Jak ogrzewać dom wybudowany na działce bez doprowadzonych mediów?
Sposobów na ogrzanie domu, który będzie na działce bez doprowadzonych mediów jest kilka. Jednym z nich jest wykonanie instalacji grzewczej, której głównym elementem jest kocioł na gaz płynny. Czy to sprawdzone rozwiązanie? Czym instalacja różni się od tradycyjnego ogrzewania gazem ziemnym?
Zdarza się, że mamy możliwość kupienia taniej działki, jednak jej atrakcyjna cena wynika z tego, że nie ma możliwości doprowadzenia do niej mediów. Czy ta wada jest na tyle istotna, że lepiej poszukać innej nieruchomości? Zastanowimy się nad tym, rozważając, w jaki sposób wpływa to na koszt inwestycji, wydatki na ogrzewanie i wygodę mieszkańców.
Jakie media potrzebujesz do wykonania instalacji grzewczej?
Brak wodociągu i kanalizacji nie ma wpływu na ogrzewanie, ale brak gazociągu – tak. Ci, którzy mają możliwość korzystania z gazu ziemnego, na ogół instalują kocioł gazowy, bo jest to rozwiązanie bardzo wygodne dzięki bezobsługowej eksploatacji, a wydatki na to paliwo można uznać za umiarkowane.
Dlatego osoby szukające działki pod budowę własnego domu są zawsze zainteresowane dostępem do gazu ziemnego. Większość tych w atrakcyjnej cenie jest na terenach, gdzie nie ma i prędko nie będzie infrastruktury umożliwiającej przesył gazu, więc trzeba się zadowolić czymś innym. Na szczęście nie jest to duży problem, bo możliwości jest sporo.
Pamiętaj o podprowadzeniu instalacji elektrycznej
Do działania wszystkich urządzeń grzewczych, z wyjątkiem prostych kotłów na paliwa stałe, jest potrzebny prąd. Prawo energetyczne nakazuje przedsiębiorstwom zajmującym się przesyłem i dystrybucją energii zawieranie z nowymi odbiorcami umów o przyłączenie do sieci, jeśli tylko istnieją do tego techniczne i ekonomiczne warunki. Zakładamy więc, że w domu, w którym chcemy mieć ogrzewanie, prąd będzie, i rozpatrujemy możliwość zainstalowania urządzeń, które muszą być nim zasilane. Bierzemy pod uwagę trzy warianty spośród najczęściej spotykanych rozwiązań i przedstawiamy trudności, z jakimi przychodzi się zmierzyć podczas podejmowania decyzji o sposobie ogrzewania domu.
Założenia do instalacji grzewczej domu na działce bez mediów
Możliwości ogrzewania przedstawiamy na przykładzie domu powstającego zgodnie z projektem Optymalny – Murator M133 z Kolekcji Muratora. Powierzchnia ogrzewana (pomieszczeń z regulowaną temperaturą) wynosi w nim 180 m2, z czego użytkowa – 134 m2. Dom jest budowany w centralnej Polsce, czyli w strefie klimatycznej obejmującej większą część naszego kraju, w której obliczeniowa temperatura zewnętrzna w zimie wynosi -20oC. Ze świadectwa charakterystyki energetycznej budynku dowiadujemy się, że wskaźnik sezonowego zapotrzebowania na energię użytkową do ogrzewania i wentylacji wynosi 61,14 kWh/(m2·rok).
To znaczy, że dom jest dobrze zabezpieczony przed stratami ciepła – z zapasem spełnia wymagania obowiązujących wymagań, więc jego ogrzewanie nie będzie dużo kosztować.
W projekcie przewidziano ogrzewanie budynku kotłem na gaz ziemny, wiszącym, z zasobnikiem ciepłej wody użytkowej o pojemności 120 l. Wyznaczono na niego miejsce w kotłowni o powierzchni 6,9 m2 zlokalizowanej koło garażu. Kocioł obsługuje obieg ogrzewania grzejnikowego i grzania wody użytkowej w pojemnościowym podgrzewaczu o pojemności 120 l.
Obliczeniowe zapotrzebowanie na moc cieplną wynosi 11,9 kW, jednak w projekcie przewidziano kocioł o mocy 20 kW, by zapewnić szybsze podgrzewanie wody użytkowej w zasobniku. W domu jest też przewidziany kominek, ale nie uwzględniono go w bilansie mocy – ma być alternatywą dla kotła, lecz jego działanie nie jest niezbędne do zapewnienia komfortu cieplnego.
Ogrzewanie domu kotłem na gaz płynny
Najprostsze wyjście to zastosowanie ogrzewania z kotłem gazowym, tyle że nie na gaz ziemny, a na propan – gaz, który można magazynować w postaci skroplonej w zbiorniku na własnej działce. Choć ogrzewanie nim zawsze kosztowało więcej niż gazem ziemnym, to aktualna sytuacja na rynku paliw sprzyja tym, którzy chcieliby z niego korzystać – propan kosztuje o kilkanaście procent mniej niż rok temu.
Same urządzenia i cała instalacja c.o. i c.w.u. pozostają wtedy takie jak w projekcie. Kupując kocioł, należy tylko wybrać wariant zasilany propanem. Każdy kocioł na gaz można przezbroić tak, by dostosować go do innego rodzaju paliwa gazowego. Polega to na wymianie dysz w palniku – ich średnica w przypadku doprowadzania nimi cięższego od powietrza propanu musi być mniejsza niż tych przeznaczonych do spalania lżejszego metanu – głównego składnika gazu ziemnego. Dzięki temu uzyskuje się właściwy stosunek ilości paliwa do powietrza w palniku i efektywne spalanie. Niektóre modele nowoczesnych kotłów są wyposażone w układ automatyki z sondą lambda, który dostosowuje ilość powietrza dostarczanego do palnika do rodzaju paliwa i wtedy przy jego zmianie nie jest potrzebne przezbrojenie, co warto brać pod uwagę, jeśli gaz płynny ma być rozwiązaniem tymczasowym – na czas oczekiwania na dostępność gazu ziemnego.
Zbiornik na gazy płynny – jakie są koszty?
Ważną decyzją, którą trzeba podjąć, decydując się na ogrzewanie gazem płynnym, jest wybór między zakupem zbiornika a jego dzierżawą od dostawcy paliwa. Własny zbiornik możemy napełniać gazem kupowanym od dowolnego sprzedawcy. Ale za instalację zbiornikową trzeba zapłacić kwotę nieco ponad 10 tys. zł (obejmuje także transport, montaż, projekt przyłącza i odbiór przez UDT). Dzierżawa zwykle wiąże się z promocyjną ceną instalacji w zamian za zobowiązanie do zakupu znacznej ilości paliwa od firmy dostarczającej zbiornik. Gdy się na nią zdecydujemy, na początek wydamy jedynie około 1000 zł na wykonanie projektu i płyty fundamentowej pod zbiornik. Za sam zbiornik nie płacimy, bo pozostaje on własnością jego dostawcy. Będzie on dbał o prawidłowe funkcjonowanie, konserwację i wykonywanie obowiązkowych przeglądów instalacji zbiornikowej przez cały okres dzierżawy. Nie zaskoczą nas więc wtedy żadne dodatkowe wydatki, nawet w przypadku awarii, tyle że będziemy musieli regularnie płacić za dzierżawę.
Wówczas możemy też podpisać umowę, w ramach której dostawca paliwa będzie dbał o to, by nam go nie zabrakło, informując nas o konieczności uzupełnienia zapasów na podstawie danych przesyłanych mu przez urządzenie umożliwiające zdalne monitorowanie poziomu napełnienia zbiornika. Najważniejszą zaletą takiego rozwiązania jest to, że nie płacimy za gaz w momencie jego dostawy, tylko dopiero po jego wykorzystaniu – za faktyczne zużycie. Jednak w zamian za to musimy się związać umową z jednym dostawcą i zaakceptować cenę paliwa, która będzie obowiązywała przez określony czas, na przykład rok. Nie skorzystamy wtedy z okazji do zaoszczędzenia, jakie stwarzają okresowe wahania cen paliw. Jeśli z gazu płynnego zamierzamy korzystać jedynie przez parę lat, na przykład oczekując na doprowadzenie na działkę gazu ziemnego, to wypożyczenie zbiornika jest dobrym rozwiązaniem. Jednak jeżeli mamy pewność, że będzie nam potrzebny na dłużej, warto rozważyć jego zakup.
Bezpieczna instalacja gazowa
Wymagania dotyczące pomieszczeń, w których się korzysta z urządzeń zasilanych paliwami gazowymi cięższymi od powietrza, są nieco inne niż w przypadku kotłowni na gaz ziemny. Na szczęście zmiany w stosunku do projektu, w którym przewidziano kocioł na gaz ziemny, nie muszą być duże. Wymagana minimalna kubatura pomieszczenia jest w obu przypadkach taka sama (8 m3 – kiedy kocioł pobiera powietrze do spalania z pomieszczenia i 6,5 m3 – gdy jest z zamkniętą komorą spalania). W pomieszczeniu kotłowni z kotłem na propan jest potrzebny dodatkowy otwór wentylacyjny na wysokości podłogi. Można nim zastąpić przewidziany w projekcie kanał typu „Z” z czerpnią na wysokości 2,55 m od poziomu parteru i wlotem powietrza do pomieszczenia na wysokości 0,3 m nad podłogą. Otwór jest potrzebny, by w razie wycieku gazu z instalacji mógł on swobodnie wypłynąć z pomieszczenia, a ponieważ propan jest cięższy od powietrza, jest to możliwe tylko wtedy, gdy otwór jest nisko.
Podłoga kotłowni nie może być poniżej poziomu terenu, a wokół otworu wentylacyjnego (w odległości do 5 m) nie mogą się znaleźć żadne otwory do pomieszczeń z podłogą poniżej poziomu terenu (by nie dostał się do nich wyciekający gaz). W podłodze kotłowni nie może być też żadnych zagłębień, wpustów czy studzienek.
Jak przechowywać zapas gazu płynnego?
Propan, nazywany gazem płynnym, przechowuje się w butlach lub zbiornikach. W przypadku wykorzystywania go do celów grzewczych odpowiedni jego zapas można zgromadzić w typowym zbiorniku o objętości 2700 l, przeznaczonym do dostarczania paliwa dla urządzeń grzewczych o mocy do 50 kW. Mieści się w nim do 2300 l propanu w fazie ciekłej (pompowany do zbiornika pod ciśnieniem 6 barów ulega skropleniu), z którego otrzymuje się około 584 m3 gazu. Z tej ilości, uwzględniając sprawność instalacji grzewczej, można uzyskać blisko 13 500 kWh ciepła, więc paliwo uzupełnia się raz na kilka miesięcy.
Po napełnieniu zbiornika w 85% jego pozostałą objętość wypełniają pary gazu znajdujące się pod ciśnieniem 6 barów. Jeśli napełnienie odbywało się w temperaturze 18oC, to gdy temperatura osiągnie 40oC, ciśnienie wzrośnie mniej więcej dwukrotnie. Z tego powodu nie wolno ani przepełniać zbiornika, ani dopuścić do wzrostu jego temperatury powyżej 40oC – najlepiej umieścić go w cieniu. Zbiornik można ustawić na działce w odległości co najmniej 3 m od innych obiektów. Gdy brakuje na to miejsca, można zakopać go pod ziemią. Wtedy wystarczy zachować odległość 1 m od ściany domu czy ogrodzenia.