Ocieplenie dachu i wykończenie skosów. Zaplanuj adaptację poddasza

2012-09-26 12:36

Adaptacja poddasza to spory remont. Zanim zamienisz strych w funkcjonalne poddasze użytkowe, dobrze zplanuj to przedsięwzięcie. Czeka cię przede wszystkim ocieplanie dachu, a konkretnie skośnych połaci; instalacja okien połaciowych; urządzanie łazienki na poddaszu.

Adaptacja poddasza
Autor: Mariusz Bykowski Z elementów konstrukcji dachu można uczynić motyw przewodni. Wystarczy je przyciemnić, by odgrywały główną rolę w aranżacji. Wbrew pozorom doskonale prezentują się nie tylko we wnętrzach rustykalnych (na zdjęciu), ale także tych nowoczesnych

Najpierw ocieplenie dachu

Najczęściej izolacja termiczna układana jest od strony poddasza, i to zarówno między, jak i pod krokwiami. Dodatkowe ocieplenie osłaniające krokwie skutecznie poprawia parametry cieplne dachu – nie tylko zwiększa grubość izolacji, ale także likwiduje mostki termiczne, które powstają wzdłuż nieocieplonych krokwi. Przy standardowej grubości krokwi (16 cm) i izolacji termicznej z wełny mineralnej grubości 25 cm pod krokwiami znajdzie się jeszcze prawie 10 cm wełny. Wysokość tak ocieplonego poddasza zmniejszy się dodatkowo o konstrukcję rusztu, do którego będzie mocowana okładzina wykańczająca skosy – czyli w sumie o blisko 15 cm liczonych od dolnej powierzchni krokwi.

Ocieplenie nakrokwiowe

Jeśli poddasze nie jest wysokie, warto rozważyć możliwość ułożenia izolacji nakrokwiowej. Oczywiście ma to sens wtedy, gdy pokrycie dachu nie jest jeszcze ułożone lub będzie zmieniane. Ocieplając dach metodą nakrokwiową, wszystkie warstwy izolacyjne można umieścić nad poszyciem. W takiej sytuacji konstrukcja więźby może pozostać odsłonięta, a jej wykończenie nie zmniejszy wysokości strychu. Inna możliwość to ułożenie izolacji na krokwiach i cieńszej warstwy pod krokwiami. Wtedy można je osłonić jedynie okładziną przymocowaną do rusztu. Przy takim rozwiązaniu wysokość poddasza może być niższa jedynie o 5 cm od wysokości mierzonej od krokwi.

Zabudowa skosów poddasza

Konstrukcję dachu i ocieplenie trzeba czymś zasłonić od strony wewnętrznej. Dawniej stosowano do tego celu deski, teraz coraz częściej są to płyty gipsowo-kartonowe. Wprawdzie okładzinę z desek i niektóre sztywne płyty, na przykład gipsowo-włóknowe i cementowo- włóknowe, można mocować bezpośrednio do krokwi, jednak nie zaleca się tej metody. Jeśli wykończyszw ten sposób skosy, okładzina nie będzie odporna na naprężenia wywołane przez pracę więźby czy jej okresowe obciążenia (na przykład przez śnieg i wiatr). W efekcie powierzchnia skosów od razu będzie nierówna, a po pewnym czasie na skosach wykończonych płytami pojawią się także pęknięcia. Przed jednym i drugim skutecznie chroni mocowanie okładzin do krokwi na rusztach: tej wykonanej z płyt – na metalowym, a drewnianej – na drewnianym.

Warto wiedzieć

Poziomowanie połaci

Podczas montażu rusztu drewnianego można wyrównać klinami lub podkładkami dystansowymi powierzchnię styku łat z okładziną. Jednak bezkonkurencyjny pod względem niwelowania nierówności konstrukcji dachu i naprężeń wywołanych jej pracą jest ruszt metalowy, w którym specjalne uchwyty i wieszaki pozwalają na regulowanie jego położenia. Taki ruszt ma jeszcze dodatkowy atut – można ułożyć dodatkową warstwę ocieplenia między okładziną a więźbą.

Z widokiem na więźbę dachową

Jeśli nie zdecydowałeś się na izolację nakrokiową i odsłonięcie więźby, przed tobą decyzja – czy któreś elementy konstrukcji dachu pozostawić widoczne, a jeżeli tak, to które – słupy, kleszcze czy miecze. Za pomocą przemyślanej kompozycji desek można też imitować konstrukcję dachu, która ukryła się w izolacji termicznej, jeżeli marzyłeś, by była widoczna. Odsłonięta konstrukcja dachu pasuje nie tylko do wnętrz sielskich czy rustykalnych, ale także nowoczesnych – industrialnych, loftów. To, w jakim wnętrzu ma się pojawić, powinno decydować o jej wyglądzie. W tych o stylu rustykalnym powinna mieć naturalną lub przyciemnioną barwę, w sielskich – najlepiej pomalować ją na pastelowy kolor. We wnętrzach nowoczesnych należy ją potraktować jako dekorację przestrzeni, nie musi więc tworzyć czytelnego rytmu konstrukcji. Można nadać jej niestandardowy kolor lub funkcję, na przykład wieszaka na ubrania.

Wykończenie poddasza
Autor: Mariusz Bykowski Przestronne poddasze niekiedy niemal do złudzenia przypomina pomieszczenia z niższych kondygnacji. Taki efekt można osiągnąć, obudowując konstrukcję dachu na przykład płytami gipsowo-kartonowymi
Warto wiedzieć

Wykończenie poddasza - najpopularniejsze materiały

  • Boazeria - deski stosowane  - jeśli są wąskie i regularne, pozwolą uzyskać uporządkowaną płaszczyznę, natomiast szerokie i nieregularne sprawią, że wykończenie będzie się bardziej kojarzyło z otoczeniem niż wnętrzem domu. Istotny jest także sposób ich ułożenia. Mocowane równolegle do kalenicy wydłużają wnętrze, a prostopadle do niej – optycznie zwiększają jego wysokość. Mogą być tak ułożone, by utworzyły płaską płaszczyznę albo zagłębione i wypukłe pasy. Decydując się na to drugie rozwiązanie, warto pamiętać, że krawędzie desek będą widoczne – a te mogą być proste lub naturalnie nierówne (takie, jakie oferowane są w tartaku). Uwaga! Zabezpieczając deski, z których ma być wykonana okładzina skosów, nie można zapomnieć o elementach je łączących – wypustach, które mogą się stać bardziej widoczne w wyniku pracy drewna.
  • Płyty - najpopularniejsze to gipsowo-kartonowe. Na rynku są też gipsowo-włóknowe i cementowo-włóknowe, bardziej wytrzymałe, ale też droższe. Oryginalne efekty można uzyskać, decydując się na okładzinę z płyt drewnopochodnych typu OSB. Niektórzy, widząc specyficzny urok w dużych drewnianych wiórach widocznych na tego typu płytach, wykorzystują je jako element dekoracyjny. Na przykład surowe (tylko lakierowane) nadadzą wnętrzu nieco industrialny charakter. Jeśli pomalujesz je na mocne kolory albo na biało, osiągniesz zupełnie inne efekty – od pop-artu do stylu eko. Na uzyskanie ciekawego efektu pozwalają też płyty MDF typu Loft System. Mają wyraźną fakturę i są produkowane w kilkunastu wzorach – od geometrycznych po kwiatowe. Są to płyty modułowe do samodzielnego montażu. Dobrze wyglądają nie tylko pomalowane, ale także te pozostawione w białym fabrycznym wykończeniu. Łączenia płyt po przyklejeniu można zaszpachlować lub pozostawić widoczne. Uzyskany dzięki płytom efekt reliefu lub gobelinu na ścianie warto wzmocnić, podświetlając jej płaszczyznę. Powierzchnię popularnych płyt można wykończyć w różny sposób, na przykład tapetą, farbą, lakierem lub matami sibu. Te ostatnie nie są tak powszechne jak tapety. Dzięki temu, że są od nich grubsze (kilkumilimetrowe), umożliwiają uzyskanie efektów przestrzennych.

Poddasze w kolorze

Poddasze to przestrzeń, w której spotyka się dużo różnych płaszczyzn – ścianki kolankowe, załamania połaci, kominy. To prowokuje do zabawy kolorami i materiałami, w którą wciąga się tak wielu poddaszowców. Na przykład ścianki kolankowe są malowane kolorem, połać dachu jest zostawiona biała, a komin oklejony kamieniem lub tapetą, by podkreślić jego istnienie. Często na styku ścianki i połaci dachu przyklejane są gzyms, bordiura lub listwa drewniana. Oczywiście – w zależności od przeznaczenia pomieszczeń i upodobań – dozwolone jest łączenie kolorów i materiałów we wszystkich miejscach załamania płaszczyzn. Pamiętaj jednak, że wielość różnych elementów dobrze wygląda w dużych wnętrzach. W mniejszych jest niewskazana. Na niewielkich poddaszach zasada jest prosta – lepiej unikać zbyt wielu kolorów i materiałów.

Łazienka na poddaszu
Autor: FAKRO Płytki dobrze prezentują się na ścianach działowych, szczytowych i kolankowych. Ułożone na połaciach dachu przytłaczałyby wnętrze, a praca dachu mógłaby doprowadzić do ich pękania

Łazienka na poddaszu

Łazienki na poddaszu są przeważnie nieduże. Właśnie tu sposób wykończenia połaci ma decydujący wpływ na aranżację całego wnętrza. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest pomalowanie skosów na biało. Ten kolor odbija najwięcej światła, nie konkuruje także z żadną inną barwą zastosowaną we wnętrzu. Jeśli chciałbyś wykończyć skosy drewnem, musi ono pasować do klimatu łazienki. W przeciwnym razie drewniane połacie mogą przytłoczyć i zdominować wnętrze. Nie sprawdzą się też w barwnej łazience. Jeśli drewno jest już na skosach, a łazienka ma być kolorowa, najlepiej pomaluj je na biało. Skośnych połaci nie należy wykańczać płytkami. Ma to uzasadnienie nie tylko estetyczne, ale także praktyczne – ponieważ dach pracuje, płytki mogą popękać, a nawet odpaść.