Ekologiczne palenie w kominku. Zobacz błędy, które popełniasz i jak ich uniknąć. Praktyczne porady dla posiadaczy kominków

2024-12-13 14:38

Jak palić w kominku, by nie przyczyniać się do powstawania smogu? Palenie drewnem można pogodzić z troską o środowisko, jeżeli wybierze się dobry opał i odpowiednio pokieruje procesem spalania. Wybór drewna, technika rozpalania, odpowiedni wkład kominkowy – sprawdź, jak cieszyć się ciepłem kominka, nie trując siebie i sąsiadów.

kominek czy piec

i

Autor: Marcin Czechowicz, projekt: Przemysław Biryło Nowoczesne modele mają duże szyby, które eksponują płomień, dodając wnętrzu elegancji i przytulności

Wkład kominkowy, komin i drewno

Dobry wkład kominkowy i komin, odpowiednia ilość powietrza do spalania oraz starannie dobrane i wysuszone drewno to warunki niezbędne do tego, by palenie w kominku nie szkodziło nam ani środowisku. Najważniejszym kryterium, którym większość osób kieruje się, kupując opał, jest cena. Najwyższy czas to zmienić i choć po części wziąć odpowiedzialność za stan powietrza, którym oddychamy. Niekoniecznie – jak chcieliby niektórzy – rezygnując z palenia w kominkach, ale robiąc to mądrze i używając dobrego opału.

Jakie drewno do kominka wybrać?

Podczas spalania drewna i materiałów drewnopochodnych w kominkach i kotłach zawsze powstaje dym. Najlepiej, by było go niewiele i żeby był jak najmniej szkodliwy. Drewno sezonowane krócej niż dwa lata znajduje się dopiero (albo już) na początku drugiej dziesiątki listy najbardziej szkodliwych materiałów opałowych. Do palenia można wykorzystywać drewno nieprzetworzone (drewno opałowe, zrębki, korę, trociny i wióry) oraz przetworzone (brykiety i pelety).

Drewno nieprzetworzone musi być długo przechowywane w odpowiednich warunkach, aby nadawało się do palenia i uzyskało zadowalającą wartość opałową. Sezonowanie powinno trwać nie krócej niż rok, jednak idealnie wysuszony materiał uzyskamy nie wcześniej niż po dwóch latach. To dość kłopotliwy proces ze względu na dużą objętość opału i konieczność znalezienia dla niego na czas przechowywania przewiewnego, zadaszonego miejsca o odpowiednio dużej kubaturze. Ale trud się opłaca, bo w wyniku spalania dobrze wysuszonego drewna powstaje więcej ciepła, za to mniej dymu, a w nim szkodliwych substancji.

Drewno nieprzetworzone najłatwiej kupić w rejonach, w których prowadzi się wyrąb drzew i jest tam niedrogie, lecz jest dostępne praktycznie na terenie całego kraju, na przykład w marketach budowlanych, a nawet na stacjach benzynowych. Jest wtedy odpowiednio przygotowane do palenia w kominku, konfekcjonowane (pakowane w nieduże porcje) i znacznie droższe. Do palenia w kominkach używa się zazwyczaj drewna opałowego, czyli pni, gałęzi oraz korzeni podzielonych na kawałki o długości 15-35 cm.

Czytaj też: Jakie drewno opałowe wybrać? Jakie drewno opałowe jest najbardziej kaloryczne?

Nie powinno pochodzić z drzew iglastych, ponieważ te spalają się bardzo szybko i z powodu małej gęstości oraz dużej zawartości żywicy wytwarzają dużo zanieczyszczeń, a także „strzelają” podczas palenia. Spośród dostępnych gatunków drzew liściastych najlepsze są dąb, grab, jesion i buk, ponieważ palą się spokojnie i równomiernie oraz wytwarzają najwięcej ciepła. Drewno powinno być suche, to znaczy mieć wilgotność nie większą niż 20%. Osiąga ją po wymaganym okresie sezonowania.

Drewno przetworzone powstaje przez sprasowanie rozdrobnionych i wysuszonych wiórów oraz trocin. Zawiera niewiele wilgoci i ma wyższą wartość opałową od nieprzetworzonego, ale jest od niego droższe. Nie trzeba go sezonować – kupione ma wilgotność około 10% i jest od razu gotowe do spalania.

Jak rozpalać drewno w kominku?

Wygodnie jest zacząć od podpalenia w palenisku kilku kawałków zgniecionego papieru gazetowego, jednak szybko zamienią się one w latający popiół, który może łatwo wydostać się z kominka do pomieszczenia. Ze względów bezpieczeństwa nie należy używać alkoholu, benzyny ani innych substancji łatwo palnych. Jeżeli chcemy przyspieszyć rozpalanie, możemy posłużyć się rozpałką przeznaczoną do kominka albo suchego, szybko spalającego się drewna, na przykład pochodzącego z drzew owocowych.

Kiedy palenisko wstępnie się rozgrzeje, można dołożyć do niego najpierw drobne szczapy suchego drewna, a potem trzy-cztery grubsze kawałki porąbane na przykład w ćwiartki lub ósemki o grubości 8-10 cm. Nie będą się wtedy zwęglały, lecz spalały w całości na popiół. Przygotowany stos opału należy podpalić od dołu, a następnie przymknąć drzwiczki wkładu, tak by pozostała kilkucentymetrowa szczelina.

Podczas rozpalania szyber oraz wloty powietrza do wkładu kominkowego powinny być otwarte. Po upływie mniej więcej pół godziny od rozpalenia pierwsze kawałki drewna powinny być wypalone, a na dnie paleniska może już pojawić się żar.

W tak przygotowanym palenisku można uzupełnić drewno do pełna, zamknąć szyber i ustawić prędkość spalania (dopływ powietrza) według potrzeb. Drewno nie powinno się żarzyć, tylko spokojnie palić delikatnym płomieniem, wówczas spalanie będzie całkowite. Przy niedostatecznym dopływie powietrza do paleniska spalanie jest niecałkowite i powstaje tlenek węgla.

Częstotliwość uzupełniania opału zależy od klasy wkładu, ustawienia elementów regulacyjnych oraz jakości drewna. We wkładach o wysokich parametrach grzewczych pełny załadunek komory paleniska może się palić ponad dziesięć godzin.

Murator Google News
Murowane starcie
Kocioł - na węgiel czy biomasę. MUROWANE STARCIE
Murator Remontuje #2: Jak zaoszczędzić na ogrzewaniu? Regulacja okien i drzwi
Materiał sponsorowany
Materiał sponsorowany