Gladzenie ścian. Wykańczanie gładzią gipsową ścian pokrytych tynkiem cementowo-wapiennym

2013-07-22 15:31
Nanoszenie gładzi gipsowej
Autor: Andrzej Szandomirski Gładź gipsową nanosi się i rozprowadza używając pacy ze stali nierdzewnej. Do zacierania przydaje się czasem także paca styropianowa

Ścianę pokryta tynkiem cementowo-wapiennym warto wykończyć dodatkowo gładzią gipsową lub inną. Gładzenie ścian nada ich powierzchni szlachetnego wyglądu. Poznaj tajniki wykańczania ścian gładzią gipsową, gładzią wapienną, gładzią cementową lub gładzią polimerową.

Czy gruntowanie będzie konieczne?

Grunt ujednolica chłonność podłoża i zapobiega zbyt szybkiemu oddawaniu wody z nanoszonej na nie powłoki. Zapewnia w ten sposób prawidłowe warunki wysychania gładzi. Poprawia także przyczepność podłoża i je wzmacnia. Gruntować trzeba więc podłoża słabe (stare tynki powleczone farbami, które po potarciu ręką pylą) oraz chłonne (tynki gipsowe, bo bardzo szybko odciągnęłyby wodę z warstwy szpachli, uniemożliwiając jej prawidłowe i powolne wyschnięcie). Odnawianych ścian z dobrze trzymającymi się powłokami malarskimi ani nowych mocnych tynków cementowo-wapiennych właściwie nie musisz gruntować. Choć świeżemu tynkowi może się to przydać, bo zwiąże luźne ziarna piasku, dzięki czemu szpachlowanie będzie łatwiejsze, a efekt trwalszy.

Jak przygotować podłoże?

Jeśli tynki są nowe, można je szpachlować dopiero po wysezonowaniu. Dla tynków gipsowych są to 2-3 tygodnie od ich położenia, a dla cementowo-wapiennych – aż 3-4 tygodnie. W tym czasie tynk wiąże i zachodzą w nim różne reakcje chemiczne. Przede wszystkim należy ocenić stopień chropowatości podłoża oraz liczbę i wielkość ubytków. Od chropowatości zależy bowiem liczba warstw, które trzeba będzie nałożyć do uzyskania idealnie gładkiej powierzchni. Jeżeli tynk jest stary i był wcześniej malowany, trzeba sprawdzić, jak mocno trzyma się powłoka malarska. Jeśli się nie łuszczy i nie pyli, nie musisz jej zdzierać. Natomiast stare, luźno związane z podłożem powłoki malarskie należy usunąć metalową szpachelką. Przed nakładaniem gładzi gipsowej trzeba pozbyć się wszystkich rys i pęknięć w tynku. Najpierw należy je pogłębić narzędziem z ostrą krawędzią, na przykład metalową szpachelką, następnie dokładnie oczyścić i wypełnić elastyczną masą szpachlową, która skutecznie zapobiegnie powstaniu nowych pęknięć – na przykład zawierającą włókna szklane.

Gładzie gipsowe, gładzie wapienne i gładzie cementowe

Najpopularniejsze są suche mieszanki gipsowe. Po rozrobieniu wodą stają się masą o średnio gęstej konsystencji. Niektóre z gładzi gipsowych nakłada się w jednej warstwie, inne – kilkakrotnie, w mniej więcej 20-minutowych odstępach. Po związaniu i wyschnięciu powierzchnię się szlifuje. Niektóre masy nadają się do końcowego wygładzania na mokro, co znacznie skraca czas pracy i eliminuje szlifowanie – dokuczliwe ze względu na obfite pylenie. Szlifowania nie wymagają gładzie wapienne, które tworzą bardzo gładką powierzchnię. Nanosi się je przeważnie dwuwarstwowo. Nie powinno się ich układać na tynkach gipsowych. Mniej gładką powierzchnię uzyskasz, stosując gładź cementową. Jest ona jednak znacznie odporniejsza na wodę, zarysowania i obtłuczenia. Jej także nie trzeba szlifować, w ięc unikniemy zapylenia.

Gładzie polimerowe

W postaci suchej mieszanki lub gotowej masy są dostępne także gładzie polimerowe. Od gładzi gipsowych i cementowych różnią się znacznie większą elastycznością. Warto je stosować na podłoża trudne – ściany, które ulegają niewielkim ruchom konstrukcyjnym, oraz te, które nierównomiernie się nagrzewają. Wymagają jednak szlifowania.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają