Wymiana instalacji grzewczej czy naprawa instalacji? Rozbudowa domu od strony instalacji grzewczej
Podczas rozbudowy domu trzeba być przygotowanym na konieczność modyfikacji instalacji grzewczej. Jakie działania podjąć? Lepiej wymienić instalację czy może ją naprawić? Kiedy bardziej się opłaca naprawa instalacji grzewczej niż jej wymiana?
Autor: Piotr Mastalerz
Rozbudowa domu nie zawsze pociąga za sobą konieczność wymiany kotła. Gazowy zwykle ma zapas mocy. Jeśli jednak kupujemy nowy, najlepiej, żeby był kondensacyjny.
Czy przy rozbudowie domu uda się też rozbudować instalację grzewczą bez wymiany dotychczas działających urządzeń? Jest bardzo prawdopodobne, że z powodu konieczności ogrzewania dodatkowej przestrzeni potrzebne będą źródło ciepła o większej mocy, pompa obiegowa o innych parametrach lub rury o większej średnicy. Ale żeby się o tym przekonać i dowiedzieć, jakie urządzenia będą odpowiednie, trzeba przeprowadzić obliczenia – to zadanie dla projektanta instalacji.
Może się zdarzyć, że dotychczas wykorzystywany kocioł ma zapas mocy, a sposób rozprowadzenia rur sprawia, że zastosowanie dodatkowych grzejników nie będzie miało większego wpływu na pracę istniejącej już części instalacji grzewczej. Specjalista może to łatwo sprawdzić, jeżeli dysponuje projektem domu i rysunkami instalacji. Jeśli ich nie ma, należy wykonać inwentaryzację budowlaną. Na to, czy stara instalacja nadaje się do dalszej eksploatacji, ma wpływ także jej stan. Jeżeli są widoczne ślady korozji, urządzenia są niesprawne albo jesteśmy z nich niezadowoleni, rozbudowa domu jest dobrą okazją do ich wymiany.
Naprawa instalacji i jej usprawnienie
Jeśli nasza instalacja działa w układzie grawitacyjnym, czyli nie ma w niej pompy obiegowej, warto rozważyć jej zamontowanie. Gdy wszystkie grzejniki w domu działają poprawnie (nigdzie nie jest za zimno), nie jest to konieczne, ale po rozbudowaniu instalacji sytuacja może się zmienić i wtedy pompa powinna pomóc.
Jeżeli przy grzejnikach nie ma zaworów regulacyjnych z głowicami termostatycznymi, na pewno warto je zastosować. Umożliwią obniżenie kosztów ogrzewania, bo będą automatycznie dostosowywać wydajność grzejników do temperatury w pomieszczeniach i te nie będą przegrzewane. Warto też zainwestować w dobrej klasy układ automatycznego sterowania pracą źródła ciepła.
Wymiana instalacji grzewczej
Najwięcej korzyści można odnieść, wymieniając stary kocioł na nowoczesne źródło ciepła o wyższej sprawności. Dzięki temu nawet przy zastosowaniu tego samego paliwa koszty ogrzewania mogą się obniżyć o 20%. Duże oszczędności można osiągnąć, wymieniając kocioł konwencjonalny na kondensacyjny wykorzystujący dodatkowo ciepło utajone powstające w wyniku kondensacji pary wodnej ze spalin. Dostarczając tę samą ilość ciepła do instalacji c.o., zużywa on o kilkanaście procent mniej paliwa niż równie nowoczesny kocioł niekondensacyjny.
Warto rozważyć także zastąpienie kotła pompą ciepła. Koszty ogrzewania pompą gruntową nie są wyższe niż kotłem na węgiel, a wygoda jest nieporównywalnie większa. Można też kupić tańszą i łatwiejszą do zainstalowania pompę powietrzną, która jest dobrą alternatywą dla kotła na gaz ziemny – tam, gdzie nie ma możliwości korzystania z niego. Koszty eksploatacji obu urządzeń są podobne.
Modernizacja komina
Jeśli przy okazji remontu domu wymieniasz kocioł, zwróć uwagę na system odprowadzania spalin. Chodzi nie tylko o stan techniczny komina. Nie każdy komin nadaje się do współpracy z każdym kotłem – istotny jest rodzaj spalanego w nim paliwa. Wymiana kotła może się zatem wiązać z koniecznością modernizacji komina. Takiego problemu nie ma, jeżeli przewody kominowe są z kształtek z kwasoodpornej ceramiki. Są one uniwersalne i nadają się do odprowadzania dymu z urządzeń na paliwa stałe oraz spalin z kotłów na paliwa płynne, ale tego typu kominy są stosowane od niedawna.
Jeśli dom ma kilkadziesiąt lat, niemal na pewno przewody kominowe są z cegły. Można nimi odprowadzać produkty spalania z kotłów na paliwa stałe, ale nie nadają się do współpracy z kotłami na gaz lub olej opałowy, bo nie są odporne na działanie kwasu znajdującego się w pochodzących z nich spalinach. Dlatego zmieniając kocioł na paliwo stałe na gazowy bądź olejowy, należy zabezpieczyć przed nim murowany przewód kominowy, umieszczając w nim kwasoodporny wkład. Może on być też ratunkiem dla nieszczelnego przewodu.
Problemem podczas rozbudowy domu może się okazać możliwość zachowania minimalnego przekroju komina określonego przez producenta kotła. Zbyt wąski często jest przyczyną jego nieprawidłowej pracy. Z tego względu najłatwiej zastosować wkład z jednościennych rur ze stali kwasoodpornej. Stalowe ścianki rur mają 0,6-1,0 mm, dzięki czemu powierzchnia przekroju przewodu może być duża w stosunku do ilości miejsca zajmowanego przez wkład w kominie. Jeśli murowany przewód kominowy jest prostokątny, można do niego znaleźć wkład owalny, by w większym stopniu wykorzystać dostępne w kominie miejsce.