Sprzedawca nie dostarczył towaru

2010-01-25 1:00

Co zrobić w sytuacji, kiedy sprzedawca nie dostarczył nam całego towaru, a my zapłaciliśmy za całość? Czego i na jakiej podstawie może żądać kupujący?

Sprzedawca nie dostarczył towaru
Autor: Piotr Mastalerz Sprzedawca nie dostarczył towaru

Pytanie:

Zamówiłem dachówkę bitumiczną, płacąc od razu za całość. Wiosną 2008 r. została przywieziona na teren budowy bez części dachówek kalenicowych. Dostawca kilkakrotnie ustnie obiecywał, że je dowiezie. Na deklaracjach się skończyło. Latem firma dekarska pokryła dach zakupionym materiałem, ale część kalenic pozostała „goła”. Sprzedawca do dzisiaj nie wywiązał się z umowy. Z powodu niedokończonych prac dach uległ poważnym uszkodzeniom. Jakie konsekwencje mogę wyciągnąć w stosunku do sprzedawcy?

Odpowiedź:

W opisanej sprawie trzeba przede wszystkim ustalić, czego i na jakiej podstawie może żądać kupujący.

Wydania rzeczy lub zwrotu pieniędzy

Zgodnie z art. 535 Kodeksu cywilnego do obowiązków sprzedawcy należy przeniesienie na kupującego własności rzeczy i jej wydanie. Roszczenie kupującego, który nie działa jako przedsiębiorca, o wydanie zakupionego towaru przedawnia się po upływie dziesięciu lat od zawarcia umowy i nie wymaga zachowania innych terminów na zgłoszenie braków. Alternatywą może być żądanie zwrotu pieniędzy za część towaru, której kupujący nie otrzymał.

Doprowadzenia towaru do zgodności z umową

Jeśli sprzedaż dotyczyła towaru na prywatne potrzeby konsumenta (niezwiązane z działalnością zawodową lub gospodarczą), w grę mogą też wchodzić roszczenia wynikające z ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Wyłącza ona – w odniesieniu do sprzedaży konsumenckiej – stosowanie przepisów art. 556-581 Kodeksu cywilnego o rękojmi za wady rzeczy sprzedanej. Przewiduje natomiast odpowiedzialność sprzedawcy wobec kupującego, jeżeli towar jest niezgodny z umową (zobowiązuje go do jego naprawy lub wymiany). Za taką niezgodność można też uznać braki towaru w stosunku do ilości deklarowanej przez sprzedającego. Doprowadzenie do stanu zgodnego z umową powinno tu polegać na dostarczeniu takiej ilości i rodzaju dachówek, jaka była określona w umowie sprzedaży.

Odpowiedzialność sprzedawcy trwa dwa lata od wydania towaru i jest dość rygorystyczna – nie zależy od jego winy. Trzeba jednak pamiętać o wynikających z ustawy terminach:

  • kupujący traci uprawnienia przewidziane w ustawie, jeśli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem;
  • roszczenia kupującego przedawniają się po roku od stwierdzenia przez niego niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową, ale nie wcześniej niż przed upływem dwóch lat od wydania towaru. Zawiadomienie sprzedawcy o niezgodności towaru z umową przerywa bieg przedawnienia.

Istotne jest nie tylko szybkie zawiadomienie sprzedawcy o zauważonych brakach, ale także jego udokumentowanie na piśmie. Brak dokumentu pisemnego znacznie osłabia pozycję klienta. Dlatego, niezależnie od podstawy żądania, należy jak najszybciej wystosować do sprzedawcy pisemne żądanie dostarczenia w wyznaczonym terminie (na przykład w ciągu siedmiu dni) brakującego towaru ze wskazaniem, kiedy po raz pierwszy została złożona reklamacja, i podkreśleniem braku reakcji na wcześniejsze żądania.

Naprawienia szkody

Dochodzenie odszkodowania za straty powstałe w związku z brakiem części materiałów jest możliwe w oparciu o przepisy Kodeksu cywilnego (art. 471 i następne). Jeżeli szkoda wynika z nienależycie wykonanej umowy sprzedaży zawartej przez klienta na prywatne potrzeby, to może on w ciągu dziesięciu lat od jej zawarcia wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym. Trzeba jednak pamiętać, że odpowiedzialność sprzedawcy jest w takim wypadku oparta na zasadzie winy. Może się od niej uwolnić, wykazując, że nie ponosi winy za szkody albo że nie są one zwykłym następstwem jego działań, lub że do ich powstania i rozmiarów przyczynił się sam kupujący, na przykład decydując się na wykonanie robót pomimo braku części materiałów lub nie zabezpieczając należycie budynku. Dochodzenie odszkodowania – pomimo pewnych podstaw – byłoby więc trudne pod względem dowodowym. Wymagałoby opinii biegłych w celu oszacowania szkód, oceny ich ilości i rodzaju oraz przyczyn powstania. Niewykluczone, iż odpowiedzialność zostałaby przypisana częściowo także wykonawcom, którzy nie zabezpieczyli budowy.

Uwaga! Niezależnie od tego, na jakiej podstawie i w jakim trybie kupujący dochodzi swoich roszczeń, przed wystąpieniem do sądu zawsze powinien sprecyzować je na piśmie i wysłać sprzedawcy z wyznaczeniem terminu na ich spełnienie oraz zastrzeżeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu sprawa zostanie skierowana do sądu.

Nasi Partnerzy polecają