
Od zawsze zajmuje się ogrodami. Prowadzi firmę budującą stawy i ogrody w stylu naturalistycznym.
Witam. Oczywiście, że pnącza można uprawiać w donicach. Sadzenie roślin w pojemnikach zawsze jest w pewnym sensie eksperymentem, a rośliny mając gorsze warunki niż w gruncie, są bardziej podatne na zagrożenia. Z pnączy, które mogą szybko i estetycznie zasłonić kratownicę od strony sąsiadów polecam winobluszcz pięciolistkowy, akebię, powojnik zaroślowy, aktinidię. Bluszcz jest uniwersalny bo jest zimozielony, ale najłatwiej przemarza właśnie w pojemnikach. Rdestówka Auberta jest wiosną długo bezlistna i tak jak milin amerykański, często przemarza. Dławisz ma zbyt intensywny wzrost, będzie rósł powoli i skutecznie zarośnie kratę, gdy wsadzimy większy okaz; mała sadzonka szybko wybije, utworzy zgrubiałe pędy, a gdy korzenie napotkają opór dna donicy - roślina może cierpieć zimą i podczas suszy. Rośliną na wschodnią wystawę jest powojnik ogrodowy, jego odmiany wielkokwiatowe pięknie kwitną, ale mają ażurowy pokrój i rzadko spełniają rolę zasłony. Można go posadzić razem z winobluszczem lub dławiszem i obserwować jak się będą te pary pnączy zachowywały. Wtedy warto wkroczyć z sekatorem i pomóc powojnikowi. Powodzenia Przemysław Sochański
Inne porady tego eksperta