Szara pleśń na hebe - jak uratować roślinę? Odpowiada ekspert

Mam hebe. Od około tygodnia zaczyna coś złego dziać się z rośliną - na liściach są brunatnoszare plamy. Czy to jakaś choroba, czy coś innego? - pyta nasza czytelniczka.

Maciej Aleksandrowicz
Radzi: Maciej Aleksandrowicz

Specjalista w zakresie kształtowania terenów zieleni, autor porad oraz artykułów o tematyce ogrodowej. Doświadczenie zdobywał we współpracy z architektami, w szkółce roślin ozdobnych oraz w firmach i centrach ogrodniczych. W pracy zawodowej kieruje się zasadą, że miasto idealne to rozsądne połączenie architektury i zieleni.

Szara pleśń na hebe

Hebe najprawdopodobniej zostało zaatakowane przez chorobę grzybową - szarą pleśń. Jeśli roślina była podlewana zbyt obficie to tym bardziej przyspieszyło to rozwój choroby. Ze zdjęcia wynika, że roślina jest dosyć mocno zainfekowana i trudno będzie ją uratować. Należałoby wyciąć wszystkie chore fragmenty pędów i opryskać roślinę (dwu-trzykrotnie co 7-10 dni) jednym ze środków przeciwgrzybowych. Można użyć także gotowych środków w sprayu przeznaczonych do zwalczania chorób grzybowych na roślinach domowych.

Szara pleśń - objawy choroby

Na porażonych szarą pleśnią częściach roślin powstają sinozielone plamy, pokrywające się następnie szarobrązowym, puszystym, pylącym nalotem grzybni z zarodnikami konidialnymi. Zainfekowane organy – liście, łodygi, kwiaty stają się szarobrunatne i stopniowo zamierają, a owoce gniją.

Jakie wymagania ma hebe?

Stanowisko dla hebe. Hebe potrzebuje światła, ale bezpośrednie ostre słońce mu nie służy – najlepiej wybrać dla niego miejsce w półcieniu, zaciszne, osłonięte przed silnym wiatrem.

Podłoże dla hebe. Hebe wymaga podłoża próchnicznego i przepuszczalnego, o odczynie kwaśnym (pH poniżej 5,5). Gleba powinna być stale wilgotna, ale nie mokra, bo roślina ta nie toleruje wody stagnującej wokół korzeni. Dotyczy to także egzemplarzy rosnących w pojemnikach.

Czy hebe jest odporne na mróz?

Kilka gatunków hebe można uprawiać w naszym klimacie, ale trzeba pamiętać, że są to rośliny wrażliwe na niską temperaturę, więc najczęściej można się nimi cieszyć jedynie przez kilka lat pomiędzy ostrymi zimami. W rejonach gdzie zimy są surowe, należy jesienią poświęcić im więcej uwagi i dobrze je zabezpieczyć. Egzemplarze uprawiane w donicach najlepiej przenosić na zimę do chłodnych, ale jasnych pomieszczeń, gdzie temperatura nie spada poniżej 5 st.C.

Przeczytaj też: Jak zabezpieczyć na zimę rośliny wieloletnie na balkonie i tarasie?

Murator Google News
Murowane starcie
Taras – bez dachu czy zadaszony? MUROWANE STARCIE
Murator Ogroduje #2: Przygotowanie ogrodu na jesienne i zimowe dni
Materiał sponsorowany
Materiał sponsorowany