Czy nowoczesny dom zawsze ma otwartą kuchnię?
Otwarta strefa dzienna stała się znakiem rozpoznawczym współczesnego i nowoczesnego domu. Zazwyczaj w takich projektach domów jest otwarta kuchnia, a ściany działowe i drzwi wewnętrzne ograniczone do minimum. Czy rzeczywiście zawsze nowoczesny dom posiada otwartą kuchnię?
Kuchnia, salon, jadalnia, hol nie wymagają oddzielania ścianami i drzwiami – można z nich stworzyć jedno przestrzenne, otwarte wnętrze. Życie domowników w ciągu dnia toczy się wówczas w swobodnej przestrzeni.
Mały dom? Otwórz wnętrze!
Szczególnie, gdy mamy do czynienia z małym domem, takie rozwiązanie pozwala ograniczyć komunikację – jest ona włączona do części użytkowej. Wtedy jednak warto zainwestować w duży przedsionek – nie tylko będzie wygodny, ale sprawi, że wnętrze domu już u progu będzie się wydawało przestronne. Nie zawsze taki układ nam odpowiada – tradycjonaliści decydują się często na zamkniętą kuchnię, a nierzadko również na oddzielony od holu salon. Czasami potrzeba zamykania lub otwierania strefy dziennej zmienia się wraz z upływem lat. Dlatego najlepiej, jeśli projektant przewiduje możliwość zmian w przyszłości. Gdy w projekcie pomieszczenia strefy dziennej będą podzielone lekkimi ścianami działowymi, w każdej chwili – nie decydując się przy tym na poważny generalny remont – można z nich zrezygnować.
Nowoczesny dom bez granic?
Wypoczynek i gotowanie, codzienne posiłki, przyjmowanie gości, wieczory przy kominku, oglądanie telewizji, zajęcia z dziećmi, czasami praca na komputerze – jak pomieścić te wszystkie, czasami sprzeczne, funkcje w jednoprzestrzennej strefie dziennej? Czy dom otwarty pododzi to wszystko?
Oczywiście swoboda nie oznacza dowolności. Nawet zupełnie pozbawiona ścian i drzwi strefa dzienna musi być zaprojektowana tak, aby mogła pełnić kilka funkcji jednocześnie, zapewniając wszystkim przebywającym w niej domownikom wygodę, a zarazem poczucie przestrzenności. Najlepszym sposobem wyodrębnienia poszczególnych funkcji w strefie dziennej jest wyraźny podział na aneksy. Może on być naturalną konsekwencją rozbudowanego kształtu całej części lub przebiegu szlaków komunikacyjnych. Za pomocą aneksów rozdziela się te funkcje, które wzajemnie ze sobą kolidują, czyli przede wszystkim aneks wypoczynkowy salonu od części roboczej kuchni, ale także hol od kuchni, czasami salon od holu.
Hol – też dla ozdoby
Hol to nie tylko ważne miejsce strefy dziennej, ale przede wszystkim pierwsze większe „prawdziwe” pomieszczenie, do którego wchodzi się bezpośrednio z przedsionka. Jeśli przedsionek jest zbyt mały, aby pomieścić szafę na ubrania, tutaj zdejmujemy wierzchnią odzież. Jest to zarazem najważniejszy węzeł komunikacyjny – stąd rozchodzą się drogi do innych pomieszczeń na parterze, tu też zwykle mieszczą się schody prowadzące na wyższą kondygnację. Hol otwarty płynnie łączy się z innymi częściami strefy dziennej – salonem, kuchnią, jadalnią. Brak ścian i granic powoduje, że powiększa się przestrzeń pomieszczeń, ale także to, że do salonu, kuchni i jadalni przenikają inne, nie tylko reprezentacyjne funkcje holu. Czy na pewno chcemy, aby z salonu widoczne było wejście do wc lub szafa?
Kłopotliwa kuchnia - otwarta czy nie?
Kuchnia otwarta na salon to rozwiązanie znane od lat, ale wciąż uchodzące za nowoczesne. W małym domu nabiera ono szczególnego znaczenia. Poszczególne pomieszczenia strefy dziennej – salon, kuchnia i hol – są w takim domu niewielkie, połączenie ich ze sobą sprawi, że zyskamy przestronne wnętrze, dobrze doświetlone i umożliwiające optymalne zagospodarowanie. Dzięki otwartości cała przestrzeń sprawia wrażenie większej, niż jest. Otwarta na salon kuchnia to jednak również połączenie różnorodnych funkcji obu pomieszczeń. Zazwyczaj więc zaznaczamy je, sytuując na granicy kuchni i salonu odpowiednie meble: stół, wielofunkcyjną wyspę, barek. Brak jednej ściany to również mniej miejsca na kuchenną zabudowę, dlatego tak ważne jest, jak zagospodarujemy miejsce przy pozostałych ścianach. W otwartej kuchni warto mieć spiżarnię – tu można zmieścić wszystkie zapasy i mało dekoracyjne sprzęty.
Dom biesiadny
Jedną z motywacji do otwarcia strefy dziennej w nowoczesnym domu jest stworzenie lepszych warunków do rozwijania życia rodzinnego i towarzyskiego, które w blokowym mieszkaniu zazwyczaj ograniczała nam zbyt szczupła przestrzeń. Nareszcie nie będzie problemów ze zorganizowaniem rodzinnej uroczystości, przyjacielskiego spotkania czy niedzielnego obiadu w szerszym niż tylko domownicy gronie! Mając jadalnię połączoną z salonem i kuchnią, na większe uroczystości można rozłożyć stół albo powiększyć go o dodatkowy. A swobodne, przyjacielskie przyjęcie łatwiej zorganizować, kiedy mamy do dyspozycji kuchnię, w której do gotowania możemy zaprosić gości.
