Chodził na spacery nad rzekę. Wymarzył sobie dom
Zaczęło się od tego, że przyszły właściciel tego domu odwiedzał to miejsce regularnie. Od razu ujął go widok na rzekę, przybrzeżną roślinność i panoramę miasta. Jego marzeniem stało się stworzenie w tym miejscu domu, który umożliwi mu codzienny kontakt z tym pejzażem. I tak się stało. A dom zaprojektowany przez warszawskie 77Studio architektury zdobył właśnie nagrodę SARP. Jury uznało, że to dom roku 2025 w Polsce. Budynek zdobył Nagrodę Roku 2025 SARP w kategorii Budynek mieszkalny jednorodzinny. W tej kategorii jury nominowało dwa obiekty: Dom w Skarpie autorstwa oraz czerwoną altankę ROD pracowni Noke Architects.
Chcecie poznać ten projekt? Czytajcie.
Jury doceniło tę realizację za jej głębokie zakorzenienie w krajobrazie, architekturę czerpiącą siłę z ciszy, uważności i świadomego projektowania.

i
Projekt unika monumentalności, zamiast tego stawiając na relację z otoczeniem – operując światłocieniem, perspektywą i rytmem natury. Przemyślane użycie materiałów, zrównoważone rozwiązania i dbałość o każdy detal przekładają się na głęboko humanistyczną jakość przestrzeni. Dom nie narzuca się formą – buduje znaczenia przez obecność i uważność - to uzasadnienie jury.
Lubicie ciszę? To dom dla Was
Dom wyłania się z nadwiślańskiej skarpy i można z niego oglądać krajobraz Mazowsza - sam jest też jego częścią. Obok stoi inny dom, dość duży. Jednak inwestorzy w tym przypadku nie chcieli dominującej bryły. Choć dom jest duży - ma 450 mkw powierzchni.
Obiekt wyposażono w nowoczesne systemy automatyki i pasywne rozwiązania architektoniczne, takie jak:
- łamacze światła
- gzymsy ograniczające potrzebę klimatyzowania wnętrz
Dom stoi pod kątem i jest wpuszczony w ziemię
Architekci zrezygnowali z tradycyjnego układu budynku równoległego do działki. Ustawili go pod lekkim kątem, aby jak najlepiej uchwycić najciekawsze fragmenty widoku – nie tylko w kierunku rzeki, ale także na piaszczyste łachy i zieleń schodzącą po zboczach skarpy. To też dom bez płotu. Nie został ogrodzony – jego granice wyznaczają dzikie krzewy, które tworzą naturalną barierę ochronną.
Zamiast wynosić dom ponad teren, projektanci postanowili „wpuścić” go w ziemię – okazało się to kluczowe dla uzyskania najlepszego widoku i jednocześnie pozwoliło zminimalizować ingerencję w naturalny krajobraz. Nie widać nawet ukrytego za roślinami i cortenem garażu.
Taki wybór podyktowany był również otoczeniem. Sąsiedni duży dom zniechęcał do stawiania w pobliżu kolejnej, dominującej bryły. Projektanci chcieli zachować dziki, naturalny charakter działki z łąką, która niespodziewanie otwiera się na imponującą panoramę.
Jak podkreśla architekt Paweł Naduk:
- Wspólnie z inwestorem analizowaliśmy optymalny poziom posadowienia posadzki i doszliśmy do zaskakujących wniosków. Każda próba podniesienia się w stosunku do terenu nie tylko nie dawała bardziej spektakularnego widoku, ale wręcz oddalała nas od tego, co najbardziej atrakcyjne. To skłoniło nas to wkopania bryły w profil skarpy oraz w maksymalnym stopniu przybliżenia budynku do samego wzniesienia, kadrując jego podnóże.

i
Dom w skarpie - wnętrze
Wejście i dojazd do domu też są nietypowe - architekci stworzyli wąski, rdzawo zabarwiony korytarz ze stali, który jest jednocześnie dojściem i dojazdem na niewielkie patio z wejściem do domu. To miejsce też jest ukryte poniżej poziomu gruntu.
Aby doświetlić wnętrza domu poniżej poziomu gruntu i wprowadzić do środka elementy przyrody, w zboczu powstały małe, zielone patia.
Wszystkie główne pomieszczenia skierowano na najatrakcyjniejsze widoki.
- Od południowego wschodu znajduje się przestronny salon z wyjściem na duży taras z widokiem na rzekę
- Są tu ogromne, 12-metrowe przesuwne drzwi
- Obok zaprojektowano sypialnię z prywatną łazienką
- Po stronie południowo-zachodniej znalazły się dwie sypialnie
- Kuchnię z jadalnią zlokalizowano w dobrze doświetlonym narożniku od południa.
Czytaj też:
To projekt 77 Studio Architektury
Za projekt tego domu odpowiadają architekci z pracowni 77 Studio Architektury: Paweł Naduk wraz ze współpracownikami: Agnieszką Sionek, Danielem Nadukiem, Pauliną Kapiszką i Agnieszką Osiejewską-Naduk.
Dom roku 2025 wg SARP. Zdjęcia
