Styl boho w domu. Zobacz udaną metamorfozę mieszkania naszej czytelniczki

2023-02-06 16:06

Justyna z rodziną zaprasza do swojego domu na Śląsku. – Przedtem tu mieszkaliśmy na piętrze, ale życie napisało nowy scenariusz i od niedawna dysponujemy całym domem – mówi. – Podczas remontu przearanżowaliśmy wszystkie wnętrza, bo zakochałam się w boho! Styl skandynawski, który u nas królował, zyskał na przytulności i klimacie.

Metamorfoza w stylu boho
Autor: Fot.: Michał Skorupski, styl.: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place Wraz z mężem Wojciechem oraz dziećmi (12-letnią Marią, 10-letnim Mikołajem i 4-letnim Janem) Justyna już dwa razy gościła na łamach MM (3/2018 i 12/2019) i za każdym razem zajmowane przez nich piętro rodzinnego domu Wojtka wyglądało inaczej! Gdy okazało się, że są po wielkiej modernizacji całego już domu, nie można się było oprzeć pokusie i tak powstała ta sesja… – Cieszę się, że ponownie mam przyjemność gościć w MM – mówi Justyna. – Tym razem króluje u nas bliskie naturze boho.

Spis treści

  1. Styl boho w domu
  2. Galeria inspirujących wnętrz - dom w stylu boho według Justyny z Gliwic
  3. Urządzanie w stylu boho z wsparciem architekta
  4. Dokładny plan robót to podstawa
  5. Remont domu – Justyna radzi, jak nie zwariować?

To rodzinny dom Wojtka, mojego męża - mówi Justyna. - Od początku zachwycało mnie to miejsce: świetna lokalizacja przy parku, spokojna okolica, przedszkola i szkoły w pobliżu. Niedawna adaptacja parteru wymusiła przeorganizowanie także wypieszczonego przez nas piętra – ku naszej uciesze...

Metamorfoza w stylu boho
Autor: Fot.: Michał Skorupski, styl.: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place Justyna i Wojtek chcięli stworzyć dla siebie i dzieci wygodny, przytulny dom, do którego każdy z członków rodziny chętnie będzie wracał.

Styl boho w domu

Mieszkamy tu 18 lat – opowiada gospodyni. – Początkowo zajmowaliśmy piętro należącego do dziadków Wojtka domu. Wiele razy przebudowywaliśmy je i urządzaliśmy od A do Z. Powodem było nie tylko szukanie optymalnych rozwiązań i powiększanie przestrzeni wraz z pojawianiem się kolejnego dziecka, lecz także, a może przede wszystkim...moja nienasycona potrzeba projektowania, aranżowania i dekorowania. Mieszkanie zaś odzwierciedlało aktualne fascynacje. Przez nasze piętro przeszła więc fala bieli, beżów i szarości oraz mebli postarzanych techniką shabby chic. Potem zapanowały tu skandynawska prostota i funkcjonalność. Piękne, bliskie natury boho stało się myślą przewodnią, gdy urządzałam już cały dom...

Galeria inspirujących wnętrz - dom w stylu boho według Justyny z Gliwic

Urządzanie w stylu boho z wsparciem architekta

Choć Justyna nieraz już udowodniła posiadanie smykałki architektonicznej i dekoratorskiej, przebudowa starego poniemieckiego domu wymagała wsparcia profesjonalnego biura projektowego. Wyburzanie ścian, poprowadzenie nowych instalacji, wymiana schodów to przecież nie przelewki. Prace remontowe powierzono zaś mężowi siostry Justyny prowadzącemu firmę budowlaną. – Pod moje dyktando powstał projekt marzenie – mówi Justyna. – Prace zaczęły się w lipcu 2020 roku. Sądziłam, że uporamy się z remontem w cztery miesiące, szwagier studził mój zapał, mówiąc, że to potrwa co najmniej pół roku, a finalnie wprowadziliśmy się po ośmiu miesiącach, w marcu 2021 roku!

Dokładny plan robót to podstawa

Tak wielka modernizacja, szeroki zakres prac, gruz, kurz i bałagan zmusiły rodzinę do wynajęcia mieszkania na czas najbardziej uciążliwych prac. Justyna z uśmiechem wspomina teraz pakowanie całego dobytku (część trafiła do garażu na przeczekanie, część poszła na nowe), przeprowadzkę z trójką dzieci i dwoma psami, ale wtedy nie było im do śmiechu. Warto jednak było się potrudzić i znieść niedogodności. Justyna i Wojciech codziennie byli na budowie, by wszystkiego dopatrzeć. Od pierwszych dni remontu robili zakupy, gromadząc zawczasu meble, oświetlenie i dekoracje. Garaż wprost pękał w szwach, ale dzięki ich zapobiegliwości, proces samego urządzania wnętrz został bardzo skrócony.

Metamorfoza w stylu boho
Autor: Fot.: Michał Skorupski, styl.: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place Parter to otwarta przestrzeń z obszerną strefą relaksu (sofa Mti-furninova.pl, stoliki Saminex.pl), jadalnią i kuchnią. Przeszklenia zapewniają dużo światła i optycznie powiększają wnętrze. Dywan, puf oraz wyplatane dodatki są z Westwing.pl. Z salonu można wyjść na zadaszony taras, a przez drzwi kuchenne na patio i do ogrodu.

Remont domu – Justyna radzi, jak nie zwariować?

  • Jeśli chcesz zmienić układ przestrzenny pomieszczeń, przesunąć schody czy choć jedną ścianę, wynajmij architekta. Szukaj osoby z bliskiej okolicy (mniej strat czasu na dojazdy) i z dobrymi opiniami w internecie. To nie koszt, ale inwestycja. Fachowy projekt gwarantuje bezpieczeństwo użytkowania domu i ogranicza ryzyko przeróbek.
  • Wybierz ekipę z referencjami. Warto nawet zapłacić trochę drożej, ale mieć pewność co do jakości. Jeżeli nie masz megakasy, wynajmij ją do najważniejszych prac, pozostałe zrobicie chałupniczymi środkami.
  • Zdecyduj się na jedną podłogę w całym domu, ewentualnie drugi rodzaj do kuchni, łazienki i holu. U nas w salonie, kuchni i sypialniach są panele Jesion Biały (Venifloor), a w łazienkach (na zdjęciach jest tylko jedna) płytki Tube (Imola). Zalety tego rozwiązania: krótszy czas namyślania się i zakupów, jeden transport, jeden sposób układania, co przekłada się na mniejszy koszt, no i estetyczna harmonia w domu.
  • Poproś bliskich o pomoc – choć raz na tydzień o zrobienie zakupów czy popilnowanie dzieci. Gdy oni będą potrzebowali wsparcia, po prostu się zrewanżujecie. Nasz wielki remont nie udałby się bez nieocenionej pomocy naszych rodziców, którym bardzo dziękujemy.
Nasi Partnerzy polecają
Pozostałe podkategorie