Czy tojad jest trujący? [Porada eksperta]
W moim ogrodzie rosną tojady, ale dowiedziałam się, że są trujące. Czy to prawda? Mam małe dziecko i boję się o jego bezpieczeństwo.
Redakcja serwisu odpowiada na pytania dotyczące ogrodu i roślin.
Tojad (jego łacińska nazwa to Aconitum) rzeczywiście jest trujący, zawiera toksyczne alkaloidy, przede wszystkim akonitynę uważaną za jedną z najsilniejszych trucizn pochodzenia roślinnego. Stąd jego ludowa nazwa – mordownik. Najbardziej niebezpieczne są korzenie, w których stężenie akonityny jest największe. Wystarczy niewielka jej ilość, żeby spowodować śmierć człowieka.
Właściwości tojadu, znane od starożytności, były niejednokrotnie wykorzystywane (szczególnie ceniony był na dworach europejskich w epoce renesansu). Tojad rosnący w ogrodzie nie jest niebezpieczny, gdyż trujące związki nie są wydzielane do atmosfery. Ponieważ jednak łatwo przenikają z soku roślinnego przez skórę, trzeba zachować ostrożność w trakcie prac pielęgnacyjnych (najlepiej wykonywać je w rękawicach). Lepiej też usunąć go z tych miejsc ogrodu, w którym bawią się małe dzieci. Zamiast go jednak wyrzucać (szkoda, bo jest ładną rośliną), może lepiej przesadzić go tam, gdzie nie docierają maluchy? Tojad ma też zalety. Wykorzystywany jest w medycynie, wchodzi w skład niektórych leków homeopatycznych. (eb-g)
>>Przeczytaj też: Trujące rośliny ogrodowe: poznaj trujące kwiaty, trujące krzewy i pnącza w ogrodzie
Inne porady tego eksperta