
Specjalista w zakresie kształtowania terenów zieleni, autor porad oraz artykułów o tematyce ogrodowej. Doświadczenie zdobywał we współpracy z architektami, w szkółce roślin ozdobnych oraz w firmach i centrach ogrodniczych. W pracy zawodowej kieruje się zasadą, że miasto idealne to rozsądne połączenie architektury i zieleni.
Witam Najczęściej spotyka się biowłókniny z wsianymi nasionami traw, co z reguły ma ułatwiać stabilizację skarp, wałów przeciwpowodziowych i innych konstrukcji ziemnych. Czasem biowłóknina jest także stosowana do produkcji tzw. trawników dywanowych. Przypuszczam, że chodzi Panu właśnie o uzyskanie szybkiego efektu zielonej murawy. Wydaje mi się, że układanie biowłókniny na całej powierzchni 800-metrowego ogrodu niekoniecznie jest najlepszym pomysłem. Jej trwałość to około roku (do dwóch lat) i jest ona jedynie sposobem na stabilizację terenu w trudnych warunkach i przygotowanie go do dalszych prac. Lepiej byłoby chyba założyć ogród - choćby nawet symboliczny. Po przekopaniu, usunięciu chwastów i śmieci, wyrównaniu można też po prostu wysiać trawnik lub założyć łąkę kwietną, która wymaga mniej pielęgnacji. Pozdrawiam
Inne porady tego eksperta