Polacy ufają technologii pomp ciepła i coraz częściej je kupują. Możemy być światowym liderem technologii, ale musi pomóc państwo

2025-09-18 15:48

Rynek pomp ciepła w Polsce jest w punkcie zwrotnym. Po trudnym 2024 roku polski rynek pomp ciepła zaczął się odbudowywać. W I połowie 2025 r. wróciły sygnały wzrostu, zarówno w liczbie sprzedanych urządzeń, jak i w jakości – rośnie udział technologii bardziej zaawansowanych, większych mocy, lepszego montażu informuje PORT PC.

Pompa ciepła

i

Autor: welcomia/ Getty Images

Spadek popularności pomp ciepła był wynikiem regresu tej technologii w programie „Czyste Powietrze”. W 2023 r. pompy ciepła stanowiły blisko 60% dofinansowań programu, ale w 2025 r. to już tylko około 23-25%. Iskierką nadziei dla branży są ostatnie wyniki, które mimo wszystko wskazują na tendencję zwyżkową.

Wzrost sprzedaży pomp ciepła rodzi nadzieję

Według raportu Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC), w I półroczu 2025 r. Sprzedaż pomp ciepła do centralnego ogrzewania budynków wzrosła o 27% rok do roku. Segment powietrze-woda osiągnął wzrost ok. 30%; w segmencie „split” – jednostka wewnętrzna + zewnętrzna – wzrost aż 48%, natomiast sprzedaż monobloków spadła o 13%. W II kwartale 2025 r. dynamika była jeszcze wyższa: powietrze-woda +42%, split +52%.

Pompy ciepła mają duży potencjał, ale aby w pełni został on wykorzystany, potrzebne są stabilne, przewidywalne i spójne mechanizmy wsparcia, lepsze regulacje, działania edukacyjne, a przede wszystkim wsparcie dla produkcji krajowej i rozwój kompetencji instalacyjnych. Polska jest znaczącym i znanym z wysokiej jakości producentem pomp ciepła. Na rynku są firmy, które rozwijają technologię od końca lat 90. XX w. Mamy dużą szansę stać się jednym ze światowych liderów tej technologii, szczególnie z uwzględnieniem rozwiązań AI. To przyszłościowy kierunek, który został wybrany przez Unię Europejską jako priorytetowy w dziedzinie ogrzewania. Odwrotu raczej nie będzie.

Perspektywy rozwoju - cele strategiczne i potencjał

Dokumenty strategiczne, w tym Krajowy Plan w dziedzinie Energii i Klimatu (KPEiK), wskazują wyraźne cele. W scenariuszu ambitnym (WAM) planuje się, że do 2040 r. w Polsce będzie zainstalowanych 4 mln pomp ciepła do ogrzewania budynków, co oznacza ponad 60% udział tej technologii w tym segmencie. To oznacza konieczność zainstalowania dodatkowo 3,3 mln pomp w ciągu najbliższych 15 lat – to ogromne wyzwanie pod względem produkcyjnym, montażowym, infrastrukturalnym i finansowym.

Polska ma realny potencjał, gdyż rośnie akceptacja dla pomp ciepła – wyniki ostatnich badań wskazują, że aż 80% użytkowników ocenia je pozytywnie. To silna baza społeczna do dalszego wzrostu.

Pompy ciepła - wyzwania i bariery

Mimo pozytywnych sygnałów rynek napotyka na liczne przeszkody.

Niestabilność regulacji i dotacji

Popularne programy takie jak „Czyste Powietrze” wielokrotnie zmieniały regulaminy i kryteria, co wprowadza niepewność dla producentów, instalatorów i konsumentów. Zawężenie oferty i ograniczenia formalne osłabiają atrakcyjność technologii.

Brak spójnych, preferencyjnych taryf elektrycznych i fiskalnych

Pompy ciepła działają dzięki energii elektrycznej, która w Polsce jest obciążona m.in. podatkiem ETS (na emisję CO₂ związane z produkcją energii), co podnosi koszty ogrzewania. Brak ulg VAT czy preferencyjnych taryf ogranicza konkurencyjność tej technologii względem paliw kopalnych.

Niedostateczna liczba instalatorów z odpowiednimi kompetencjami

Montaż bardziej zaawansowanych pomp (np. splity) wymaga znajomości urządzeń, obsługi czynników chłodniczych, stosowania określonych norm i certyfikatów. W przypadku monobloków wymagania są niższe, stąd ich wcześniejsza przewaga przy dotacjach 100%.

Brak systemowego zbierania danych sprzedaży „do użytkownika końcowego”

PORT PC gromadzi dane typu sell-in (producent → hurtownia/instalator), ale dane sell-out (do klienta finalnego) są już tylko szacunkowe. To ogranicza możliwość bieżącej, rzetelnej oceny realizacji celów strategicznych.

Pompy ciepła to fundament dekarbonizacji wszystkich budynków, a obecne ożywienie pokazuje, że rynek jest gotowy do dalszego wzrostu. Jeśli teraz doczekamy się porozumienia sektorowego, odpowiednio dopasujemy mechanizmy dotacyjne oraz taryfy elektryczne, będzie to motorem napędowym zarówno dla rynku pomp ciepła, jak i naszej gospodarki.

Paweł Lachman, prezes zarządu PORT PC

Pompy ciepła – rozwój jutro, działania dzisiaj

Aby wykorzystać potencjał i osiągnąć cele KPEiK, potrzebne są konkretne działania. 

Programy wsparcia powinny mieć jasno określone, długoterminowe reguły, z ograniczoną liczbą zmian i zrozumiałymi kryteriami dotyczącymi jakości urządzeń. Warto odbudować zaufanie beneficjentów przez przejrzyste zasady. Programy takie jak „Czyste Powietrze”, „Moje Ciepło” i inne powinny być skoordynowane, by nie dublować, nie wprowadzać sprzecznych wymagań i zapewniać ciągłość wsparcia. Technologie muszą być jednoznacznie preferowane w dokumentach strategicznych i programowych.

Powinno się wprowadzić preferencyjne taryfy i ulgi podatkowe, np. obniżony VAT (np. do 5%) na urządzenia i/lub na energię elektryczną zużywaną przez pompy ciepła. Możliwość stosowania taryf elektrycznych z niższą stawką w godzinach szczytowych oraz programy wsparcia opłat stałych sieci itp. To ułatwi rozwój produkcji krajowej i wsparcie lokalnych producentów pomp ciepła, komponentów, serwisu. Trzeba inwestować w R&D (badania i prace rozwojowe), produkcję o wysokiej jakości. Dużym wsparcie byłyby ulgi inwestycyjne czy pomoc dla producentów, by Polska mogła być nie tylko rynkiem konsumpcyjnym, ale też eksporterem.

Opracowanie systemu zbierania danych, który zinstytucjonalizowałby zbieranie danych sell-out, monitorowanie instalacji, mocy zainstalowanej, efektywności. Tego typu dane pozwolą lepiej śledzić postępy i identyfikować obszary, w których interwencja publiczna jest potrzebna. Nie mniej ważne są szkolenia i certyfikacja instalatorów, co pozwoli na rozwój sieci profesjonalistów posiadających wymagane kwalifikacje – normy f-gazowe, standardy montażowe, serwisowe. Programy szkoleniowe, dotacje lub subsydia na szkolenia, wymagane certyfikaty do realizacji dotowanych instalacji.

Działania powinny poprzedzać kampanie informacyjne, które rozwiną świadomość efektywności pomp ciepła i wynikających z ich użycia korzyści ekonomicznych i środowiskowych. Konieczne jest przeciwdziałanie dezinformacji, np. poprzez przykłady dobrych realizacji.

Rola państwa - co powinno zrobić

Państwo, jako podmiot odpowiedzialny za politykę energetyczną i klimatyczną, musi być aktywnym graczem – nie tylko finansując, ale i tworząc ramy prawne, regulacyjne i organizacyjne, które pozwolą technologii pomp ciepła stać się realnym fundamentem dekarbonizacji budynków w Polsce.

Należy jak najszybciej przygotować i przyjąć porozumienie sektorowe. Taki dokument, podpisany przez rząd, przemysł, branżę instalacyjną i organizacje środowiskowe, mógłby ustalić zasady współpracy, cele, harmonogram działań oraz podział odpowiedzialności. W porównaniu z innymi sektorami (np. fotowoltaika) Polska już wypracowała takie porozumienia – warto skorzystać z tego wzorca. Państwo powinno stworzyć korzystne warunki prawne i regulacyjne. Ustawy i rozporządzenia powinny wspierać instalacje pomp ciepła, zmniejszać bariery formalne (np. uzyskiwanie pozwoleń, wymagania techniczne), certyfikację produktów i instalatorów. Preferencje podatkowe, jasność w kwestiach taryf i stawek opłat (np. VAT, opłaty za energię).

Ważne jest także finansowanie wsparcia i zapewnienie stabilnych i wystarczających środków w programach publicznych, takich jak „Czyste Powietrze” i „Moje Ciepło”. Możliwość wprowadzania grantów i pożyczek preferencyjnych, dotacji inwestycyjnych lub ulg podatkowych. Można rozważyć wsparcie dla generalnych inwestycji w budynkach użyteczności publicznej, mieszkalnictwie wielorodzinnym.

Ponieważ energia elektryczna, infrastruktura sieciowa i mix energetyczny wpływają na koszty działania pomp ciepła, rząd powinien dążyć do dekarbonizacji sektora elektroenergetycznego, inwestować w OZE, magazyny energii, sieci inteligentne. To pozwoli, by pompa ciepła naprawdę była rozwiązaniem nisko-emisyjnym i ekonomicznym.

Wprowadzenie realnych ułatwień administracyjnych i uproszczeń procedur oraz ich transparentność. Skrócenie czasu oczekiwania na dofinansowania, uproszczenie dokumentacji, jasne kryteria dla urządzeń (np. wykaz ZUM) i łatwa dostępność do listy zatwierdzonych modeli.

Uruchomienie wsparcie dla dużych instalacji. Budynki wielorodzinne, komercyjne, użyteczności publicznej mogą przynieść duże oszczędności emisji, ale wymagają większych pomp ciepła i gruntowych wymienników. Państwo powinno stworzyć specjalne programy finansowe i dotacyjne dla tych segmentów, być może z udziałem środków europejskich.

źródło: PORT PC

Debata Muratora: Dyrektywa EPDB
Materiał sponsorowany
Materiał sponsorowany
Murator Google News
Murowane starcie
Pompa ciepła – gruntowa czy powietrzna? MUROWANE STARCIE

Zobacz także: Domy z pompą ciepła