Jak zapylany jest bananowiec domowy? [Porada eksperta]
Jak zapylany jest bananowiec domowy? Jakiego triku należy dokonać, aby go zapylić i aby wydał owoce? Mój kwitnie od miesiąca i na drugi dzień gubi całość kwiatu, wyrasta kolejny, który również nie zawiązuje owocu. Proszę o pomoc - chciałbym uzyskać owoce - będzie to satysfakcją za trudy hodowli.
Jest absolwentką SGGW, wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu. Jej pasją są rośliny i obserwacja przyrody. Już na studiach zajmowała się zakładaniem i pielęgnacją ogrodów oraz florystyką. Popularyzacja ogrodnictwa i przekazywanie wiedzy ogrodniczej innym sprawia jej wielką satysfakcję. Tworzy też fotograficzne portrety roślin.
W zasadzie trudno stwierdzić, w czym problem, bowiem większość bananowców wykazuje (nabytą w drodze ewolucji i długotrwałych zabiegów hodowlanych) tak zwaną partenokarpię, czyli możliwość zawiązywania owoców bez nasion, bez konieczności zapylenia. Być może należy uzbroić się w cierpliwość, gdyż to co opada może być jedynie zewnętrzną częścią kwiatu żeńskiego. Być może rosnąca zalążnia (czyli to, z czego powstanie owoc) pozostaje na roślinie i po prostu należy poczekać, aż osiągnie odpowiednie rozmiary, aby zaczęła przypominać banana. Możliwe, że problem leży w warunkach uprawy: bananowce wymagają bowiem bardzo wysokiej wilgotności powietrza (nawet 80%) i dużo rozproszonego światła (np. południowe okno, ale przesłonięte firanką), gdyż na bezpośrednim słońcu liście mogą ulec poparzeniu. Proszę uzbroić się w cierpliwość i życzę powodzenia!
Inne porady tego eksperta