Jak dobrać kolor elewacji do projektu domu i jego lokalizacji? PORADNIK

2009-09-14 2:00

Kolor domu może być różny: żółty, zielony, niebieski i w różnych odcieniach bieli. W w architekturze trwa moda na eksperymentowanie z kolorem elewacji. Jaki kolor wybrać i w jaki sposób lokalizacja domu oraz konkretny projekt domu wpływają na barwę? Wyjaśniamy te zależności.

Domy jak malowane
Autor: Andrzej Szandomirski|Hanna Długosz|Jacek Kucharczyk|Michał Glinicki Domy jak malowane

Wybór koloru elewacji: dopasowanie czy wyróżnienie?

Pogląd, że dom powinien wyróżniać się z otoczenia, wynika z przekonania, że status społeczny rodziny, jej dorobek zawodowy, naukowy, artystyczny, aspiracje kulturalne wymagają zamieszkania w sposób odpowiednio podkreślony. Prowadzi to niekiedy do powstawania znakomitych, nowoczesnych i niebanalnych rozwiązań kolorystycznych, zaskakujących swą prostotą czy wyrafinowaniem. Czasem zaś odwrotnie, lubi się eksponować w sposób tradycyjny dostatek i prestiż, wybierając rozwiązania dobrze znane.

Przekonanie, że dom nie powinien wpadać w oko, wynika z potrzeby poczucia bezpieczeństwa, powściągliwości w uzewnętrznianiu własnych upodobań i gustów, niechęci do prowokowania opinii i ocen, a także umiarkowania w pokazywaniu zamożności. Zewnętrzny wizerunek domu, w tym również kolor domu, jest dla otoczenia sygnałem łatwym do odczytania, z reguły też zachęca do wystawiania ocen.

Kolor domu - symbolika i skojarzenia poszczególnych barw

Barwy postrzegane są subiektywnie i oddziałują w bardzo indywidualny sposób. Decydując się na wybór zewnętrznego koloru elewacji i dachu domu, dobrze jest pamiętać o związanych z barwą skojarzeniach wpływających na późniejszą ocenę naszego domu i przez to nas samych. Kolor bowiem jest szybciej postrzegany niż kształt, może wywołać nastroje smutku i wesołości, równowagi i ekscytacji, melancholii i ożywienia, gwałtowności i spokoju.

Barwy domu akceptowane społecznie nie mogą nasuwać skojarzeń z ciemnością, lękiem, samotnością, pustką i nicością. Zazwyczaj więc odrzuca się czernie, grupę ciemnych, chłodnych i smutnych szarości oraz gamę zimnych i mrocznych czerwieni. Lubiane są odcienie kojarzące się ze słońcem, roślinnością, ziemią i niebem. Odcienie ciepłego różu, zwłaszcza nasyconego, błękitu czy seledynu uchodzą często za jarmarczne, cukierkowe, dziecinne i zbyt niepoważne, by pasowały do fasady spokojnego, uporządkowanego domu zrównoważonego właściciela.

Równie niechętnie przyjmowane jest użycie bardzo ostrych i mocnych kolorów na dużych płaszczyznach elewacji i dachów. Barwy te odbiegają zbyt daleko od naturalnych, spotykanych w przyrodzie. Uznaje się, że zbyt agresywnie ingerują w przestrzeń i przez to są zbyt męczące. Niektóre nasycone odcienie akceptuje się czasem w stolarce, traktując je jako niewielki barwny akcent, ożywiający i urozmaicający ściany domu. Połączenia silnie skontrastowanych agresywnych, mocnych barw podobają się niekiedy ludziom młodym, lubiącym nastrój mocy i stanowczości.

Domy „niekolorowe” to domy nieoryginalne?

Najbezpieczniejsza do stosowania na zewnątrz jest gama barw neutralnych, nazywanych czasem „tłowymi” lub „niekolorowymi”. Istnieje bowiem stosunkowo małe prawdopodobieństwo, by zestawić je w sposób niemiły dla oka. Zaliczamy do nich odcienie bieli, szarości, beżów, brązów i brunatnych czerni.

W zgodzie z projektem domu i ze sobą

Barwy porządkują. Przeobrażają. Powiększają i zmniejszają, poszerzają i zwężają, obniżają i podnoszą. Potrafią uczynić dom pięknym. Chronią od chaosu, szarzyzny, nudy i monotonii. Źle użyte wprowadzają nieład, kaleczą i niszczą krajobraz, szkodzą, budzą agresję.

Siła koloru jest wielka, jednak bez projektu domu dobrego specjalisty, który zadba o odpowiedni dobór barw, trudno będzie osiągnąć satysfakcjonujące i interesujące artystycznie rozwiązanie. Użycie różnorodnych odcieni czy stosowanie kontrastów na elewacji domu wymagają również z naszej strony zastanowienia.

Warto też dostosować kolor elewacji do naszych upodobań i osobowości. Istnieje przekonanie, że osoby zamknięte i nieco izolujące się z otoczenia chętniej wybierają chłodniejsze i ciemniejsze tonacje, a osoby towarzyskie, otwarte wolą odcienie jaśniejsze i cieplejsze. Niezależnie od prawdziwości tego stwierdzenia, zachęcamy, by prowadzić grę w barwy, wyrażać nimi swoje sympatie, uczucia i nastroje.

Nasi Partnerzy polecają
Pozostałe podkategorie