne połacie i wysokość domu nieprzekraczająca 7 m. Złamał więc dach pod minimalnym kątem – 25°. Dzięki temu mógł zbliżyć się choć trochę do modernistycznej formy, ale też obniżyć wysokość budynku (i spełnić warunki zabudowy).
Dach płaski zastosowano tam, gdzie było to możliwe – nad wysuniętym fragmentem garażu oraz strefą wejścia do budynku. To ta część fasady wysuwa się na pierwszy plan i nadaje bryle nowoczesny charakter. Duży taras przy jednej z dłuższych ścian domu również jest osłonięty płaskim dachem – w tej roli występuje balkon.
Elewacja domu: biały tynk i deski
Materiały wykorzystane do wykończenia bryły dają wrażenie prostoty i przytulności. Na połaciach położono panele z blachy płaskiej. Biały tynk przeważający na elewacji to kolejny ukłon w stronę architektury modernizmu. Jednak do miejsc, w których najczęściej bywają lub przebywają domownicy – wejścia do domu i ściany przy tarasie – została wybrana okładzina z bejcowanych desek modrzewia nadająca tym szczególnym strefom przytulny charakter. Ta decyzja miała też wymiar praktyczny – deskowanie zastosowano w zadaszonych niszach, aby nie zszarzało zbyt szybko pod wpływem słońca i deszczu.
Rozwiązania, które sprawiają, że dom jest ciepły
Istotą tego domu jest takie zorientowanie wobec stron świata, by jak najlepiej wykorzystać energię słoneczną. Z tego powodu duże przeszklenia pokoju dziennego wychodzą na południe i zachód.
Wyliczone co do centymetra podcienia sprawiają, że w czerwcu, lipcu i sierpniu, gdy słońce jest najwyżej, jego promienie zatrzymują się 5 cm przed progiem drzwi balkonowych. Natomiast zimą przy słonecznej pogodzie temperatura w strefie dziennej nie spada poniżej 19°C. I to bez włączonego ogrzewania! W najzimniejszy miesiąc rachunek za ogrzewanie blisko 240-metrowej powierzchni nie przekracza 250 zł (500 zł łącznie z kosztami podgrzania wody). To zasługa między innymi rekuperatora pozwalającego na odzysk ciepła z wentylacji.
Źródłami ciepła są kocioł gazowy, a także kominek działający w systemie dystrybucji gorącego powietrza – wentylator wymusza jego przepływ do wszystkich pomieszczeń na górze.
Dom architekta a projekt gotowy
Czym dom własny architekta różni się od projektu gotowego Jedyny - Murator C613, który trafił do Kolekcji Muratora? Ten z Kolekcji ma odrobinę bardziej spadziste połacie (30°) i bardziej zróżnicowaną elewację (biały tynk, piaskowe płytki klinkierowe i deskowanie pokrywające większe fragmenty ścian niż w domu architekta). Wszystko to nadaje projektowi gotowemu odrobinę bardziej tradycyjny charakter. „Jedyny” jest też nieco mniejszy niż jego pierwowzór (można go wybudować już na działce o wymiarach 22,7 x 23,4 m). Zadecydowała o tym przede wszystkim powierzchnia pokoju dziennego – 35,4 m2, a nie jak u architekta 50 m2.
Sprawdź też:
Najpopularniejszy projekt domu 2019 zaprojektowany przez P. Biryło >>>
Pozostałe różnice są raczej drobne. Inne są lokalizacja spiżarni oraz miejsce kominka. Na górnej kondygnacji architekt zmienił przeznaczenie pomieszczenia w narożniku budynku. W jego domu znajduje się tam łazienka i garderoba, w projekcie gotowym – przestronna rodzinna łazienka. Poza tym w „Jedynym” oba tarasy (dostępny z salonu i z sypialni na poddaszu) są znacznie mniejsze.