Jaka zapłata za nieskończoną budowę?

2009-08-03 2:00

Wykonawca, który budował mój dom, wielokrotnie przesuwał termin zakończenia robót, aż w końcu zaprzestał jakichkolwiek prac. Musiałam znaleźć inną firmę, by skończyć budowę...

Jaka zapłata za nieskończoną budowę?
Autor: Andrzej Szandomirski Jaka zapłata za nieskończoną budowę?

Teraz poprzedni wykonawca zażądał zapłaty reszty wynagrodzenia. Uważam, że i tak dostał więcej, niż mu się należało za to, co zrobił, ale on straszy mnie sądem. Jak się bronić w takiej sytuacji?

Przede wszystkim nie należy ulegać presji. Najlepiej wysłać wykonawcy listem poleconym pismo wyjaśniające, iż wysokość zapłaconego mu wynagrodzenia przewyższa wartość wykonanych robót. Jeśli płatności były określone w umowie z wykonawcą etapowo, stosownie do postępu robót – wtedy łatwo wykazać, ile i za co mu się należało. Jeżeli umowa nie zawierała takiego harmonogramu płatności, dobrze byłoby, aby kosztorysant lub rzeczoznawca oszacował wartość wykonanych prac.

W sytuacji, gdy wykonawca otrzymał wynagrodzenie odpowiadające wartości przeprowadzonych przez niego robót, nic więcej mu się nie należy. Poza tym warto go poinformować, że na podstawie art. 471 k.c. może on ponieść odpowiedzialność odszkodowawczą w związku z porzuceniem budowy. Przykładowo, jeśli inwestor za pozostałą część prac musiał zapłacić kolejnemu wykonawcy więcej, niż przewidywała umowa z poprzednim, może się domagać od tego pierwszego zapłaty różnicy.

Jeżeli wykonawca nadal będzie uważał, że jest pokrzywdzony, to powinien swoje racje udowodnić przed sądem, czyli wykazać przy pomocy opinii biegłego, że zakres robót, które wykonał, powinien być objęty wyższym wynagrodzeniem. Dopóki nie ma orzeczenia sądu, nie ma podstaw do domagania się zapłaty.

Podstawa prawna: Kodeks cywilny

Nasi Partnerzy polecają