Między ścianą a podłogą. Cokół, łazienkowy detal
Czy cokół jest w łazience potrzebny? Czy krawędź styku podłogi i ściany podkreślać, czy tuszować? Podjęcie tej decyzji ułatwiają nam producenci płytek ceramicznych. Projektując swoje kolekcje, pozwalają na łączenie elementów w dowolny sposób. Dzięki temu możemy stworzyć swoją własną, oryginalną kompozycję - z cokołem lub bez cokołu. Decyzja zależy tylko od nas…
Najczęściej do wykończenia łazienki stosujemy dziś płytki ceramiczne z gotowych kolekcji. Jest ich bardzo dużo, więc inwestor ma szeroki wybór. Modelowe aranżacje prezentują harmonijne zestawienia dobranych kolorystycznie płytek – wzorzystych i gładkich, dużych i małych. Elementy kolekcji są tak zaprojektowane, że można je zestawiać bez ryzyka, tworząc za każdym razem własną kompozycję.
Zobacz, jakie płytki wybrać do łazienki...
Nowsze kolekcje obejmują zarówno płytki ścienne, jak i płytki podłogowe. Jedne i drugie są zbliżone kolorystycznie i dopasowane formatami. Jest to zgodne ze współczesnymi trendami, które nakazują ignorować granicę między podłogą a ścianą. Na obu powierzchniach pojawiają się takie same kolory i dekoracje, podziały są zupełnie dowolne i nie służą podkreśleniu miejsca, gdzie kończy się pionowa, a zaczyna pozioma płaszczyzna.
Ściana z cokołem dawniej i dziś
Brak wyraźnej granicy między ścianą a podłogą, to zdecydowana zmiana w stosunku do tego, jak wykańczało się łazienki jeszcze dziesięć lat temu. Dawniej podłoga musiała wyraźnie różnić się od ścian, a ściany były zdobione przez cokoły i gzymsy.
Cokół w łazience pokrytej płytkami ceramicznymi zaznaczano innym kolorem, czasem wyprowadzając go wysoko i kończąc paskiem dekorów. Podziały mogły być zaznaczane wypukłymi lub profilowanymi listwami dekoracyjnymi. Dziś te zasady respektuje się tylko przy wykańczaniu łazienek stylowych, takich z mosiężnymi bateriami i wannami na lwich łapach. W klasycznych seriach płytek ceramicznych nadal są oferowane specjalnie kształtowane listwy cokołowe.
Autor: Andrzej Szandomirski
Gres, który może być stosowany zarówno na podłodze, jak i na ścianie, umożliwia ciekawe gry kompozycyjne
W nowoczesnych łazienkach cokół zanika, jednak nie zostaje zupełnie wyrugowany. Nie zawsze przecież łazienka jest od stóp do głów wyłożona płytkami. Często na przykład pas płytek ceramicznych chroni dolny fragment tynkowanej ściany.
Niekiedy potrzebny jest cokół, który zasłania styk materiałów, na przykład drewna egzotycznego i gresu. Drewniana listwa maskująca połączenie drewnianej podłogi z ceramiczną lub kamienną okładziną jest praktycznym i estetycznym szczegółem wykończenia.
Czasem element przypominający cokół pojawia się także wtedy, gdy obie płaszczyzny są wykończone płytkami. Nie zawsze chodzi więc tylko o zabezpieczenie ściany, ale także o estetyczne rozwiązanie jakiegoś problemu. Cokół, czyli pasek lub pas płytek u dołu ściany, może być akcentem rozdzielającym dwa kolory, może też pomagać je harmonijnie połączyć.
Niekiedy cokół ma znaczenie porządkujące – sprowadza krawędź brodzika i wanny czy szafki do jednej linii poziomej. Przydaje się również do tuszowania problemów z fugami, które pojawiają się na styku płaszczyzn. Łączenie glazury i terakoty niby nie stanowi problemu, ale – jak wie każdy glazurnik – trudno ułożyć płytki tak, aby uzyskać uporządkowany rysunek fug. Bardzo często płytki podłogowe występują w innym formacie (zwykle kwadratowe, na przykład 33,3 x 33,3 cm) niż ścienne (najczęściej prostokątne). Szerokość płytki podłogowej nie zawsze jest wielokrotnością płytki ściennej lub odwrotnie. Jeżeli nawet tak jest (starają się o to producenci nowszych serii płytek łazienkowych), to często w narożnikach i tak trzeba docinać płytki – w efekcie powstaje bałagan niestykających się fug.
Cokół: dzieli i łączy ścianę z podłogą...
Dawniej standardowym rozwiązaniem wykończenia ścian i podłóg w łazienkach, było inne układanie płytek na podłodze (w karo), inne na ścianach (równolegle). Dziś nie jest to modne. Cokół z innych płytek może złagodzić ostre zderzenie płaszczyzn.
Często stosowanym pomysłem na styk ściany i podłogi jest również przesunięcie miejsca połączenia. Robi się to na dwa sposoby. Jeden – bardziej tradycyjny – polega na wyłożeniu dolnych partii ścian podłogowym gresem. Dolne partie ściany tworzą cokół. Drugi sposób to wykończenie podłogi po obwodzie łazienki tym samym materiałem co ściany.
Alternatywą jest tak precyzyjne układanie płytek ceramicznych na obu płaszczyznach, że fugi idealnie wpasowują się w fugi, oraz stosowanie płytek rektyfikowanych, które ich widok ograniczają do minimum.
Autor: Mariusz Bykowski
Jeśli nie chcemy decydować się na kolorową umywalkę, barwny akcent możemy położyć na jej najbliższe otoczenie: np. podwieszaną szafkę