Cyprysik usycha od środka [Porada eksperta]
Witam W kwietniu posadziłem około 100 sztuk cyprysika z gołym korzeniem. Około miesiąca temu uschły dwie rośliny - myślałem, że po prostu się nie przyjęły. Ale dziś zauważyłem, że każda z roślin zaczyna usychać od środka: na zewnątrz jest zielona, a widać to dopiero po rozchyleniu gałązek. Czy da się jeszcze je uratować?
Specjalista w zakresie kształtowania terenów zieleni, autor porad oraz artykułów o tematyce ogrodowej. Doświadczenie zdobywał we współpracy z architektami, w szkółce roślin ozdobnych oraz w firmach i centrach ogrodniczych. W pracy zawodowej kieruje się zasadą, że miasto idealne to rozsądne połączenie architektury i zieleni.
Witam Cyprysiki Lawsona w odmianach (Chamaecyparis lawsoniana) są nieco podobne do żywotników (tui). Mają one jednak nieco większe wymagania uprawowe: są bardziej wrażliwe na mrozy oraz nadmiar wilgoci w glebie, co powoduje, że częściej chorują. Jeśli kupił Pan rośliny z tzw. gołym korzeniem lub bryłą ziemi, to mogło się zdarzyć tak, że rośliny były źle wykopane lub przesuszone. Zbyt mała bryła ziemi lub mocno uszkodzone korzenie powodują, że cyprysiki (lub żywotniki) mogą się po prostu nie przyjąć. Prawdopodobnie rozwija się choroba grzybowa na gałązkach wewnątrz krzewu. Może to być spowodowane pogodą w ostatnim czasie: wilgotno i ciepło - to idealne warunki do rozwoju chorób grzybowych, szczególnie dla słabych jeszcze, niedawno posadzonych iglaków. Dla cyprysików niekorzystna jest też uprawa na zbyt wilgotnej, ciężkiej gliniastej glebie. Proponuję oczyścić (w miarę możliwości dokładnie) zbrązowiałe łuski i zastosować oprysk na wszystkich roślinach (jednym ze środków: Mildex, Topsin, Falcon, Amistar lub Rovral Flo). Oprysk stosujemy co najmniej 2 razy co 7-10 dni. Cyprysiki często chorują też na groźną chorobę odglebową - fytoftorozę. Powoduje ona brązowienie i zamieranie najpierw pojedynczych gałęzi, a później całych roślin. Aby zapobiegać jej rozwojowi należy podlać rośliny co najmniej 2-3 krotnie (co 7-10 dni) roztworem środków Previcur Energy albo Aliette. Może te zabiegi przynajmniej zatrzymają rozwój choroby i uda się uratować większość roślin. Pozdrawiam
Inne porady tego eksperta