Bezpieczny dom: czy radon stanowi realne zagrożenie dla zdrowia?
Co jakiś czas pojawiają się informacje o szkodliwym działaniu radonu. Rzeczywiście, ten gaz jest niebezpieczny, ale tylko wtedy, gdy dostanie się do wnętrza budynku i jego stężenie będzie dość wysokie. Dlatego budując lub remontując dom, warto zadbać o to, by ograniczyć lub uniemożliwić mu dostęp do środka i nie pozwolić mu gromadzić się w nim.
Żyjemy w środowisku, które wykazuje naturalną promieniotwórczość. Większość substancji promieniotwórczych nie tylko od zawsze działa na ludzi, ale też nie wywołuje żadnych niepożądanych skutków. Tylko nieliczne mogą nam zaszkodzić. Jedną z nich jest radon. Warto wiedzieć, jak zapobiegać negatywnym skutkom jego oddziaływania.
Naturalna promieniotwórczość środowiska
Promieniotwórczość jest błędnie kojarzona wyłącznie z działalnością człowieka. Termin ten zazwyczaj przywodzi na myśl działania militarne (bomba atomowa) lub energetykę jądrową. Tymczasem mamy do czynienia również z promieniowaniem naturalnym – gdy samorzutnie następuje przemiana jądra atomu pierwiastka promieniotwórczego, w wyniku której emituje ono cząstkę a (jądro helu), elektron (promieniowanie b) lub falę elektromagnetyczną (promieniowanie g).
Pierwiastki takie znajdują się w glebie, skałach, powietrzu i wodzie. Są obecne w minerałach przyswajanych przez zwierzęta, rośliny i używanych do produkcji materiałów budowlanych. Są także syntezowane w atmosferze i przenikają do hydrosfery na skutek reakcji składników atmosfery z promieniowaniem kosmicznym. Dostają się również do środowiska wskutek przemysłowej działalności człowieka (na przykład podczas wydobywania rud uranu lub spalania węgla zawierającego także pierwiastki promieniotwórcze).
Nuklidy ulegające rozpadowi promieniotwórczemu noszą nazwę izotopów promieniotwórczych albo radioaktywnych. Pierwiastki te, wysyłając promieniowanie, powodują powstawanie jonów dodatnich i ujemnych, dlatego też jest ono nazywane jonizującym. Jednostką aktywności izotopu promieniotwórczego jest bekerel (Bq) oznaczający jeden rozpad izotopu w ciągu jednej sekundy. Człowiek od początku swojego istnienia jest poddawany oddziaływaniu promieniowania jonizującego docierającego zarówno z kosmosu (tak zwane promieniowanie kosmiczne), jak i ze skorupy ziemskiej.
Zawiera ona wiele naturalnych pierwiastków promieniotwórczych. W tworach geologicznych Ziemi występują do dzisiaj izotopy promieniotwórcze, których okres półrozpadu (T1/2) jest porównywalny lub dłuższy od wieku Ziemi (4,5 miliarda lat). Promieniowanie jonizujące w normalnej sytuacji (gdy nie ma awarii elektrowni jądrowej) nie stanowi zagrożenia dla zdrowia, szczególnie w porównaniu z tym, którego przyczyną może być skażenie środowiska substancjami chemicznymi. Jednak z powodu efektu synergicznego w pewnych okolicznościach może ono mieć duże znaczenie.
Statystyczny Polak otrzymuje rocznie ze wszystkich źródeł promieniowania dawkę równoważną mniej więcej 3 mSv (milisiwert) – prawie 80% pochodzi ze źródeł naturalnych. Z tego blisko 1,5 mSv to wpływ radonu.
Konsultacja: dr Krzysztof Kozak, pracownik Laboratorium Ekspertyz Radiometrycznych w Instytucie Fizyki Jądrowej PAN.