
Od lat jej życiem rządzą storczyki i ich fotografowanie. W niewielkim mieszkaniu zgromadziła już ponad 700 gatunków. Nie ma już miejsca na kolejne, te obecne rozrastają się, a i tak nie potrafi się oprzeć kolejnym okazom. To rośliny wymagające sporo wiedzy o ich naturalnych siedliskach i nieco innego podejścia do uprawy kwiatów.
Roślina prawdopodobnie została zalana od góry, a brak światła (one jednak lubią jasne stanowiska) dopełnił reszty. Te dwa listki na pędzie kwiatowym to pewnie rosnące keiki, ale skoro nie ma głównej rozety, to nie widzę szans na wypuszczenie korzeni przez maleństwo, a bez korzeni same listki nie przeżyją. Jeżeli zostało coś zielonego na głównym pędzie to można spróbować roślinę reanimować (ale to długotrwały proces i nie zawsze skuteczny). Proszę przeczytać i zastosować się do wskazówek jak reanimować Phalaenopsis tu: http://www.orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=5989
Inne porady tego eksperta