Parterowy dom jednorodzinny w cieniu wiekiego drzewa. Realizacja projektu Spokojna przystań, z kolekcji Muratora

2016-05-20 14:37
Dom w lustrzanym odbiciu
Autor: Andrzej T. Papliński Inwestorzy wybrali dla siebie lustrzane odbicie projektu, tak by dom kształtem litery L tworzył ramiona wokół dębu stojącego pośrodku działki

Zobacz, jak budowano dom jednorodzinny M36b Spokojna przystań – wariant II – z kolekcji Muratora. To parterowy budynek z poddaszem użytkowym. Stanął na działce, na której rósł okazały dąb.

Dom jest modelowo ulokowany względem stron świata. Z okna w kuchni widać bramę, furtkę i drzewo, a pokój dzienny ma najdłuższą ekspozycję na słońce. Front budynku jest usytuowany od zachodu, część ogrodowa – od południa. Do domu prowadzi podjazd z kostki brukowej.

Niewielkie zmiany w projekcie

Z zewnątrz rzuca się w oczy wieloczłonowa bryła w jasnożółtym kolorze, z dachem pokrytym czerwoną dachówką ceramiczną. Drzwi głównego wejścia są na tyle cofnięte względem lica ścian, by wychodzący mieli schronienie przed deszczem. Podobnie taras – częściowo zacieniony dachem, osłonięty od wiatru – jest bardzo praktyczny i wygodny. W ścianę wbudowano kominek z grillem, którego nie przewidywał oryginalny projekt. Ważną zmianą przekładającą się na wygląd domu było podniesienie ścianki kolankowej o 50 cm. Inwestorzy wraz z architektem odpowiedzialnym za adaptację podeszli do tego wyzwania bardzo ostrożnie. Zrobili makietę domu i doświadczalnie sprawdzali, o ile można podnieść ściankę, by nie zepsuć proporcji. Ma ona teraz wysokość 1 m. Praktyczne korzyści z podniesienia ścianki kolankowej są duże. Skosy można było zabudować funkcjonalnymi szafkami. A że tych skosów i szafek jest dużo, programowo w domu nie ma tradycyjnych szaf. Okapy zostały wydłużone w stosunku do projektu – mają 80 cm szerokości i maskują na ogół szkodliwe dla estetyki podniesienie ścianki kolankowej.

Samodzielny parter

Dom spełnia oczekiwania czteroosobowej rodziny – ma 148,8 m2 powierzchni użytkowej i naturalny podział na część dzienną i nocną: parter jest przeznaczony dla rodziców, góra dla dzieci. Właścicielom zależało na tym, by parter był jak samodzielne mieszkanie. Znajdują się tu sypialnia i gabinet. Klatkę schodową tak wydzielono, by schody dało się w razie potrzeby zamknąć za drzwiami.

Projekt dostosowany do potrzeb

Inwestorzy zlikwidowali przejście z holu wejściowego do kuchni przez spiżarnię. Autorce projektu chodziło o to, by droga z zakupami była jak najkrótsza. Inwestorzy uznali, że mała przechodnia spiżarnia o powierzchni 2,9 m2 byłaby w praktyce niefunkcjonalna. Teraz droga do kuchni i spiżarni prowadzi przez salon. Na podłodze wyznacza ją pas z płytek imitujących drewno wenge. Można wchodzić w butach, przechodzić do kuchni, wnosić piasek bez obawy uszkodzenia drewnianej podłogi. Zmiany zaszły też w części nocnej parteru. Były tam dwa pokoje i łazienka z wejściem z korytarza. Inwestorzy przenieśli łazienkę tak, by wchodziło się do niej z sypialni małżeńskiej. Poza tym wydzielili garderobę – zmniejszyli kotłownię, zamienili miejscami poszczególne pokoje i tak uzyskali dodatkowe pomieszczenie.

Uatrakcyjnione poddasze użytkowe 

Jeszcze śmielsze zmiany przeprowadzono na górze. Obniżono tam strop nad garażem. Konieczne było przeprojektowanie więźby dachowej, by zlikwidować słupy podpierające dach – inwestorom zależało na uzyskaniu obszernego pomieszczenia nieograniczonego słupami. Do wolnej przestrzeni schodzi się teraz po dwóch schodkach bezpośrednio z korytarza, a nie jak poprzednio z jednego z pokoi. Urządzono w niej salę rekreacyjną – ustawiono stół bilardowy i wygodne fotele. To pomieszczenie stało się atrakcją „Spokojnej przystani”, właśnie tam najczęściej przebywają goście. W garażu nad głową pozostało wystarczająco dużo miejsca – od podłogi do sufitu jest tam teraz 2,3 m wysokości. Tak duże zmiany wymagały nie tylko udziału projektanta adaptującego, konieczna była również współpraca konstruktora.

Kolorowe wykończenie

Jasnożółty tynk urozmaicają elementy wykończone cegłą klinkierową w kolorze kasztanowo-rubinowym – pokryto nią słup na tarasie, cokół domu i słupki ogrodzenia. Tego samego materiału użyto na kominach. W środku dużo starych mebli, tradycyjne zestawienia materiałów i ciepłe stonowane kolory. Wiatrołap, kuchnię i hol wyłożono ciemną terakotą imitującą tropikalne drewno wenge. Podłoga w salonie jest ułożona z desek dębowych. Kupiono je już gotowe do montażu, czyli oheblowane i polakierowane. Dębowe są również drzwi wewnętrzne i schody.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany