Wzrost cen gazu. Nowe taryfy PGNiG. Ile kosztuje 1m3 gazu?
Ceny gazu nadal rosną. PGNiG podaje nowe taryfy. Prezes URE zatwierdził nową taryfę za dystrybucję gazu dla Polskiej Spółki Gazownictwa (PSG), która jest największym operatorem systemu dystrybucyjnego gazu. Wzrost opłat za przesył gazu wyniesie średnio 2,6%.
Rosnące ceny energii elektrycznej, paliw, transportu powodują wzrost kosztów ponoszonych przez przedsiębiorstwa dostarczające gaz do naszych domów. Ceny samego paliwa gazowego już w bieżącym roku dla odbiorców indywidualnych oraz strategicznych instytucji publicznych (szpitale, szkoły, przedszkola) nie wzrosną. Prezydent podpisał ustawę o "o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców paliw gazowych w związku z sytuacją na rynku gazu", która zamroziła ceny gazu dla tej grupy odbiorców na 2022 r. Taryfa PGNiG Obrót Detaliczny, operatora z urzędu, zatwierdzona w grudniu 2021 r. ma obowiązywać do końca 2022 r. Wzrost cen gazu na rynku dla jego sprzedawcy rekompensuje państwo. Ochrona ta dotyczy paliwa, ale nie dystrybucji. I właśnie w tej chwili podniesione zostały opłaty za dostarczenie gazu do naszych domów.
Spis treści
- Wzrost cen gazu - nowa taryfa PSG
- O ile zwiększą się rachunki za gaz?
- Czy ceny gazu w 2023 r. wzrosną?
- Gazprom zapowiada wysoki wzrost cen gazu
Wzrost cen gazu - nowa taryfa PSG
Prezes URE 17 sierpnia 2022 r. zatwierdził wzrost średnio o 2,6 proc. taryfy dystrybucyjnej największego operatora systemu dystrybucyjnego gazu - Polskiej Spółki Gazownictwa. Zgodnie z zatwierdzoną taryfą wzrost rachunków gospodarstw domowych za gaz wyniesie 0,5-0,7%.
O ile zwiększą się rachunki za gaz?
Tak Urząd Regulacji Energetyki ocenił wzrost rachunków za gaz w poszczególnych grupach odbiorców.
Przeczytaj też: Jak dostać dodatek do ogrzewania? Dopłaty do wszystkich źródeł ogrzewania już pewne!
Największą zwyżkę cen gazu odczują klienci, którzy używają gazu do ogrzewania domów, czyli odbiorcy z grupy W-3.6. Ponieważ zużywają najwięcej gazu, zapłacą o ok. 2,38 zł więcej miesięcznie.
Odbiorcy z grupy W 2.1, czyli ci, którzy używają gazu do gotowania i podgrzewania wody użytkowej, zapłacą miesięczne rachunki za gaz wyższe o 0,79 zł.
Ci, którzy zużywają najmniejsze ilości gazu (grupa taryfowa W-1.1), wykorzystują je głównie do przygotowywania posiłków, w wyniku podwyżki zapłacą średnio o ok. 22 grosze więcej miesięcznie za gaz.
Czy ceny gazu w 2023 r. wzrosną?
16 sierpnia 2022 r. prezydent podpisał ustawę o bezpieczeństwie gazowym kraju. Obejmuje ona m.in. przepisy, które do 2027 r. przedłużają taryfowanie cen gazu dla odbiorców detalicznych i strategicznych instytucji pożytku publicznego. Ma to chronić gospodarstwa domowe i instytucje ważne dla funkcjonowania kraju (szpitale, szkoły) przed drastycznymi podwyżkami cen gazu. Ciężar rekompensowania wzrostu kosztów dla sprzedawcy z urzędu, w tym wypadku PGNiG, bierze na siebie budżet państwa. Przeczytaj też: Gaz jeszcze droższy! PGNiG bierze kilkumiliardowy kredyt >>> Na początku 2022 r., gdy ceny gazu poszybowały w górę. Dzięki taryfie podwyżki dla gospodarstw domowych w 2022 r. nie były tak drastyczne, jak dla przedsiębiorstw.
Przeczytaj też: Jak dostać dopłatę do gazu w 2022 r.
Ceny gazu 2022 na giełdzie towarowej są coraz wyższe. Problemem są też trudności z zaopatrzeniem w to paliwo. Pod koniec roku prezes URE zatwierdzi taryfę za gaz na 2023 r. O ile będzie ona wyższa od obecnie obowiązującej, trudno oceniać, ale trzeba być przygotowanym na wzrost opłat za gaz.
Gazprom zapowiada wysoki wzrost cen gazu
Gazprom, który przez wiele lat był głównym dostawcą gazu do Europy, wydał 16 sierpnia komunikat, w którym prognozuje bardzo wysoki wzrost cen gazu tej zimy. Czytamy w nim:
“Ceny spotowe gazu w Europie osiągnęły obecnie poziom 2500 dol. za 1000 m sześciennych. Konserwatywne szacunki sugerują, że jeśli ten trend cenowy się utrzyma, ceny gazu tej zimy przekroczą 4000 dol. za 1000 m sześciennych"
Jeśli sprawdzą się te prognozy, wzrost cen gazu w najbliższym czasie przekroczy kolejne 60%.
Przyczyną kryzysu energetycznego jest wojna, którą Gazprom toczy ze swoimi odbiorcami w Europie, odcinanie jednych krajów od gazu, a innym drastyczne zmniejszanie dostaw. W Europie trwa przeorganizowywanie kierunków, z których płynie gaz, ale żeby rynek zaczął funkcjonować na nowych, bezpieczniejszych dla krajów europejskich warunkach, potrzeba czasu.