Sezon grzewczy rozpoczęty. Ostatni moment na przygotowanie instalacji grzewczej. PORADNIK

2011-11-07 12:51

Kiedy pierwsze chłodne dni mamy już za sobą, możemy uznać sezon grzewczy za rozpoczęty. Ogrzewanie domu działa bez zarzutu, grzejniki w mieszkaniu promieniują przyjemnym ciepłem. Czy to jednak wystarczy? Aby zimą uniknąć awarii i niemiłych niespodzianek, warto zadbać o to, by ogrzewanie i grzejniki działały bez zarzutu.

Grzejnik płytowy
Autor: PURMO Grzejnik dobrze przygotowany do sezonu zimowego zapewni komfortową temperaturę w mieszkaniu, niezależnie od warunków pogodowych (fot. PURMO)

W większości domów wielorodzinnych grzejniki już pracują. Na szczęście czasy gdy z niepokojem oczekiwaliśmy na „włączenie ciepła” przez elektrociepłownię minęły bezpowrotnie. Teraz decyzja o rozpoczęciu sezonu grzewczego jest podejmowana indywidualnie przez każdą ze wspólnot, a dostawcy ciepła zabiegają o jak najwcześniejszy odbiór swoich usług. Przepisy nie precyzują dokładnie, kiedy wspólnoty powinny włączyć ogrzewanie w budynku. Dlatego liczy się głos mieszkańców i jeśli zarządzający wspólnotą zwlekają z rozpoczęciem sezonu grzewczego, należy interweniować w administracji. Często administratorzy przyjmują  umowne granice np.: kiedy temperatura dzienna przez kolejne trzy dni spada poniżej 10°C, temperatura w nocy przez kolejne trzy dni spada poniżej 0°C lub gdy do administracji zwróci się odpowiednio duża liczba mieszkańców z prośbą o włączenie ogrzewania. Właściciele własnych pieców grzewczych mają oczywiście komfort samodzielnego decydowania o rozpoczęciu grzania.

Oczyszczanie grzejnika

W czasie domowych porządków rzadko kiedy dokładnie czyścimy grzejnik, który po sezonie letnim przykryty jest zazwyczaj grubą warstwą kurzu. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że z tego właśnie powodu, po uruchomieniu ogrzewania, w pomieszczeniu przez kilka dni unosi się nieprzyjemny zapach przypiekanego kurzu. Ciepłe powietrze unosi do góry zanieczyszczenia, które rozprzestrzeniają się po całym mieszkaniu. Ma to niekorzystny wpływ na nasz układ oddechowy i wyjątkowo szkodzi alergikom. Dlatego należy bardzo dokładnie oczyścić grzejnik i wykonywać tę czynność regularnie w trakcie trwania sezonu grzewczego.

Do czyszczenia grzejników należy używać miękkich materiałów i szczotek, które nie uszkodzą lakierowanej powierzchni urządzenia. Może to być np. specjalna miękka szczotka, która umocowana jest na długim i sprężystym drucie zakończonym wygodną rączką. Dzięki niej na pewno uda nam się dotrzeć do wszystkich zakamarków i dobrze oczyścić cały grzejnik. Grzejnik płytowy czyścimy nie tylko od zewnątrz, ale także w środku.

Grzejnik płytowy
Autor: PURMO Dzięki odpowiedniej szczotce, którą ma w swojej ofercie Purmo, możemy dokładnie wyczyścić grzejnik (fot. PURMO)

Grzejnik nie lubi detergentów

Oprócz czyszczenia na sucho, należy umyć grzejnik od zewnątrz. Przed przystąpieniem do pracy należy grzejnik wyłączyć i poczekać, aby wystygł. Oczywiście nie powinniśmy używać w żadnym wypadku płynów żrących lub zawierających chociażby aceton, ponieważ mogą naruszyć powłokę lakierniczą urządzenia. W zupełności wystarczy umycie grzejnika ciepłą wodą z dodatkiem środków powszechnie stosowanych w domach do czyszczenia innych powierzchni, np. płynu do mycia naczyń.

Odpowietrzanie grzejnika

Należy odpowietrzyć instalację przed samym sezonem grzewczym, jeśli chcemy, aby prawidłowo funkcjonowała jesienią i zimą, czyli wtedy, kiedy jest nam najbardziej potrzebna. W trakcie sezonu grzewczego, jeśli zauważymy, że grzejnik nierówno się nagrzewa lub wydobywają się z niego niepokojące hałasy, również należy go odpowietrzyć.

Grzejnik płytowy możemy odpowietrzyć sami, gdyż wszystkie tego typu kaloryfery wyposażone są w specjalny zawór - ręczny odpowietrznik umieszczony u góry grzejnika. Odpowietrzenie grzejnika można wykonać za pomocą śrubokrętu lub specjalnego urządzenia, które wyposażone jest w pokrętło ułatwiające odkręcenie odpowietrznika w grzejniku i plastikowy zbiorniczek, który wyłapie krople wody wypływające z instalacji. Odpowietrzanie grzejnika przy pomocy powyższego urządzenia pozwoli uniknąć ryzyka zalania podłogi wodą z instalacji grzewczej.

Odpowietrzenie grzejnika
Autor: PURMO Urządzenie do odpowietrzania grzejnikó (fot. PURMO)

Konserwacja grzejnika w czasie sezonu grzewczego

Wyczyszczony i odpowietrzony grzejnik powinien prawidłowo funkcjonować przez cały sezon grzewczy. Należy jedynie uważać żeby nie zarysować go, czy nie uszkodzić. Nie można także wieszać na grzejniku mokrych ścierek, zwłaszcza tych które używaliśmy wcześniej do sprzątania. Pozostałości detergentów mogą wejść w reakcję z powłoką lakierniczą i uszkodzić ją. Powłoki lakiernicze, którymi pokryty jest grzejnik spełniają ważną funkcję zabezpieczającą urządzenie przed korozją. Ich naruszenie skraca żywotność grzejnika. Każde, najmniejsze nawet zarysowanie może doprowadzić późniejszych wycieków. Dlatego trzeba od czasu do czasu uważnie obejrzeć grzejnik i poszukać ewentualnych mikroodprysków i rys. Jeśli już doszło do uszkodzenia lub zauważyliśmy na grzejniku zarysowanie, należy je jak najszybciej zabezpieczyć lakierem. Możemy do tego celu użyć lakierów w sztyfcie lub sprayu. Markowy grzejnik od renomowanego producenta, prawidłowo zainstalowany, a następnie odpowiednio konserwowany, będzie służył przez wiele lat.

Sprawdzenie i przygotowanie instalacji grzewczej

Aby nasze grzejniki pracowały właściwie, należy zadbać o odpowiednią jakość i ilość wody w instalacji grzewczej. O ile mieszkańcy budynków wielorodzinnych nie muszą się sami o to martwić, o tyle właściciele domów jednorodzinnych muszą samodzielnie o to zadbać. Po pracach związanych z konserwacją zewnętrznych elementów grzejników, należy sprawdzić pozostałe elementy instalacji i skontrolować ciśnienie. Jeśli jest obniżone w stosunku do wartości przy jakiej pracowało w poprzednim sezonie oznacza to, że musimy dopuścić wody do systemu. Małe spadki ciśnienia nie są niepokojące, ale jeżeli stwierdzimy znaczny spadek ciśnienia, oznacza to nieszczelność w instalacji wymagającą interwencji instalatora. Ciśnienie w instalacji grzewczej w domach jednorodzinnych najczęściej wynosi od 1 do 2 barów i odczytuje się je na manometrze zamontowanym gdzieś w kotłowni lub zabudowanym bezpośrednio w kotle.

Nasi Partnerzy polecają