Jakie miasto w Polsce ma najgorsze powietrze? Nowy lider na smogowej mapie
Znamy ranking miejscowości z najgorszym powietrzem w Polsce. Wśród niechlubnych liderów nie brakuje nawet uzdrowisk! W najbardziej „smogowych” miejscowościach powietrze nie nadawało się do oddychania przez 2 do 3 miesięcy w roku, a normy zanieczyszczenia były tam przekroczone 1500%! Które miasta w Polsce są najbardziej zanieczyszczone?
Polski Alarm Smogowy opublikował najnowszy ranking polskich miast, w których jakość powietrza była najgorsza w ostatnim okresie. Mamy nowego lidera na smogowej mapie Polski. Co ciekawe na listę smogowych rekordzistów trafiły aż trzy uzdrowiska, w których normy zanieczyszczenia przekroczona aż 7-krotnie!
Smogowy ranking Polski
To kolejny coroczny ranking smogowych miejscowości opracowany przez Polski Alarm Smogowy. Dane do rankingu pochodzą z pomiarów Głównego Inspektoratu Ochrony środowiska i obejmują 2021 rok.
Ranking jest podzielony na trzy kategorie pod względem typu zanieczyszczenia.
- najwyższego stężenia pyłów PM10,
- najwyższego stężenia benzo[a]pirenu
- liczby smogowych dni.
W tych miastach jest najbardziej zanieczyszczone powietrze
Nowa Ruda to nowy smogowy lider Polski. To dolnośląskie miasto zwyciężyło we wszystkich trzech kategoriach. Tuż za nią uplasowały się małopolskie miejscowości: Nowy Targ i Sucha Beskidzka, a także Pszczyna i Wodzisław Śląski (z województwa śląskiego).
Trzy uzdrowiska na liście smogowych rekordzistów
Na listę smogowych rekordzistów trafiły aż trzy uzdrowiska – Rabka Zdrój (województwo małopolskie), Szczawno-Zdrój (województwo dolnośląskie) i Goczałkowice-Zdrój (województwo śląskie).
Bardzo przykrym spostrzeżeniem jest obecność miejscowości uzdrowiskowych w rankingu smogowych rekordzistów. Rabka-Zdrój to aż 800% przekroczenia normy rakotwórczego benzo(a)pirenu. Podobnie w Szczawnie-Zdroju, gdzie normę dla tego zanieczyszczenia przekroczono aż 7-krotnie!
Normy przekroczone o 1500%! Najgorzej jest w małych i średnich miejscowościach
Na liście smogowych rekordzistów brakuje dużych miast. Przeważają małe i średnie miejscowości, jest również kilka wsi.
Wśród smogowych liderów – we wszystkich miejscowościach w rankingu powietrze nie nadawało się do oddychania przez dwa do trzech miesięcy w roku! Jeśli chodzi o średnioroczne stężenia rakotwórczego benzo[a]pirenu, to we wszystkich miejscowościach utrzymywały się na poziomie 700-1500% dopuszczalnej normy!
Przeczytaj też: Czy zdążysz wymienić kopciucha? Kończą się lokalne programy, a dopłaty maleją. Raport z dużych miast
– Opublikowany przez nas ranking pokazuje Polskę w pigułce. Zanieczyszczenie powietrza mamy zarówno w większych miastach (Zabrze, Rybnik), średniej wielkości (Nowa Ruda, Nowy Targ) czy wreszcie wsiach: Zabierzów czy Godów, w którym mieszka zaledwie 1900 osób – mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego – To znamienne, że mała wieś Godów jest na 10 miejscu w Polsce, jeśli chodzi o liczbę dni smogowych. W Godowie powietrze nie nadawało się do oddychania przez ponad dwa miesiące w roku. Jeszcze gorzej było w Nowej Rudzie – tam smog trwał 96 dni – czyli praktycznie całą zimę. Przykład Godowa pokazuje, że w pozostałych polskich wsiach najprawdopodobniej nie dzieje się lepiej – dodaje Siergiej.
Kraków poza smogowym podium
Jeszcze kilka lat temu do rankingu trafiał Kraków, ale odkąd w stolicy Małopolski wprowadzono zakaz spalania węgla i drewna, powietrze uległo znaczącej poprawie. Stężenia pyłów i rakotwórczego benzo[a]pirenu spadły aż o 45%. Przypomnijmy, że uchwała antysmogowa dla Krakowa wprowadziła zakaz używania drewna do celów grzewczych od 1 września 2019 r.
Zakaz używania kopciuchów w Małopolsce, zgodnie z uchwałą antysmogową, miał być już od stycznia 2023 r., ale się to zmieniło. Stare piece węglowego będą kopcić dłużej. Odroczono zakaz ich używania do maja 2024 r. na terenie województwa małopolskiego. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: Kopciuchy zostają w Małopolsce na dłużej! Uchwała antysmogowa została zmienion
Rząd znosi normy jakości węgla – czy to koniec walki ze smogiem?
Nie bez powodu polska stolica smogu znajduje się obecnie na Dolnym Śląsku. Wynika to ze specyfiki miejscowości z dużą ilością starych kamienic w centrach oraz z opóźnieniem wdrożenia wsparcia finansowego dla domów wielorodzinnych.
Jakość powietrza może się jeszcze pogorszyć w tym roku, gdyż rozpoczęto sprzedaż węgla brunatnego w regionie i zniesiono karalność palenia nim – komentuje sytuację Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.
Przypomnijmy, że od 27 października 2022 r. do 30 kwietnia 2023 r. mają zostać zawieszone normy jakościowe dla paliw stałych. Co oznacza, że na składach będzie dopuszczony do sprzedaży węgiel bardziej zasiarczony, zawierający więcej popiołu i wilgoci. Co gorsze, mimo wysokich cen węgla, obywatele nie będą mieli żadnej gwarancji co do jego jakości. Gorsze paliwo oznacza zwiększone emisje spalin i – tym samym – wyższe stężenia szkodliwych pyłów i rakotwórczego benzoapirenu.
Więcej o tym przeczytasz: Węgiel słabej jakości dopuszczony do użytku. Normy jakościowe węgla zawieszone decyzją rządu
Z każdym wymienionym kopciuchem poprawi się jakość powietrza
Polska jest krajem o bardzo wysokim zanieczyszczeniu powietrza, także pochodzącym z tzw. niskiej emisji. To pyły zawieszone i cząsteczki trujących gazów powstające podczas spalania w kotłach i piecach paliw stałych, zwłaszcza węgla. Olbrzymia liczba domów jednorodzinnych i mieszkań komunalnych w Polsce jest opalana węglem. Według szacunków Ministerstwa Klimatu i Środowiska w 2021 r. było to 4,3 mln gospodarstw domowych.
Trwa kampania dotycząca wymiany kopciuchów, jej celem jest zastąpienie przestarzałych pieców na węgiel nowoczesnymi urządzeniami grzewczymi, które mają wysoką sprawność oraz emitują niewielkie ilości zanieczyszczeń. W wielu polskich miastach jest szansa na wymianę źródła ciepła z dofinansowaniem, o czym pisaliśmy w artykule: Dofinansowanie do wymiany pieca. Sprawdź, jakie są programy dopłat