Specjalista w zakresie uprawy roślin zielarskich oraz warzyw. W trakcie kariery zawodowej zajmował się: zakładaniem ogrodów (Polska), produkcją roślin ozdobnych i poradnictwem w centrach ogrodniczych (USA), pracą w sadach sadach (Anglia, Włochy). Autor kilku książek ogrodniczych. Ogrodnik z wykształcenia, zawodu i zamiłowania.
1. Prawdopodobnie jałowce wyschły. Nie tylko w czasie sezonu wegetacyjnego, ale także zimą. Rośliny zimozielone tracą wodę także w miesiącach zimowych (susza fizjologiczna). Dlatego trzeba je wtedy sporadycznie podlewać - gdy trafią się dni bez mrozu. Jałowiec ogólnie jest dość odporny na susze - ale przy długim braku brązowieje i zamiera. Jeśli straty nie są duże - można je pozostawić. 2. Brązowienie może być oznaką chorób grzybowych. Tego nie można wykluczyć. Dlatego proponuję zastosować profilaktycznie fungicyt - może Miedzian lub Topsin. 3. Glebę można odkazić naturalnymi sposobami. Proponuję przyrządzić gnojówkę z pokrzywy i skrzypu. Po kilku dniach podlać (w rozcieńczeniu z wodą) nimi jałowce. To nie zaszkodzi, może zniszczyć patogeny a przy okazji będzie bezpiecznym nawozem. 4. Jałowców proszę nie dokarmiać dodatkowo - nawozami. To roślina mało wymagająca pod tym względem. Zakup nawozy "jesiennego" będzie niepotrzebnym wydatkiem i w dodatku może osłabić rośliny. 5. Pod kosodrzewinę nie trzeba szczególnie przygotowywać gleby. Wystarczy oczyścić ją i przekopać. Można dać co najwyżej kompostu. Proszę jednak przemyśleć, że kosodrzewina jest dobrym gatunkiem na szpaler. Roślina rozrasta się głównie wszerz i potrzebuje dużo miejsca. Lepszy efekt dałyby np. cisy.
Inne porady tego eksperta