Rynny PCV: zalety rynien plastikowych

2009-09-09 2:00

Wydaje się, że o popularnych rynnach PCV wiadomo już wszystko. Jednak gdy przychodzi moment kupna wybranego orynnowania, okazuje się, że pytań jest mnóstwo. Co powinniśmy wiedzieć decydując się na kupno rynien plastikowych? Czemu właśnie taki materiał wybrać?

Zanim kupisz rynny z PCW
Autor: Andrzej Szandomirski Zanim kupisz rynny z PCW

W czym orynnowanie plastikowe jest lepsze, a w czym gorsze od systemów rynnowych z innych materiałów?

Rynny plastikowe są wykonywane z wysokoudarowego PCV, co oznacza, że są bardzo odporne na uderzenia oraz zadrapania (na przykład gałęziami). Tworzywo jest barwione w masie, więc zadrapanie nie oznacza utraty właściwości rynny i zazwyczaj jest niewidoczne. Systemy z PCV są produkowane w dużej liczbie barw – niektórzy producenci oferują aż dziesięć kolorów, co bardzo ułatwia dopasowanie orynnowania do elewacji i pokrycia dachowego.

Najważniejszą zaletą orynnowania z tworzywa jest jednak jego wyjątkowa gładkość – PCV ma najniższy współczynnik chropowatości (0,007 mm), co w praktyce oznacza, że najłatwiej i najszybciej spływa po nim woda i najtrudniej osadza się na nim brud. Najwyższy współczynnik chropowatości mają rynny stalowe. PCV jest też materiałem całkowicie odpornym na korozję. Zaletą wykonanych z niego systemów jest również łatwość montażu.

Do wad systemów z PCV można zaliczyć ich rozszerzalność cieplną – przy różnicy temperatury o 20°C rynna długości 10 m zmieni swoje wymiary o 16 mm. Rynny z tworzywa mają również skłonność do płowienia. Jednak pigmenty wysokiej jakości oraz utrwalające barwy dodatki do tworzywa znacznie to ograniczają. Nie jest znana prawdziwa trwałość systemów z PCV – na rynku są powszechnie stosowane od 20 lat, a producenci deklarują, że ich wytrzymałość to 30-50 lat.

Zanim kupisz rynny z PCW
Autor: Mariusz Bykowski

Jak prawidłowo montować rynny plastikowe do dachu?

Teoretycznie rynny PCV powinno się mocować po ułożeniu pokrycia dachowego, ale zdarza się, że inwestorzy odstępują od tej zasady. Wtedy trzeba się liczyć z tym, że podczas układania pokrycia może dojść do ich uszkodzenia.

Rynny mocuje się specjalnymi hakami, zwanymi również rynhakami lub rynajzami. Producenci zalecają, by odległość między nimi wynosiła od 40 do 70 cm, jednak za bezpieczny dystans można uznać 50 cm. Najłatwiej jest zamocować haki do deski okapowej znajdującej się przy krawędzi połaci dachu lub bezpośrednio do krokwi. Ten drugi sposób montażu jest możliwy tylko wtedy, gdy odległość między krokwiami odpowiada zalecanemu przez producenta rozstawowi haków. Nie wolno „ułatwiać” sobie montażu czy też czynić oszczędności, zwiększając zalecaną odległość między hakami – grozi to rozszczelnieniem lub zniszczeniem systemu.

W zależności od tego, czy haki będą mocowane do deski okapowej, czy do krokwi, należy dobrać ich rodzaj – można kupić dokrokwiowe lub doczołowe. Można też wybrać haki uniwersalne nadające się do obu typów montażu. Haki dokrokwiowe i uniwersalne są zrobione z metalu powlekanego tworzywem w kolorze systemu lub malowanego, natomiast haki doczołowe mogą być wykonane z PCV. Haki stanowią jeden z elementów systemu orynnowania i są wraz z nim sprzedawane – producenci dopasowują bowiem ich kształt do formy oferowanych przez siebie rynien.

Jak właściwie mocować rury spustowe do ściany?

Obejmy do rur spustowych są tak skonstruowane, żeby bez problemu mocować nimi do ścian złożone już w całość rury spustowe wraz z kolanami, mufkami itd. Mogą być z metalu powlekanego tworzywem w kolorze systemu lub z PCV. Te pierwsze, jako bardziej giętkie, są łączone w części, którą przylegają do ściany, plastikowe zaś – z boku, co jest bardziej widoczne.

Obejmy umieszcza się pod każdym łączeniem rur, a gdy odcinek rury jest długi i prosty (bez łączeń) – mocuje się je, zachowując odległość 1,8-2 m. Obejmy przytwierdza się do ściany za pomocą dybli, dopasowując je do konstrukcji ściany i materiału, z jakiego została wykonana.

Obejmy do ścian jedno- i dwuwarstwowych mocuje się kołkami – pamiętając przy tym, że w ścianie dwuwarstwowej kołek musi przejść przez warstwę ocieplenia i zakotwić się w murze na głębokość 6-9 cm. Gdy ściana jest trójwarstwowa, obejmy kotwi się w warstwie elewacyjnej. Do ścian drewnianych mocuje się je kołkami do drewna lub wbijanymi trzpieniami.

Pozostałe podkategorie