Umierający storczyk [Porada eksperta]
Dbam o mojego storczyka a on umiera... Nie mam pojęcia jak mu pomóc, bo uprawa storczyków to dla mnie abstrakcja. Stoi pięć metrów od kaloryfera, podlewam raz na 6-7 dni wodą odstaną (połowa butelki po wodzie mineralnej), podlewam tylko wtedy, gdy jest suche podłoże. Pędy całe zbrązowiały, trzy liście zżółkły i korzenie się skurczyły i pomarszczyły jak rodzynka. Są biało-szare...Co robić? Co robię źle? Nie mam pojęcia...Pozdrawiam!
Od lat jej życiem rządzą storczyki i ich fotografowanie. W niewielkim mieszkaniu zgromadziła już ponad 700 gatunków. Nie ma już miejsca na kolejne, te obecne rozrastają się, a i tak nie potrafi się oprzeć kolejnym okazom. To rośliny wymagające sporo wiedzy o ich naturalnych siedliskach i nieco innego podejścia do uprawy kwiatów.
Witam. Proszę poczytać ogólne zasady uprawy storczyków: http://www.orchidarium.pl/uprawa/uprawa.htm To prawdopodobnie Phalaenopsis potrzebujący wiele światła, ciepła, wysokiej wilgotności powietrza i odpowiedniego podlewania. Uprawa storczyków wymaga innego podejścia do rośliny. Te popularne u nas to epifity, a nie rośliny gruntowe i trzeba się przestawić na inne myślenie o uprawie. Pędy kwiatowe po przekwitnięciu zasychają i jest to normalne. Skoro żółkną liście to znaczy, że roślina nie pobiera wody ani innych ważnych dla jej życia składników. Proszę sprawdzić stan korzeni wewnątrz doniczki. Zgniłe trzeba usunąć. Zasychające korzenie powietrzne można zamgławiać między podlewaniami, ale najważniejsze to zapewnić im wyższą wilgotność.
Inne porady tego eksperta
