Płytki betonowe, cementowe, siding: czy warto nimi zastąpić naturalne materiały na elewacji?

2009-08-04 2:00

Naturalne i zwykle drogie materiały elewacyjne można zastąpić ich tańszymi i często znacznie łatwiejszymi do ułożenia odpowiednikami. Płytki betonowe, cementowe, siding - one moga zastąpić oryginalne materiały na elewacji zewnętrznej. Tylko czy warto? Radzimy, czy zamienniki są równie trwałe i efektowne jak kamień, drewno czy klinkier.

W zastępstwie natury
Autor: Andrzej T. Papliński|Incana|Stegu W zastępstwie natury

Płytki betonowe w roli cegły

Naśladujące klinkier betonowe płytki wykonuje się z naturalnych składników na bazie cementu i piasku, niektóre z dodatkiem chemii budowlanej. Ręcznie formowane, o niepowtarzalnych wzorach i bogatej kolorystyce stanowią doskonałe rozwiązanie wszędzie tam, gdzie nie ma możliwości montażu cegły klinkierowej. Płytki cegłopodobne znajdują zastosowanie na ścianach budynków otynkowanych czy też docieplonych styropianem. Są bardzo wytrzymałe na uszkodzenia mechaniczne oraz na mróz i wilgoć, nie blakną także pod wpływem promieni UV.

O popularności płytek betonowych naśladujących cegłę przesądza nie tylko ich trwałość i odporność, ale również ponadczasowa uroda i uniwersalność. Dzięki różnorodnym kolorom można je dopasować do elewacji zarówno domu o tradycyjnej bryle, jak i nowoczesnej kostki. Do wyboru mamy szeroką gamę tradycyjnych kolorów: od ceglastej czerwieni, poprzez wiśnię, do brązu. Modne stały się również płytki w odcieniach bieli, wanilii i piasku oraz szarości – są one dobrym materiałem na jasne elewacje. Swoich zwolenników znajdą również te ciemne, o barwie grafitu lub brązu, aczkolwiek najlepiej wyglądają one jako okładziny tylko na fragmentach elewacji. Użyte w nadmiarze mogą robić wrażenie zbyt masywnej, ciemnej fasady. Bardzo dekoracyjne są elewacje z płytek cieniowanych o bogatych przebarwieniach, które dobrze maskują zabrudzenia, dlatego warto je wykorzystać w miejscach szczególnie na nie narażonych. Do wyboru mamy płytki z przebarwieniami w odcieniach szarości, żółci, czerwieni, brązu.

Obraz elewacji zewnętrznej buduje również faktura płytek – mogą być one gładkie, przypominające nowoczesny klinkier, spotyka się też takie, które naśladują starą, ręcznie formowaną cegłę z nieregularnymi krawędziami czy też z szorstką powierzchnią licową.

Warto wiedzieć

Płytki z żywicy systetycznej zamiast cegły klinkierowej

Cegłę klinkierową mogą również imitować płytki wykonane z poliestrowej żywicy syntetycznej wzmocnionej włóknem szklanym. Elementy produkowane są w szerokiej gamie barw i mają różną fakturę – mogą imitować cegłę ryflowaną, cieniowaną, gładką. Okładzina ta jest odporna na działanie wody i mrozu, nie chłonie wilgoci i nie wymaga zabezpieczenia środkiem hydrofobizującym. Nadaje się na wszystkie typowe podłoża budowlane. Ponieważ płytki mają grubość zaledwie 3 i 3,5 mm, są bardzo lekkie i można je układać także na warstwie uprzednio wykonanego ocieplenia. Są też elastyczne, co umożliwia wykończenie powierzchni łukowych.

Matriały na elewację sztuczne, a wyglądające jek prawdzwe

Płytki imitujące kamień

Cement jest również podstawowym surowcem wykorzystywanym do produkcji płytek imitujących kamień. Mogą być też one produkowane z mieszanki kruszyw mineralnych takich jak granit, marmur, mika. Dodaje się do niej plastyfikatory, spoiwa i barwniki, których zadaniem jest podniesienie parametrów technicznych oraz uzyskanie efektów wizualnych. Ich zaletą jest nieregularna powierzchnia dająca naturalny efekt światłocienia. Propozycją dla tych, którzy chcieliby mieć na elewacji kamień rzeczny, są płytki kamieniopodobne przypominające otoczaki w szarym i piaskowym odcieniu. Ich nieregularny kształt pozwala na stworzenie ciekawych kompozycji. Równocześnie ich montaż jest łatwy – płytki o fakturze kamienia rzecznego są dostępne w formie modułów.

Otoczaki dobrze wyglądają na elewacjach domów nawiązujących do tradycyjnej architektury. Są doskonałym materiałem podkreślającym tylko niektóre elementy domów, zwłaszcza te najbardziej narażone na uszkodzenia, na przykład cokoły, narożniki, słupy czy schody. W tej roli doskonale sprawdzą się również elementy naśladujące kamień narzutowy – mają one nieregularną strukturę powierzchni oraz naturalne dla kamieni kolory od szaro-waniliowego, przez żółty, do odcieni brązu. Ozdobą nowoczesnych elewacji zewnętrznych domów opartych na tradycji modernizmu mogą być płytki naśladujące oszlifowany łupek w kolorze piaskowym, szarym, beżowym cieniowanym oraz żółtym cieniowanym. Takie płytki doskonale prezentują się na całych ścianach – wykończony nimi dom sprawia wrażenie nie tylko eleganckiego, ale też niezwykle trwałego.

Zarówno do nowoczesnej, jak i tradycyjnej architektury pasują płytki naśladujące kolor i fakturę wapieni oraz piaskowców w kolorze białym, kremowym czy żółtym. Propozycją dla zwolenników przełamywania tradycyjnych rozwiązań jest „łupany wapień i piaskowiec” w nietypowych dla nich barwach intensywnie brązowej i grafitowej. Doskonale wpiszą się również w architekturę nawiązującą do budownictwa regionalnego. Propozycją dla domów na Podhalu jest okładzina odwzorowująca granit występujący w regionach wysokogórskich. Dzięki kombinacji różnorodnych kształtów, cieniowaniu kolorów i łupanej strukturze do złudzenia przypomina kamień.

Przykłady cokołu imitującego okładzinę z naturalnego kamienia

Siding zamiast drewna

To materiał, który przypomina oblicówkę drewnianą, jednak jest od niej znacznie praktyczniejszy – takie wykończenie ściany nie wymaga konserwacji poza myciem, gdy elewacja się zabrudzi. W przeciwieństwie do drewna siding to materiał niepalny. Wykonany z modyfikowanego PCW wzbogaconego dwutlenkiem tytanu, plastyfikatorami i stabilizatorem jest nieporównywalnie odporniejszy na czynniki atmosferyczne, działanie promieni UV, wilgoć, uszkodzenia mechaniczne, równocześnie umożliwia wentylację ściany. Siding jest bardzo trwały, niektórzy producenci dają nawet 50 lat gwarancji. Jego zaletą jest również zróżnicowana kolorystyka oraz faktura. Mogą one odwzorowywać układ kilku desek elewacyjnych lub jedną. Zazwyczaj mają długość 3-4 m i szerokość 26-30 cm. Zarówno kolorem, jak i rysunkiem słojów do złudzenia przypominają naturalne drewno, inne naśladują drewniane elewacje pomalowane farbą kryjącą. Jeśli chcemy, by budynek przypominał dom z bali, można wybrać panele z sidingu w kształcie półokrągłych bali naśladujących kolor i fakturę drewna. Producenci paneli sidingowych najczęściej proponują je w stonowanych pastelowych barwach.

Nasi Partnerzy polecają
Pozostałe podkategorie