Naprawa ścian. Likwidacja uszkodzeń tynków wewnętrznych
Zdrowy tynk wewnętrzny jest jednorodny i ma jednakowy kolor na całej powierzchni. Szykuj się do naprawy ścian, gdy zaobserwujesz dziury w tynku, rysy, spękania lub odspojenia. Czeka cię wówczas szpachlowanie dziur, a w najgorszym razie tynkowanie na nowo.
Ponowne tynkowanie ścian
Najprostsza metoda sprawdzenia przyczepności tynku to opukanie powierzchni. Związany z podłożem zdrowy tynk podczas opukiwania daje dźwięczny odgłos. Tynk niezwiązany z podłożem lub rozwarstwiony daje głuchy odgłos. Należy go wtedy skuć aż zdrowych miejsc, które dobrze trzymają się podłoża. Gdy jest konieczna wymiana ponad 50% powierzchni tynków, warto wymienić wszystkie. Pozostawienie niewielkiej części starych tynków nie ułatwi remontu. Lepiej ułożyć jednorodne tynki, z tego samego materiału, w tym samym czasie na całej powierzchni, bo starzeją się tak samo i są bardziej przewidywalne.
Naprawa tynku na suficie
Konieczność remontu tynku odspajającego się od podłoża jest szczególnie ważna w przypadku tynków na sufitach, które mogą być zagrożeniem dla przebywających we wnętrzach ludzi. Brak przyczepności plus siła grawitacji zawsze skończy się odpadnięciem tynku. Uwzględniając różną grubość wyprawy (od 5 do 15 mm), ciężar materiału wiszącego nad głowami mieszkańców waha się od kilku do kilkunastu kilogramów na metr kwadratowy. Dlatego nawet niewielkie rysy, pęknięcia, a zwłaszcza wybrzuszenia na sufitach powinny zmobilizować do natychmiastowej naprawy. Rozpoczęcie jej, gdy usterka jest w początkowym stadium, pozwala zminimalizować koszty.
Naprawa tynku wewnętrznego: rysy i spękania
Często pojawiają się w nowo zbudowanych domach. Należy rozróżnić cienkie rysy od szerszych spękań tynku. Rysy mogą być spowodowane nadmiernym skurczem wyprawy. Najczęściej powstają w pierwszym okresie wiązania, gdy zabraknie odpowiedniej ilości wody. Nie są ładne, ale przeważnie nie są też groźne.
Szpachlowanie rys
Niewielkie rysy trzeba poszerzyć i pogłębić, aby zrobić miejsce na nowy materiał, bo płytkie wypełnienia są nietrwałe. Brakujące tynki należy uzupełniać tym samym materiałem lub innym o zbliżonych parametrach. Prawie zawsze występuje problem na styku stałego muru z lekką konstrukcją z płyt gipsowo-kartonowych standardowo stosowaną na skosach poddasza. W takich miejscach trzeba wykonać dylatacje – elastyczne połączenie różnie pracujących materiałów, na przykład z akrylu lub silikonu, a potem usunąć pozostałe usterki, wypełniając je szpachlą lub tynkiem zależnie od wielkości.
Szpachlowanie wzdłuż kabli
Rysy mogą być też spowodowane ułożeniem zbyt cienkiej warstwy tynku nad przewodami elektrycznymi lub wypełnieniem pustek na stykach innym materiałem, na przykład pianą. W efekcie powstają ciemniejsze ślady, z czasem także rysy. Nad przewodami konieczne jest pogrubienie warstwy tynku, na przykład szpachlą, jednak wymaga to jednocześnie szpachlowania całej ściany. Pianę trzeba usunąć, a przestrzeń wypełnić trwalszym (stabilniejszym) materiałem, na przykład zaprawą tynkarską. Wskazane jest też wklejenie siatki zbrojeniowej w miejscu łączenia.
Szpachlowanie dziur i pęknięć
Najczęstszym przykładem takich usterek są zniszczenia w okolicach otworów okiennych lub drzwiowych. Konieczne jest wykonanie lokalnej odkrywki, która pozwoli ocenić stan podłoża. Gdy jest ono niejednorodne, jako zabezpieczenie przed kolejnymi spękaniami zaleca się zrobienie bruzdy na styku różnych materiałów i wypełnienie jej materiałem zapewniającym elastyczne wiązanie, na przykład silikonem. Naprawa taka często wymaga skucia tynku i wykonania go na nowo. Aby zapewnić przyczepność nowej wyprawy, w zależności od rodzaju muru stosuje się grunty lub także pogłębia się spoiny między cegłami. Na powierzchnie betonowe zaleca się stosować mineralne warstwy czepne nakładane pacą zębatą. Dopiero na tak przygotowane podłoże kładzie się odpowiednio dobrany materiał tynkarski.
Naprawa tynków wewnętrznych: szpachlowanie ubytków
Ubytki uzupełnia się tym samym materiałem lub innym o zbliżonych parametrach. Dobierając go, szczególną uwagę zwracaj na grubość ziarna użytego w zaprawie. Jego wielkość wpływa na fakturę powierzchni tynku. Tynki cementowe i cementowo-wapienne mają wyraźnie widoczne ziarno. Dlatego trzeba do nich dobrać zaprawę o podobnej wielkości ziarna. Do naprawy są polecane głównie szpachle cementowo-wapienne oraz wapienno-cementowe. Bardzo często uzupełnienia robi się drobnoziarnistym gipsem. Powstają wówczas widoczne gładkie wypełnienia. Dobrze się trzymają, jednak naprawiane miejsca bardzo się odcinają i zmusza to do wygładzenia pozostałej powierzchni tynku. Tynki gipsowe naprawia się i uzupełnia wyłącznie zaprawami gipsowymi. Większe ubytki tynkiem, mniejsze – gładziami, które ze względu na drobne ziarno nie powinny być grubsze niż 2-3 mm.
Scalanie naprawianych powierzchni
Właściwie wszelkie miejscowe naprawy tynków wymagają scalenia powierzchni przed malowaniem. Różne materiały mają różne uziarnienie, różną chłonność i różną przyczepność, które nie zostaną zamaskowane warstwą farby. Różnice zawsze będą widoczne, bo farba będzie inaczej kryć te miejsca. Możliwe jest też powstanie przebarwień lub pęcherzy. Farba może się łuszczyć w miejscach o słabej przyczepności. Dlatego podczas remontowania tynków ujednolica się powierzchnie, szpachlując zawsze całe płaszczyzny, na przykład od narożnika do narożnika. Załamania muru oraz narożniki to naturalne miejsca, gdzie można ukryć różnice w materiale oryginalnym i stosowanym do uzupełnień.
Gładzie gipsowe i gipsowe masy szpachlowe
Do scalania naprawianych powierzchni najczęściej wykorzystywane są gipsowe lub wapienne gładzie i szpachle. Można je nakładać jedynie na tynki gipsowe albo o spoiwie cementowym wykonane na suchych podłożach. Gładzi i szpachli gipsowych nie stosuje się na tynkach wapiennych, bo często mogą być one za słabe. Trwalsze i mocniejsze od wyrobów gipsowych są gładzie i szpachle cementowo-wapienne lub wapienno-cementowe. Mają różną grubość ziarna i znajdują zastosowanie na odzyskujących popularność tynkach wapienno-cementowych oraz wapiennych z dużym ziarnem. Szpachli cementowych nie stosuje się w ogóle, gdyż większość z nich byłaby mocniejsza niż istniejący tynk, a to groziłoby zerwaniem jego przyczepności z podłożem.
Korozja w tynkach
Ocynkowane profile narożnikowe oraz listwy do ustalenia grubości tynków powinno się ucinać (skracać) jedynie za pomocą narzędzi ręcznych – nożyc do blachy. Cięcie nożycami powoduje zasklepienie w miejscu cięcia warstwy cynku stanowiącego główne zabezpieczenie stali przed korozją. Popularnie używane narzędzia elektryczne, na przykład szlifierki kątowe, nagrzewają, a nawet przegrzewają nacinane okolice i niszczą warstwę cynku. Widoczne w późniejszym czasie rdzawe ślady korozji, głównie w tynkach gipsowych, wskazują miejsca cięcia ocynkowanych elementów. Powinny być one natychmiast wymienione. Podobny problem jest z narożnikami ścian w tynkach cementowych o dużym ziarnie. Podczas intensywnego zacierania ziarno może uszkodzić warstwę cynku. Na skutek korozji zachodzącej w zawilgoconym podłożu stal zwiększa swoją objętość. Podobnie rzecz się ma z gipsem stosowanym do osadzania profili w tynkach o spoiwie cementowym. Wzrost objętości prowadzi do mechanicznego wysadzenia tynku w tym miejscu. W efekcie dochodzi do zniszczenia błędnie naprawianych tynków i wszystkiego, co zostało na nich w ykonane, na przykład okładziny z ceramiki