Piece kominkowe - vademecum użytkownika

2009-08-05 2:00

Piece kominkowe mogą być supernowoczesne lub o tradycyjnym wyglądzie. Mają małą lub całkiem dużą moc grzewczą. Zazwyczaj jednak są tańsze od kominków. W Europie Zachodniej są już bardziej od nich popularne, u nas nadal nieco w ich cieniu. Oto kilka porad, na co musisz zwrócić uwagę, zanim podejmiesz ostateczną decyzję.

Piec kominkowy - koza
Autor: Andrzej Szandomirski Taka koza to wygodne źródło ciepła

Piece kominkowe są elastycznym i tanim źródłem ciepła stosowanym przeważnie do ogrzewania miejscowego. Mogą być doskonałym uzupełnieniem centralnego ogrzewania pozwalającym skutecznie obniżyć jego koszty. Tworzą w ogrzewanym pomieszczeniu przytulną atmosferę, jaka zwykle towarzyszy widokowi i odgłosom palącego się drewna.
Większość kóz jest przystosowana do spalania drewna, tylko w niektórych można palić również węglem kamiennym. Podczas palenia korpus kozy rozgrzewa się i oddaje ciepło bezpośrednio do pomieszczenia.

Gotowe do podłączenia

Wolno stojące piece kominkowe to zamknięte paleniska wykonane z materiałów odpornych na wysoką temperaturę i fabrycznie wyposażone w efektowną obudowę. Po podłączeniu do komina są gotowe do pracy. Jest to istotna zaleta, która znacznie obniża koszty montażu.
Kozy są znacznie lżejsze od wkładów, które wraz z obudową ważą kilkaset kilogramów. Bezpieczniej więc zainstalować kozę, niż budować kominek z wkładem, jeśli się nie zna wytrzymałości stropu, na przykład w starym domu.
Piece kominkowe robi się z żeliwa lub ze stali. Wybór materiału ma wpływ na styl pieca, walory grzewcze jednych i drugich są podobne.
Większość nowoczesnych kóz ma duże, przeszklone drzwiczki, dzięki którym widać palące się polana. W niektórych kozach drzwiczki mogą być otwarte podczas palenia, co daje podobny efekt jak korzystanie z tradycyjnego otwartego kominka.

Jak dobrać moc pieca kominkowego

Moc nominalna jest najważniejszym kryterium wyboru pieca, jeśli chce się go używać jako źródła ciepła, a nie wyłącznie dla przyjemności. Aby dokonać właściwego wyboru, trzeba zdecydować, które pomieszczenia będą ogrzewane (lub dogrzewane), obliczyć ich kubaturę, a następnie ustalić potrzebną moc pieca. W dobrze ocieplonym domu do ogrzania kubatury 25-30 m³ potrzeba 1 kW. Kozy dostępne w sprzedaży mają moc nominalną od 3 do 17 kW, są więc w stanie ogrzać pomieszczenie o kubaturze nawet do 510 m³ (170 m² przy wysokości 3 m).
Czas palenia przy jednorazowym uzupełnieniu opału podobnie jak moc nominalna ma znaczenie dla tych, którzy chcą korzystać z kozy jako źródła ciepła. Powinni oni wybierać piece kominkowe, w których pełny załadunek drewna przy zredukowanym dostępie powietrza spala się w czasie nie krótszym niż pięć-sześć godzin. Na rynku są dostępne piece wolno stojące utrzymujące żar nawet do 15 godzin.
W piecach kominkowych dobrej jakości sprawność powinna wynosić co najmniej 70%, co oznacza, że przynajmniej taki procent energii dostarczonej w postaci drewna jest zamieniany na energię cieplną, która zostanie w pomieszczeniu.

Użytkowanie pieca - komfort i wygoda

Do palenisk większości pieców kominkowych drewna dokłada się przez frontowe drzwiczki, których szerokość jest dopasowana do wielkości pieca. Jednak znacznie wygodniej obsługuje się piec z drzwiczkami umieszczonymi z boku lub z klapą w górnej płycie.
Najlepiej też, gdy piec jest wyposażony w oddzielny pojemnik (szufladę), w którym gromadzi się popiół. Wtedy zamiast wygarniać popiół z paleniska, wyjmuje się pojemnik i opróżnia go z dala od pomieszczenia, w którym stoi piec, nie ryzykując zabrudzenia podłogi.
Regulacja mocy grzewczej w kozach używanych za czasów naszych babć odbywała się głównie przez dokładanie do paleniska mniejszej lub większej ilości opału. Z czasem zaczęto instalować szybry, za pomocą których można było regulować przekrój wylotu spalin, a jeszcze później wprowadzono regulatory wlotu powietrza do spalania. W najnowocześniejszych piecach kominkowych sterowanie odbywa się przy użyciu termostatów, które – w zależności od temperatury w pomieszczeniu – regulują przekrój wlotu powietrza do spalania. Można więc powiedzieć, że piece wolno stojące zostały „zautomatyzowane”.