W pełnym świetle. Poddasze dobrze wykończone
Aby mieszkać na poddaszu wygodnie i komfortowo, warto zadbać o doświetlenie światłem naturalnym nie tylko pomieszczeń pod skosami, lecz także ciągów komunikacyjnych i schodów.
Jeśli strych jest bardzo wysoki, często wydziela się na nim dwa poziomy lub buduje antresolę – to sposób na wykorzystanie dużej przestrzeni i zmieszczenie dodatkowych funkcji. Inna częsta sytuacja to połączenie adaptowanego poddasza z położonym pod nim mieszkaniem. W obu przypadkach ważne są wygodne schody między kondygnacjami, a także oświetlenie drogi prowadzącej na górę, najlepiej światłem naturalnym. Dzięki temu przestrzeń będzie bezpieczniejsza, bardziej przyjazna i ładniejsza, zaś nasz dom stanie się bardziej eko.
Między górą i dołem
Wszystko to wzięła pod uwagę pani Marta, urządzając swoje mieszkanie. Mieści się ono na dwóch poziomach – czwartym piętrze oraz poddaszu w ponadstuletniej kamienicy. Na dolnej kondygnacji znajduje się jednoprzestrzenna strefa dzienna i pokój gościnny, na górze – sypialnie i gabinet.
Komunikację między oboma poziomami zapewniają schody zabiegowe wykonane na zamówienie z litego drewna dębowego. Są one raczej strome, ponieważ otwór między kondygnacjami powiększono dosyć oszczędnie, aby nie naruszyć konstrukcji stropu. Tym ważniejszą sprawą było bezpieczne użytkowanie schodów, które zapewniono, montując nad nimi okno połaciowe. Biorąc pod uwagę to, że za jakiś czas córeczka inwestorów będzie samodzielnie wchodzić na górę do swojej sypialni, kwestia dobrze doświetlonej otwartej klatki schodowej nabrała dużego znaczenia. To był kolejny argument na rzecz umiejscowienia okna dachowego właśnie w tym miejscu. Patrząc z perspektywy strefy dziennej, oświetlone z góry schody są ładnym elementem wystroju pasującym do charakteru mieszkania.Światło słoneczne wpadające przez okno dachowe kładzie się plamami na efektownej ceglanej ścianie i podkreśla jej surową, zróżnicowaną fakturę. Ten mur to ściana zewnętrzna sąsiedniego budynku, stąd widoczne w jego płaszczyźnie otwory po belkach rusztowaniowych. Został wzniesiony z ręcznie formowanej cegły, która dziś jest ozdobą strefy dziennej oraz korytarza na poddaszu.
Odzyskanie ceglanej ściany
W momencie gdy pani Marta i jej mąż kupili mieszkanie, ściana była przykryta warstwą starego tynku. Został on usunięty. Następnie oczyszczono mur mechanicznie przy użyciu szlifierki z odpowiednią nakładką. Potem przyszedł czas na doczyszczanie ręczne – każdą cegłę trzeba było umyć wodą i kwasem solnym, aby wydobyć kolor. Na koniec ściana została zabezpieczona gruntem do malowania.
Jak zadbać o czystość trudno dostępnego okna połaciowego
Już na etapie projektu należy zastanowić się, jakie okna połaciowe wybierzemy. Okna drewniane z natury wymagają częstszej konserwacji, co może być uciążliwe, gdy są zamontowane w miejscu trudno dostępnym. Okna z tworzywa sztucznego co prawda wymagają mniejszej uwagi, lecz mogą w większym stopniu przyciągać drobiny kurzu. W przypadku okna połaciowego zamontowanego poza bezpośrednim zasięgiem użytkownika, na przykład nad klatką schodową, standardowe użytkowanie i konserwacja są utrudnione. Dlatego zakup okna z pakietem szybowym wyposażonym w powłokę łatwo zmywalną. Powłoka ta oczywiście nie zagwarantuje zawsze idealnie czystej powierzchni, ale w dużym stopniu pomoże utrzymać szybę w czystości i pozwoli na łatwiejsze zmycie zanieczyszczeń organicznych.
Piotr Góra, specjalista ds. produktu z firmy Fakro
Jaśnie poddasze
Nisko schodzące połacie wielospadowego dachu mogły sprawić, że pomieszczenia na poddaszu będą się wydawać ciasne i przytłaczające. Aby temu zapobiec, inwestorka postawiła na minimalizm, jasną paletę kolorystyczną i światło naturalne.
Dostaje się ono do środka przez dziewięć okien połaciowych. Wszystkie wkomponowano pomiędzy krokwie, aby nie naruszać konstrukcji więźby.
Poza tym większość okien została umieszczona na takiej wysokości, że pełnią funkcję widokową – można przez nie oglądać nie tylko niebo, ale i wysokie, wykończone czerwoną dachówką ceramiczną dachy kamienic na poznańskich Jeżycach.
Szczególnie jasno jest w przestronnym holu przy sypialniach, gdzie zamontowano okna na różnej wysokości – jedno tuż nad przedścianką, a drugie trochę wyżej, ponad płaszczyzną sufitu. Trzecie okno połaciowe w tej części mieszkania doświetla schody.
Przytulnie i prosto
W strefie nocnej pod skosami wszystkie większe płaszczyzny – duże fragmenty ścian, połacie dachu oraz sufit podwieszany – wykończono płytami gipsowo-kartonowymi malowanymi na biało. To popularne rozwiązanie pozwoliło uprościć wizualnie przestrzeń poddasza. Poza tym biel odbija światło naturalne i sprawia, że wnętrza wydają się jaśniejsze.
Odcień podłóg i innych elementów drewnianych jest wynikiem zastosowania ługu. Rozbielone drewno dodaje aranżacjom przestronności i nawiązuje do modnego stylu skandynawskiego (zresztą nie przez przypadek – inwestorka przez pewien czas mieszkała w Sztokholmie).
Poza tym ługowanie sprawiło, że posadzka (wykonana na dolnej kondygnacji z modrzewia, a na poddaszu ze świerku), dębowe schody i modrzewiowe skrzydła drzwiowe zyskały bardziej jednolity koloryt.
Planując aranżację pomieszczeń pod skosami, inwestorzy poddali się specyfice miejsca. Wnętrza umeblowano prostymi sprzętami, zrezygnowano również z dekoracji. Główna ozdoba strefy nocnej to odsłonięte elementy więźby dachowej, starannie oczyszczone i dobrze wyeksponowane. – To najlepszy i najprostszy sposób na aranżację tak szczególnej przestrzeni – zapewnia pani Marta.
W akcji Dom z widokiem prezentujemy nowoczesną stolarkę: okna dachowe i pionowe FAKRO. Przeczytaj nasz poradnik - 6 rzeczy, które warto wiedzieć przed zakupem okien! Dowiedz się, jakie produkty wybrać, aby poddasze było jasne, ciepłe i ciche. Na co zwrócić uwagę, kupując duże modne przeszklenia.