Okna do domu. 7 rad, jak kupować okna w salonie
Dziennikarz "Muratora" odwiedził salony sprzedaży okien. W każdym chciał zrobić zakupy. Morał z wędrówki po punktach sprzedaży okien jest taki – idź do salonu dopiero wtedy, gdy dokładnie wiesz, jakie okna chcesz kupić! Zobacz, jak przygotować się do zakupu okien do domu i wizyty w salonach oferujących stolarkę okienną. Przeczytaj nasz poradnik, jak kupować okna.
Odwiedzamy salony okien
Jestem "Tajemniczym klientem". Jeżdżę po Polsce, odwiedzam salony sprzedaży okien. Wszędzie mówię, że kupiłem właśnie dom w stanie surowym. Chciałbym jak najszybciej zamknąć budynek, by prowadzić dalej prace wykończeniowe wewnątrz. Jestem ciekaw rad sprzedawców.
Nie mam pewności, czy kupię okna drewniane, czy okna plastikowe i jaki producent mnie interesuje. Wiem tylko, że chcę mieć dom energooszczędny. Informuję, że mój dom jest zbudowany z pustaków ceramicznych, planuję 20 cm ocieplenia na zewnątrz. – Słyszałem – mówię sprzedawcom – że okno trzeba zamontować nie w licu ścian, ale wysunąć i montować w warstwie izolacji (ta metoda nazywa się montażem ciepłym). Co oni na to? Jestem ciekaw, czy zgodzą się zamontować okna drewniane, gdy nie ma jeszcze tynków i wylewek, czyli przed pracami mokrymi? Wiadomo, że to może być dla okien zabójcze.Chcę wybrać ofertę, która pogodzi jakość i rozsądną cenę. Każdego też pytam, czy podda się testowi na solidność i skontaktuje mnie z trzema dowolnymi klientami salonu okien.
Podsumowanie. Dlaczego w salonach jest tak mało salonu?
Klient – człowiek zdeterminowany, by kupić drogie okna do domu. Chodzi od salonu do salonu i prawie wszędzie przeżywa frustrację. Tak niewiele znaczy dla handlowca! Żadnych subtelnych zagrywek marketingowych, robienia kawy i podsuwania krzesła. Żadnej zachęty, czarowania i dawania bonusów, cisza na temat własnych zalet. To nie są, niestety, salony, to szare sklepy zajmujące się tak zwaną podwójną sprzedażą – pierwszy i ostatni raz. Jesteś kliencie jeszcze jednym trudnym przypadkiem, któremu trzeba sprzedać okna...
Na 10 punktów sprzedaży, tylko w dwóch, handlowcy mieli dużą wiedzę o oknach i sposobie ich montażu, ale także potrafili rozmawiać z klientem, pomóc dokonać wyboru i wskazać korzyści.
Morał z naszej akcji jest, taki - jeśli musisz kupić okna w salonie, przeczytaj najpierw „Muratora”. Wiedz, że do salonu sprzedaży okien nie idziesz po radę i pomoc. Musisz wiedzieć, jakie okna chcesz mieć, jak mają się otwierać, ile mieć szyb, w jakim mają być kolorze, jak bardzo energooszczędne i dźwiękochłonne. Musisz wiedzieć wszystko!
Możesz tę pracę wykonać, przeglądając internet, by wybrać najkorzystniejszą ofertę. Potem czeka cię przeglądanie forów internetowych, by wybrać firmę, która zbiera pochwały za montaż okien wybranego producenta. Zwróć też uwagę na laureatów akcji konsumenckiej portalu infookno.pl – to jeszcze jeden sposób na wybranie najlepszych w branży, a Ty takich szukasz. A potem można udać się do salonu z oknami ...
7 rad, jak kupować okna w salonie sprzedaży
- Idź do salonu sprzedaży okien przygotowany. Przeczytaj wcześniej o nowoczesnych oknach – budowie, kształcie, sposobie montażu, sposobie otwierania, elementach dodatkowych. Czytaj opinie innych klientów na forach dyskusyjnych. Powiedz sprzedawcy, na jakich oknach ci zależy.
- Kupuj w salonie okien, który zaproponuje rozwiązanie systemowe: nie tylko okna, ale też nowoczesne materiały montażowe oraz ekipę autoryzowaną przez producenta.
- Sprawdź, czy okna mają aprobaty techniczne i certyfikaty jakościowe.
- Żądaj kontaktu, przez handlowca, z poprzednimi klientami salonu. Odmowa jest sygnałem, że salon okien może nie być wiarygodny. Opinie pozytywne – jeszcze jeden argument „za”.
- Podpisuj umowę, zaliczka nie powinna być wyższa niż 40% ceny okien, a VAT – 7% na sprzedaż okien z usługą montażu.
- Oczekuj, że handlowiec wyśle pracownika na pomiar otworów okiennych. Pomiar wykonany przez klienta może być niedokładny. Ta usługa jest zwykle bezpłatna.
- Oczekuj, że handlowiec przygotuje wycenę okien dla całego domu. To podstawa do negocjacji rabatu.