Reanimacja storczyka [Porada eksperta]

2013-09-30 13:04

Po zakupieniu storczyka (tak naprawdę dostałam storczyka od syna na Dzień Matki, więc nie chcę zbyt szybko z niego zrezygnować, choć jest w opłakanym stanie), zaraz po kilku dniach zaczęły opadać kwiaty. Storczyk stał na dość ciepłym oknie (może miał za ciepło), podlewałam mało (raz na tydzień, a później rzadziej) i po 4 miesiącach nie ma już nic, nawet liści. Korzenie są od dołu zielone, robię mu kąpiele co dwa tygodnie. Pytanie: czy trzymać go i jak podlewać. EWa

Grażyna Siemińska
Radzi: Grażyna Siemińska

Od lat jej życiem rządzą storczyki i ich fotografowanie. W niewielkim mieszkaniu zgromadziła już ponad 700 gatunków. Nie ma już miejsca na kolejne, te obecne rozrastają się, a i tak nie potrafi się oprzeć kolejnym okazom. To rośliny wymagające sporo wiedzy o ich naturalnych siedliskach i nieco innego podejścia do uprawy kwiatów.

Witam. Storczyk na pewno był za mało podlewany. Ale skoro nie ma już w ogóle liści, to niestety właściwie nie ma dla niego ratunku. Proszę obejrzeć miejsce przy głównym pędzie - to, skąd wyrastają liście i korzenie. Jeśli jest tam jeszcze cokolwiek zielonego, to można próbować reanimacji storczyka, ale to bardzo trudna i długotrwała sprawa i rzadko kończy się powodzeniem. Najlepiej jednak kupić nowego, na pewno znajdzie Pani podobnego. Jeżeli to popularny Phalaenopsis to podlewa się, gdy korzenie w doniczce robią się srebrzysto-szare, a dopóki są zielone wody nie potrzeba. Potrzebuje jasnego stanowiska, ale nie bezpośredniego słońca, ciepła i podwyższonej wilgotności otoczenia. Proszę też - na przyszłość - nie wstawiać do ozdobnych osłonek, a jeżeli już, to osłonki MUSZĄ być dużo szersze, żeby powietrze miało dostęp do korzeni także od spodu doniczki.

Inne porady tego eksperta