Ogrzewanie rynien. Jak zastosować przewody grzejne w orynnowaniu?
Dzięki ogrzewaniu rynien możemy uniknąć uszkodzeń spowodowanych przez zalegający śnieg i lód. Inwestycja w przewody grzejne ochroni nas przed kosztami wymiany orynnowania lub remontu elewacji. Dowiedz się, kiedy je zastosować i jak to zrobić poprawnie.
Zimą nasze orynnowanie narażone jest na szkodliwe działanie zalegającego śniegu lub lodu. Główny problem stanowi znaczne obciążenie, które może doprowadzić do wyginana bądź oberwania się rynny. Ponadto, przelewająca się woda, stworzy nieestetyczne zacieki na elewacji lub niebezpiecznie zwisające sople, które mogą spaść w każdej chwili. Aby temu zapobiec powinniśmy regularnie odśnieżać dach oraz rynny. Jak wiadomo, nie jest to najprzyjemniejsza czynność, zwłaszcza w niskich temperaturach. Rozwiązaniem problemów z zalegającym śniegiem i lodem mogą być przewody grzejne umieszczane wewnątrz systemu rynnowego.
Jak działa ogrzewanie rynien?
Przewody grzejne występują w dwóch odmianach:
- stałooporowe – nie można ich ciąć, dlatego trzeba dosyć dokładnie zaplanować ile metrów potrzebujemy. Ich moc jest stała przez cały czas pracy, więc również i temperatura jest niezmienna.
- samoregulujące – przez swój sposób działania, czasem są nazywane inteligentnymi. Dzięki użytemu materiałowi, który zmienia swój opór w zależności od temperatury otoczenia, przewód grzeje mocniej, im zimniej jest na dworze. Takie kable można dowolnie ciąć w zależności od swoich potrzeb, mogą się również dowolnie stykać i krzyżować. Są niestety droższe od stałooporowych.
Montaż kabli grzejnych w orynnowaniu
Aby system ogrzewania rynien działał odpowiednio wydajnie, najczęściej stosuje się dwa rzędy kabli grzejnych, ułożone równolegle. Jedna nitka powinna biec na samym dnie rynny, a druga bliżej zewnętrznej krawędzi. Ten drugi przewód skutecznie zapobiegnie tworzeniu się nawisów i sopli w przypadku obfitych opadów. Przewody mocujemy w prosty sposób za pomocą plastikowych zaczepów, rozmieszczanych co około 30 cm.
W rurach spustowych zadanie jest trochę utrudnione, ponieważ nie ma jak umieścić w nich zaczepów. Ale można sobie z tym poradzić dzięki wprowadzeniu łańcucha lub linki do rury spustowej i wpięciu w nie zaczepów, a następnie przewodów grzejnych. Łańcuch lub linka powinny wisieć na ocynkowanej poprzeczce. Dzięki temu kable wpuszczone w rurę spustową nie będą wywierać siły na resztę instalacji i nie będą ściągać jej w dół. W rurach spustowych odstępy pomiędzy zaczepami również powinny wynosić około 30-40 cm.
Przy wyliczaniu potrzebnej długości przewodów, pamiętajmy o tym, aby sumę długości rynien i rur spustowych przemnożyć przez dwa, jeśli planujemy położyć dwa przewody obok siebie. Jeżeli rura spustowa kończy się w ziemi, to ogrzewanie należy poprowadzić poza granicę przemarzania gruntu. Trzeba też dodać co najmniej pół metra na połączenie kabla grzejnego z przewodem zasilającym (konieczne będzie użycie szczypiec do zdejmowania izolacji oraz zaciskarki do tulejek).
Instalacja musi być podłączona poprzez przewód 3 x 2,5 mm2 do regulatora. Instalacja zasilająca powinna być zabezpieczona wyłącznikiem różnicowoprądowym, którego parametry powinny być dobrane przez elektryka zgodnie z instrukcją montażu. Podłączenie systemu ogrzewania do instalacji powinno być wykonywane przez elektryka z uprawnieniami.
Po ułożeniu kabli, należy wykonać pomiar rezystancji izolacji przewodów, a także uruchomić na próbę instalację. Rezystancja izolacji przewodu grzejnego zmierzona przyrządem o napięciu znamionowym 1000 V (np. megaomomierz) nie powinna być mniejsza od 50 MΩ.