Polska w tarapatach przez OZE. Naruszono unijne prawo. Jest odpowiedź rządu

Wszczęto postępowanie o naruszenie unijnego prawa wobec 26 państw członkowskich Unii Europejskiej, w tym Polski. Chodzi o zbyt powolne wdrażanie przepisów dotyczących odnawialnych źródeł energii (OZE). Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapewnia, że już reaguje na zarzuty Komisji Europejskiej.

fotowoltaika

i

Autor: Andrzej T. Papliński Korzystne zmiany dla prosumentów od 1 lipca 2024
Murator Remontuje #2: Odnawiamy fasadę budynku
Materiał sponsorowany
Materiał sponsorowany

Komisja Europejska: państwa UE za wolno wprowadzają OZE

Unia Europejska chce coraz szerszego stosowania odnawialnych źródeł energii, ale poszczególne państwa się z tym nie spieszą – tak można podsumować aktualny konflikt między Komisją Europejską a 26 państwami, wobec których KE postawiła zarzuty o zbyt wolne wdrażanie znowelizowanej dyrektywy 2018/2001/UE. Jak na razie tylko Dania w pełni wprowadziła zmiany, których oczekuje UE, a pozostałe państwa, w tym Polska, mają zaległości. A mowa przecież nie o jakimś narzuconym z góry wymogu, tylko o pomysłach, które państwa członkowskie wypracowały wspólnie i które zobowiązały się wprowadzić w ustalonym terminie.

Przypomnijmy, że w myśl dyrektywy UE państwa członkowskie powinny m.in.:

  • inwestować w wodór jako źródło energii (m.in. w transporcie),
  • ułatwić od strony prawnej i instytucjonalnej inwestowanie w OZE,
  • do 2030 r. zwiększyć udział energii odnawialnej w całkowitym zużyciu do 42,5%.

Pełny zakres wymaganych zmian jest bardzo duży i dotyczy wielu obszarów gospodarki, w tym m.in. transportu, budownictwa, rolnictwa, energetyki, przemysłu i ciepłownictwa. Celem zmian jest m.in. przeciwdziałanie zmianom klimatu, a także zwiększenie bezpieczeństwa i konkurencyjności Europy w skali globalnej.

MKiŚ: jesteśmy w kontakcie z KE, działamy

Polska podejmuje wysiłki, by jak najszybciej zaimplementować przepisy dyrektywy do krajowego porządku prawnego. Pozostajemy w dialogu z Komisją Europejską

– podaje cytowane przez serwis energetyka24.com Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Jak przekazał resort, na wprowadzenie ogromnego pakietu zmian przewidziano dla państw członkowskich tylko 18 miesięcy. Ministerstwo podkreśliło też, że chodziło o zmiany skomplikowane i trudne do wdrożenia.

Teraz państwa członkowskie UE mają dwa miesiące na ustosunkowanie się do zarzutów i odpowiedź na nie. Jeśli wyjaśnienia nie zadowolą Komisji, może ona podjąć dalsze kroki proceduralne w celu skłonienia państw do wdrożenia wszystkich zmian. Jeśli zawiedzie wszystko inne, KE może po wyczerpaniu innych metod nakładać kary finansowe na państwa niewywiązujące się z obowiązków.

Murowane starcie
Fotowoltaika – na dachu czy na działce? MUROWANE STARCIE
Murator Google News