Czy naparstnice i ostróżki można wysiać jesienią do gruntu? [Porada eksperta]
Witam Zakochałam się ostatnio w ostróżkach i naparstnicach. Mój ogródek powoli zmienia się w naturalistyczny/wiejski. Mam już różne gatunki malwy, jeżówki, dziewanny i floksy, a teraz przyszła kolej na naparstnice i ostróżki. Kupiłam oczywiście kilka gotowych roślinek, ale chciałabym mieć większą ich kolekcję (dla mnie przepięknie wyglądają, gdy jest ich więcej i w różnych kolorach) i poczuć frajdę, że potrafię wyhodować je sama. Kupiłam nasiona naparstnicy i ostróżki i chciałabym je wysiać. Wyczytałam w necie, że trzeba wysiewać nasiona do inspektu. Nie mam inspektu i mieć nie będę w najbliższej przyszłości (brak miejsca), natomiast chciałabym, aby zakwitły u mnie oczywiście jak najwcześniej. Czy mogę nasiona naparstnicy i ostróżki wysiać do gruntu teraz - jesienią - i okryć korą na zimę? Dziękuję bardzo za odpowiedź, pozdrawiam ciepło, Elżbieta.
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Naparstnice można wysiać teraz (jesienią) i przysypać cienką warstwą ziemi). Naparstnice to rośliny dwuletnie: w pierwszym roku utworzą jedynie niską rozetę liści, a pęd kwiatowy pojawi się w drugim roku. Trzeba uważać, by nie wypielić wiosną kiełkujących młodych roślinek. Naparstnice rozsiewają się same, jeśli po kwitnieniu nie zetniemy pędów kwiatowych i pozwolimy roślinom zawiązać nasiona - młode rośliny zaskoczą swą obecnością w różnych miejscach ogrodu.Ostróżki lepiej wysiać wiosną, choć oczywiście można poeksperymentować i zrobić to teraz (jeśli nie wzejdą – no cóż, torebka nowych nasion nie jest droga...).
Inne porady tego eksperta
