Ficus binnendijkii traci liście [Porada eksperta]
Mój Ficus binnendijkii traci liście, opadają tak jakby były "zdrewniałe", choć są zielone. Inne zaś tracą kolor, od końcówki robią się brązowe, niektóre plamiste ale nadal mają sprężystość. To duże drzewko - około 150 cm - i trochę mi go szkoda. Czy powodem może być chwilowa zmiana miejsca gdzie kwiatek stał? A może trochę go "przepodlewałam"? Tydzień temu zrobiłam mu małą kąpiel - zraszanie prysznicem, ale już wtedy tracił liście.
Jest absolwentką SGGW, wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu. Jej pasją są rośliny i obserwacja przyrody. Już na studiach zajmowała się zakładaniem i pielęgnacją ogrodów oraz florystyką. Popularyzacja ogrodnictwa i przekazywanie wiedzy ogrodniczej innym sprawia jej wielką satysfakcję. Tworzy też fotograficzne portrety roślin.
Każdy fikus lubi spokój: nie należy go przesuwać, obracać, przenosić. Nie wolno go także nadmiernie podlewać, szczególnie w okresie zimowym, gdy przechodzi okres spoczynku, a jego korzenie potrzebują dostępu większej ilości powietrza. Wydaje się, że w tym przypadku wszystkie te sytuacje nałożyły się na siebie. Po pierwsze: zmiana miejsca, po której fikus musi przystosować się do nowego środowiska i miejsca pobytu. Po drugie prawdopodobnie został przelany. Dodatkowo wynikiem zbyt obfitego podlewania są tu najprawdopodobniej choroby grzybowe, które być może już zaczęły atakować roślinę (wskazuje na to wygląd opisywanych liści). W takiej sytuacji najlepiej pozostawić roślinę w spokoju i nie podlewać, do momentu niemal całkowitego przeschnięcia podłoża. Dodatkowo, do wody do podlewania dodałabym grzybobójczego środka, na przykład Bioczos lub Biosept, który pomoże zwalczyć ewentualne infekcje; środek należałoby dodawać do kilku kolejnych podlewań (zgodnie z instrukcją na załączonej ulotce). Po tych wszystkich zabiegach roślinie należy zapewnić spokój i czekać, aż dojdzie do siebie. W uprawie tego gatunku (szczególnie w okresie zimowym) konieczne jest też częste zraszanie rośliny lub ustawienie doniczki w głębszej podstawce wypełnionej wodą, na warstwie żwiru lub kamyków,ale tak, aby otwory odpływowe nie dotykały bezpośrednio lustra wody. Proszę również dokładnie obejrzeć opadające liście, czy nie widać na nich bardzo delikatnej pajęczynki i maleńkich (około 0,5-1 mm) pajęczaków. Jeśli tak, dodatkową przyczyną mogą być przędziorki, szczególnie jeśli w pomieszczeniu, w którym stał do tej pory fikus, jest sucho i ciepło, a roślina nie była zraszana. Najlepiej byłoby, gdyby przysłała Pani zdjęcie rośliny i zbliżenie chorych liści. Wówczas miałabym pewność, co dokładnie dzieje się z rośliną. Życzę powodzenia!
Inne porady tego eksperta