Oszczędny dom inteligentny - prawda czy mit
Czy dom inteligentny może być oszczędny? Jeśli tak, to w jaki sposób zmniejszyć koszty ogrzewania, zużycia prądu czy wody? Czy inwestycja w system zintegrowanego zarządzania wystarczy? Jeżeli planujesz inwestycję w inteligentne instalacje, musisz poznać odpowiedzi na te pytania. Podpowiadamy, w jaki sposób możesz uzyskać jak największe oszczędności.
Kiedy inteligentny dom może być oszczędny?
Mieszkańcy po prostu część mediów zużywają i bez zmiany ich przyzwyczajeń realne oszczędności nie są możliwe. Żaden BMS nie pomoże, jeżeli ktoś lubi brać kąpiel cztery razy dziennie i zawsze musi mieć w wylewce wodę o temperaturze 45°C. Jednak stały monitoring może uświadomić mieszkańcom, ile ciepłej wody zużywają (w Polsce zużycie na osobę znacznie odbiega od przyjętych norm europejskich).
W budżecie rocznym najwięcej kosztują nas nośniki ciepła dla c.o. i c.w.u. oraz energia elektryczna. W tym zakresie dobry system zintegrowanego zarządzania może zrobić naprawdę dużo.
Autor: Jacek Biskupski
Jeśli instaluje się elementy automatyki z myślą o komforcie, nie warto się w ogóle zastanawiać nad tym, czy inwestycja kiedykolwiek się zwróci, bo nie o to przecież chodzi. Żeby mówić o opłacalności, należy przede wszystkim zautomatyzować gospodarkę energetyczną domu
Po pierwsze i najważniejsze może zacząć precyzyjnie integrować wszystkie układy grzania, chłodzenia i wentylacji budynku w jeden spójny system HVAC (heating, ventilation, air condition) i nimi sterować. Współpraca wszystkich elementów ogrzewania i chłodzenia oraz wentylacji daje najlepsze efekty zarówno pod względem komfortu, jak i wydatków energetycznych na utrzymanie ich przez cały rok.
Gdy włączamy ogrzewanie ręcznie, działamy reakcyjnie – system włącza się, kiedy już „zrobi się zimno”, co w przypadku domów energooszczędnych z zasilaniem niskotemperaturowym może być bardzo trudne do opanowania ze względu na bezwładność ogrzewania powierzchniowego (na przykład podłogowego). BMS zacznie proces grzania znacznie wcześniej, na przykład wtedy, kiedy temperatura w domu spadnie o 1°C, co jest niewyczuwalne dla przeciętnego człowieka.
Co więcej, inteligentne instalacje mogą (i w wielu projektach to robi) wykorzystać nadmiar ciepła z kolektorów słonecznych standardowo przewidzianych do podgrzewania wody użytkowej do ogrzewania budynku w okresach przejściowych.
Jak uzyskać oszczędności w ogrzewaniu i zużyciu prądu?
W domu jednorodzinnym o powierzchni 350 m2 zbudowanym jako energooszczędny zainstalowano kompletny system Unihome+ składający się z systemu pozyskiwania energii elektrycznej ze słońca i z wiatru (ogniwa fotowoltaiczne, małe turbiny wiatrowe), pozyskiwania energii cieplnej ze słońca (kolektory słoneczne i pompa ciepła) oraz kompletnego systemu BMS Unihome, który zarządza wszystkimi parametrami domu, w tym oczywiście pozyskiwaniem i zużywaniem energii elektrycznej.
Jednym z najważniejszych podsystemów jest HVAC zarządzający wszystkimi źródłami energii cieplnej i chłodu oraz wentylacją. System HVAC składa się z wentylacji nawiewno-wywiewnej z rekuperacją, kanałowej powietrznej pompy ciepła dogrzewającej lub chłodzącej powietrze po rekuperacji oraz systemów jego filtrowania i nawilżania.
Zadaniem systemu, realizowanym w pełni przez zintegrowany system zarządznia BMS, a więc poza ingerencją domowników, jest utrzymanie stałej, dowolnie zadanej przez użytkowników temperatury w całym domu. System ma jednak zadanie wykorzystywania (w miarę możliwości najczęściej jak się to tylko da) energii odnawialnej, tak aby proces nie wymagał pobierania energii z zewnątrz.
Całkowita klimatyzacja budynku o kubaturze 1000 m3 tylko ze słońca i wiatru? Wiele osób nie dowierza takim pomysłom, powątpiewając w możliwość ich realizacji w Polsce. A jednak to możliwe i BMS to realizuje bez problemu przez cały rok.
