Budowa domu krok po kroku. Okna plastikowe czy okna drewniane?
Okna to jeden z najważniejszych elementów każdego budynku mieszkalnego. Decyzja o ich wyborze jest jedną z kluczowych. Żeby ułatwić wam jej podjęcie, sprawdziliśmy, jak bardzo róznią się od siebie możliwości, właściwości oraz wygoda obsługi okien drewnianych i okien plastikowych.
Autor: Piotr Mastalerz
Kolor okien drewnianych można samemu zmienić, na przykład gdy zmieniamy barwę elewacji lub wnętrza domu
Czeka cię decyzja o wyborze okien? Porównując cechy użytkowe okien drewnianych i okien plastikowych sprawdziliśmy, jak, czym i jak bardzo różnią się one od siebie. Jak się okazało, różnica nie zawsze jest duża. Wiele opinii dotyczących jakości okien drewnianych i okien z PCW wynika z obserwacji poczynionych w czasach PRL-u i na początku lat 90. Stąd na przykład pogłoski o wypaczaniu się drewna. Owszem, miało to niegdyś miejsce, ale dziś zostało wyeliminowane. Tamtych czasów dotyczą też plotki o tym, jakoby PCW z czasem żółkło, co obecnie jest oskarżeniem kompletnie bezzasadnym. Technologia produkcji stolarki okiennej poczyniła od tamtego czasu duży krok do przodu. Zdołano wyeliminować dawne mankamenty i wprowadzić szereg udoskonaleń. Porównajmy zatem funkcjonalność współczesnych okien drewnianych i plastikowych.
Okucia
Zarówno do okien drewnianych, jak i okien plastikowych stosuje się te same typy okuć, zapewniają więc one identyczne funkcje. Pewne różnice wynikają przede wszystkim ze sposobu ich mocowania do ościeżnic i skrzydeł oraz z zastosowania innych rozwiązań technicznych zawiasów i zaczepów. Dzięki temu okna drewniane potrafią tyle samo co tworzywowe. Jeśli możliwe jest wykonanie na przykład okna drewnianego z ukrytymi zawiasami, to takie samo okno da się zrobić także z PCW. Na okucia do okien z drewna i z PCW udzielana jest też taka sama gwarancja. Co prawda cena okuć do okien drewnianych jest wyższa, ale wynika to jedynie z tego, że sprzedaje się ich znacznie mniej niż tych do okien z PCW, a im mniejsza ilość, tym wyższa cena.
Okna w kolorach tęczy
Do niedawna okna drewniane, wykańczane tylko lakierem bezbarwnym, wygrywały pod względem estetyki z oknami z plastiku. Obecnie dystans między nimi jest już mniejszy, ponieważ stosuje się lepszej jakości okleiny drewnopodobne. Dzięki nim z daleka trudno poznać, czy okno jest z drewna, czy z PCW.
Przy bliższych oględzinach nie mamy co do tego wątpliwości. Większe są też możliwości barwienia profili z PCW. Są one dostępne w ogromnej gamie kolorystycznej. Drewno także może mieć dowolnie wybraną barwę (na zamówienie). Trzeba się jednak liczyć z tym, że niektórzy producenci do malowania farbą kryjącą typują te okna, które mają ramy z drewna gorszej jakości, często z rysami bądź dziurami po sękach wypełnionymi masą szpachlową.
Największy mit dotyczący okien plastikowych to ten mówiący o żółknięciu ich ram. Jego geneza tkwi w czasach, gdy do naszego kraju docierały pierwsze okna z PCW i wiele z nich było nie najlepszej jakości. Później wpadka z profilami o gorszej jakości, które faktycznie pożółkły, przytrafiła się jednemu z producentów i na kilka lat podtrzymała złą opinię. Obecnie coraz rzadziej się słyszy o tym, że białe okna plastikowe żółkną.
Specjaliści przekonują, że ta zmiana koloru jest wynikiem stosowania kiepskich uszczelek, które mogą po deszczu „puszczać kolor”. Zaznaczają przy tym, że zabrudzenia tego typu są łatwe do usunięcia. Żółknięcie może także dotyczyć okien drewnianych malowanych na biało. Farby do drewna też mają różną jakość i różną odporność na zmianę koloru. Często jednak, zanim zdążą zżółknąć, zaczną się łuszczyć ze starości, co następuje po 15-20 latach, co warto wziąć pod uwagę budując dom.
Bezpieczeństwo i wygoda
To, czy nasze okna będą bezpieczne i łatwe w użytkowaniu zależy przede wszystkim od okuć. Te nowoczesne pozwalają na bezpieczne manipulowanie skrzydłem – rozwieranie, uchylanie, ustawianie go w pozycji mikrorozszczelnienia – bez żadnego ryzyka. Skrzydło nie wypadnie, bo 99% produkowanych obecnie okien ma funkcję zabezpieczania przed podobną ewentualnością (ogranicznik i stabilizator uchyłu).
Oknom plastikowym trzeba jednak udzielić pochwały za lekkość. Skrzydła z PCW, zwłaszcza te największe (okien tarasowych) można poruszać, używając nieco mniejszej siły niż w przypadku drewnianych, choć producenci okien drewnianych walczą, żeby i tę różnicę wyeliminować.
Okna dachowe do łazienki
Wiadomo, że okna plastikowe lepiej znoszą kontakt z wodą i wilgocią. Niestety, rzadko zdarza się, żeby zamawiać oddzielnie jedno lub dwa pionowe okna z PCW, gdy cała reszta ma być drewniana. Za bardzo rzucałoby się to w oczy od strony elewacji. Co innego w przypadku okien połaciowych, które mniej widać z dołu, a i tak są od zewnątrz oblachowane. W tej sytuacji można zainstalować w łazience model o plastikowych ramach. Jest to bardziej uzasadnione niż na niższych kondygnacjach, ponieważ szyby takich okien częściej są zaparowane i trudniej zapewnić na poddaszu skuteczną wentylację. Wielu producentów okien dachowych ma zresztą w ofercie i okna drewniane, i plastikowe. Drewniane okna dachowe z powodzeniem wytrzymują warunki panujące w łazience lub salonie kąpielowym. Jeśli jednak boimy się o ich trwałość, możemy wybrać plastikowe, którym woda nie jest w stanie zagrozić.
Okna antywłamaniowe
Złodzieje zawsze znajdą sposób na otworzenie okna, nawet gdyby było wykonane ze stali hartowanej. To tylko kwestia czasu. Wiedzą o tym również producenci okuć okiennych, okien oraz szyb i potwierdzają to. Zarówno okna drewniane, jak i okna plastikowe mogą mieć jednak wysoką klasę odporności antywłamaniowej, co sprawia, że włamywacz poświęci znacznie więcej czasu, żeby je sforsować, niż w przypadku okien standardowych.
Najwięcej zależy od okuć i szyb. W okuciach klasy RC 2, RC 3 oraz RC 4 działanie antywyważeniowe mają między innymi specjalne stalowe zaczepy i trzpienie o kształcie grzybków, a także rygle hakowe. Szyby do okien antywłamaniowych to te o klasie od P3A, P4A. Niestety, czasem atak złodzieja skierowany jest na ościeżnicę lub konstrukcję skrzydła. W ten sposób można sobie poradzić i z szybami pancernymi, i okuciami z wieloma zaczepami antywyważeniowymi. Tu punkt dla okien drewnianych. Włamywacz szybciej bowiem poradzi sobie z profilem z PCW niż z ramą z drewna klejonego, choć trzeba wziąć pod uwagę, że będzie to różnica rzędu dwóch-trzech minut.
Co jest najważniejsze przy wyborze okien?