Jakie okna do domu? Okna plastikowe i okna drewniane w pojedynku na parametry!
Jakie okna do domu? Technologie wykorzystywane przy produkcji zarówno okien drewnianych, jak i plastikowych, są już dziś tak zaawansowane, że okna z drewna i z PCW nie różnią się już od siebie prawie niczym pod względem parametrów. Niemniej jednak nawet niewielkie różnice mogą czasem przechylić szalę na korzyść jednego z tych materiałów.
Jakie okna do domu? Które okna, drewniane czy plastikowe są lepsze pod względem izolacyjności cieplnej i akustycznej, odporności na wodę i ciężaru? Sprawdziliśmy i przedstawiamy krótkie porównanie najważniejszych liczb.
Okna drewniane - odporniejsze na odkształcenia
Izolacyjność cieplna okien drewnianych zależy ona od bardzo wielu czynników – przede wszystkim od rodzaju zastosowanej szyby oraz od stosunku wielkości ramy do przeszklenia. Produkowane obecnie okna drewniane mają izolacyjność cieplną rzędu 1,3-0,68 W/(m2.K). Spełniają zatem wymagania przepisów mówiące, że Uw nie powinno być wyższe niż 1,3 W/(m2.K), a te z Uw poniżej 0,9 – także wytyczne, które będą obowiązywać od 2021 r. Izolacyjność cieplną na poziomie Uw poniżej 1,0 można uzyskać, stosując szyby o bardzo niskim współczynniku Ug (na przykład 0,5) i ramy drewniane grubości od 8 do 9,2 cm. W niektórych oknach drewnianych ramy są osłaniane od zewnątrz aluminiowymi nakładkami. Jeśli umieści się pod nimi przekładki termoizolacyjne, pozwoli to zmniejszyć grubość ramy do 8,5 cm przy zachowaniu współczynnika Uw około 0,85 W/(m2.K).
O izolacyjności akustycznej okna drewnianego, czyli o tym, jak chroni ono przed hałasem z otoczenia, informuje wskaźnik ważony izolacyjności akustycznej Rw. Im jego wartość jest większa, tym lepiej. Wskaźnik Rw dla okien drewnianych dochodzi do 45 dB.
Za odporność na wodę, czyli szczelność okien drewnianych odpowiadają przede wszystkim uszczelki zastosowane w oknie, zwłaszcza te między skrzydłem a ościeżnicą. Ważna jest jednak także sztywność ram, bo gdyby zaczęły się odkształcać, nawet najlepsze uszczelki nie pomogą. Powstaną szpary, przez które będzie hulał wiatr i wpadała woda. Drewno jest materiałem odporniejszym na zmiany kształtu w wyniku naprężeń wywołanych temperaturą lub obciążeniami użytkowymi. Może natomiast pęcznieć pod wpływem działania wody. Po jej odparowaniu zacznie się kurczyć, a wtedy pojawiają się pęknięcia. Niszczy się przy tym powłoka z lakieru bądź farby, odsłaniając materiał na działanie promieniu UV, deszczu i śniegu. Szczelność jest wówczas poważnie zagrożona.
Waga szyb do okien drewnianych i okien plastikowych jest taka sama, ważne jest zatem, ile ważą ramy. Drewniane są zdecydowanie cięższe. W praktyce będzie to istotne przy budowie domu, a konkretnie przy instalacji okien, a zwłaszcza przy tak zwanym ciepłym montażu, kiedy to ościeżnice są mocowane poza płaszczyzną ściany, w warstwie jej ocieplenia. Ramę podtrzymują wówczas specjalne konsole stalowe lub wsporniki innego typu. W przypadku okien drewnianych muszą one być solidniejsze (większa liczba, grubsza stal), więc droższe, co o kilka procent podnosi koszt montażu. Trzeba też wiedzieć, że standardowe konsole dostępne w sprzedaży zdolne są udźwignąć okno o ciężarze do 237 kg.
Izolacyność cieplna
Aby okno drewniane było ciepłe, musi mieć grubą ramę. Nie chodzi jednak o to, że znacznie poprawia ona izolacyjność. Jest ona konieczna, żeby dało się zainstalować ciepłą, dwukomorową szybę. Izolacyjność ramy drewnianej można podnieść, umieszczając w niej specjalny wkład termoizolacyjny. Okna drewniane w ciemnym kolorze są bardziej wytrzymałe na odkształcenia spowodowane wysoką temperaturą niż okna plastikowe w identycznych barwach. Szczelność okien zależy jednak również od poprawności ich montażu między innymi podczas budowy domu. Aby poprawić izolacyjność cieplną profili z PCW, ich komory wypełnia się pianą poliuretanową. Podobny efekt uda się uzyskać, zwiększając liczbę komór w profilu i zastępując wzmocnienie stalowe kompozytowym. Okna z PCW łatwo się czyści, dlatego mogą być instalowane tuż nad poziomem gruntu, w miejscach narażonych na ciągłe zachlapywanie wodą i błotem.
Okna plastikowe lepiej chronią przed zimnem
Izolacyjność cieplna może być atutem okien plastikowych. W przypadku standardowych modeli okien z PCW, tanich i najchętniej kupowanych, współczynnik przenikania ciepła Uw wynosi około 1,3 W/(m2.K). To obecnie wymagane maksimum, czyli najwyższy dopuszczalny poziom tego współczynnika. Od 2017 r. będziemy musieli szukać do nowych domów okien o niższym Uw – 1,1, a od 2021 r. – 0,9 W/(m2.K). Na szczęście nie ma kłopotu z ich znalezieniem. Wartością 1,0, a nawet 0,8 mogą się pochwalić energooszczędne okna wielu czołowych producentów. Szyby takich okien są najczęściej dwukomorowe i mają współczynnik Ug 0,8-0,5 W/(m2.K). Okna plastikowe wygrywają jednak pod względem izolacyjności cieplnej z oknami drewnianymi. Najlepsze modele mają tu bowiem Uw na poziomie nawet 0,58 W/(m2.K).
Jeżeli chodzi o izolacyjność akustyczną, lekka, komorowa konstrukcja profili teoretycznie nie powinna sprzyjać akustyce. Weźmy jednak pod uwagę to, że za wyciszenie odpowiadają też szyby i uszczelki. Ościeżnica oraz konstrukcja skrzydła mają tu swój udział, ale nie taki znowu wielki. Wszystko to sprawia, że wskaźnik Rw najlepszych pod tym względem okien z PCW wynosi aż 47 dB, przy standardzie 30-35 dB. Okna plastikowe także w tej konkurencji wyprzedzają więc okna drewniane.
Okna z PCW są wodoodporne. Nawet zarysowanemu profilowi woda nie zaszkodzi, czego nie da się powiedzieć o oknach drewnianych. Pozostaje zatem kwestia szczelności. Tu również zależy ona od tego, czy profil „trzyma linię”. Problemy mogą się pojawić właściwie tylko w przypadku, gdy zamówiliśmy okno o wyjątkowo dużych wymiarach i do tego w ciemnym kolorze. Jeśli do kompletu dodamy, że będzie wystawione na południe lub wschód, ryzyko deformacji profili albo pękania ich zgrzewów jest duże. Dodatkowo wzrasta ono, gdy okno osadzają niestaranni montażyści. Wystarczy, że źle rozmieszczą kotwy lub dyble mocujące ościeżnice do ścian, i możemy się pożegnać ze szczelnością.
A ciężar? Ramy z PCW, nawet gdy mają wewnątrz wzmocnienia stalowe, ważą zdecydowanie mniej niż drewniane. Jaka płynie z tego korzyść? Przy budowie domu możemy nieco zaoszczędzić na kosztach montażu i elementów mocujących (na przykład konsol i wsporników do ciepłego montażu). Rozważając, jakie okna do domu będą najlepsze warto wziąć pod uwagę wszystkie powyższe czynniki!
Jakie okna do domu, a konkretnie na dach?
Producenci okien połaciowych od dawna prowadzą walkę o jak najniższy współczynnik Uw. Kiedyś sukcesem były modele o wartości tego współczynnika wynoszącej 2,3-1,8 W/(m2.K). Sprzedawane obecnie okna dachowe osiągają Uw na poziomie 1,1-0,51 W/(m2.K). Zdołały pod tym względem pokonać okna pionowe – zarówno okna drewniane, jak i okna plastikowe. Przeciwnie jednak niż w przypadku okien pionowych w tym segmencie na laury za najniższy współczynnik Uw zasłużyły okna drewniane (0,51-0,58 W/(m2.K)). Najcieplejszy model na rynku powstaje z drewna modyfikowanego termicznie i powlekanego ciśnieniowo poliuretanem. Najlepsze modele zdolne są przy tym zapewnić izolacyjność akustyczną nawet na poziomie 38 dB. Jak widać, w dziedzinie akustyki także doganiają okna zwykłe. W przypadku okien dachowych liczy się jeszcze jeden parametr i jest on tu być może ważniejszy niż gdzie indziej. To solar factor, czyli współczynnik g określający, jaki procent energii słonecznej jest w stanie przeniknąć przez szybę do domu. Wiadomo bowiem, że latem słońce może zamienić poddasze w saunę. Wysoki współczynnik g gwarantuje, że zimą okno będzie pozyskiwać darmowe ciepło ze słońca. Niestety, nie tylko zimą, ale także latem. Na szczęście z pomocą przychodzą nam rolety i żaluzje, więc przy budowie domu warto szukać okien dachowych o wysokim g. Korzystny jest taki na poziomie 45-50% (normalnie wynosi 30-40%).
