Storczyk Nelly Isler [Porada eksperta]
Niedawno kupiłam storczyka Nelly Isler. Był piękny. Jedna łodyżka pełna kwiatów, druga - pączków. Niestety, nie udało mi się zbyt długo nim cieszyć. Kwiaty zaczęły szybko więdnąć a pączki usychać. Po tygodniu pęd z pąkami usechł. Jak mam pielęgnować storczyka tej odmiany, żeby długo cieszył wzrok i co zrobić, żeby znów zakwitł?
Od lat jej życiem rządzą storczyki i ich fotografowanie. W niewielkim mieszkaniu zgromadziła już ponad 700 gatunków. Nie ma już miejsca na kolejne, te obecne rozrastają się, a i tak nie potrafi się oprzeć kolejnym okazom. To rośliny wymagające sporo wiedzy o ich naturalnych siedliskach i nieco innego podejścia do uprawy kwiatów.
Burrageara Nelly Isler to tzw. Cambria. To są międzyrodzajowe hybrydy sztucznie wyhodowane, w zasadzie łatwe w uprawie. Szybkie więdnięcie kwiatów i uschnięcie kolejnego pędu kwiatowego świadczy o tym, że coś w uprawie źle zrobiono. Może było za ciepło, może za niska wilgotność otoczenia, a może owiało ją zimne powietrze w czasie transportu. Jak postępować z wszelkimi storczykami typu Cambria opisano dokładnie w Poradniku dla Początkujących: http://www.orchidarium.pl/rodzaje/index.html. Proszę się stosować do rad tam zawartych, a roślina na pewno wkrótce wypuści nową pseudobulwę, z której kiedyś (może jeszcze w tym roku) zakwitnie.
Inne porady tego eksperta
