Stół z prętów zbrojeniowych i szkła

2013-03-21 14:11

Od zbrojenia zaczynasz budowę, na zbrojeniu możesz też zakończyć inwestycję. Oto, jak z resztek prętów i szkła można zrobić ciekawy stół.

Stoł ze szkła i zbrojenia
Autor: Kalbar Stół ze szkła i zbrojenia przykuwa wzrok. Każdy zwróci uwagę na zupełnie nietypowe materiały i ciekawą modernistyczną formę

Materiały

  • Pręty stalowe  - służą na budowie do zbrojenia konstrukcji z betonu – stropów, fundamentów, schodów, wieńców. Zamawia się je zazwyczaj z pewnym zapasem, więc bywa, że nie wszystkie zostaną zużyte. Można je też kupić w składzie budowlanym. Pręty są grube, karbowane. Mają różne średnice – od 6 do 32 mm. Ich gięcie nie jest łatwe i wymaga siły. Sprzedawane są na kilogramy – 1 m pręta waży średnio od 0,5 do 3,8 kg, zależnie od jego grubości.
  • Stalowe płaskowniki - na budowie są wykorzystywane przeważnie jako zbrojenie nadproży w ścianach działowych lub osłonowych. Kupuje się je, podobnie jak pręty, na kilogramy. Płaskowniki grubości 5 mm i szerokości 5 cm ważą 1,96 kg/m.
  • Szyba – najlepiej ze szkła hartowanego lub laminowanego folią. Powinna być gruba – od 6 do 10 mm. Tylko wtedy nie będziesz musiał się bać, że ktoś odłamie narożnik lub zrobi w stole dziurę. Szybę zamawia się w zakładzie szklarskim, gdzie zostanie docięta na właściwy wymiar. W razie potrzeby zostaną jej tam oszlifowane krawędzie.

Jak zrobiono ten stół?

Z prętów trzeba było utworzyć rodzaj kratownic. Cztery podłużne pręty każdej z kratownic połączono dzięki prostokątnym strzemionom rozstawionym co kilkanaście centymetrów. Nie obeszło się bez spawania. 4 fragmenty takiego zbrojenia tworzą nogi stołu. Reszta to solidna kratownica pod blat – bardziej jako ozdoba niż niezbędna podpora. Od spodu do nóg należało jeszcze przymocować elementy ze stalowych płaskowników. W każdym z nich jest gwintowany otwór, w którym tkwi śruba ze stopką. Dzięki temu można poziomować ustawienie stołu. Gotową konstrukcję mebla pomalowano lakierem, lecz równie dobrze można użyć w tym celu farby antykorozyjnej. Pod stopki stołu trzeba było podkleić filc. Lepiej przygotować go samodzielnie, niż wykorzystywać samoprzylepne podkładki meblowe ze sklepu. Filc wystarczy wyciąć i podkleić klejem polimerowym. Ciężką szklaną taflę zamówiono wcześniej u szklarza. Jej narożniki mogą być proste lub zaoblone. Taflę ułożono na metalowych krążkach połączonych z gwintowanymi prętami. Podpórki te wkręcono wcześniej w tuleje przyspawane w narożach stołu. Inne mocowanie szklanego blatu jest zbędne. Tafla będzie utrzymywać się pod własnym ciężarem, a waży aż 50 kg.

Oparcie tafli szkła
Autor: Kalbar Metalowe krążki podtrzymujące szklany blat mają regulowaną wysokość, dzięki czemu da się go dobrze wypoziomować i nie będzie się chybotać