Postarzanie drewna: sposoby na deski postarzane
Postarzanie drewna to proces, który przechodzi zarówno stare, odzyskiwane drewno, jak i to młode, prosto z tartaku. Niezwykła popularność desek postarzanych sprawiła, że naśladują je także niedrewniane materiały.
O rosnącym zainteresowaniu starym drewnem świadczy to, że jeszcze kilka lat temu na portalu Allegro za 10 tys. zł można było kupić stary drewniany dom do rozbiórki. Dziś najtańsza oferta, jaką znaleźliśmy, to 800 zł za 1 m3 starych surowych desek sosnowych, ale z reguły jest jeszcze drożej. Za deski oberżnięte, heblowane i wyszczotkowane trzeba zapłacić 100-230 zł/m2. Takie deski przechodzą także etap powolnego suszenia, które jest niezbędne dla starego drewna, ponieważ z reguły wilgotność tego wprost z odzysku wynosi 12-14%. Podczas gdy dla desek, które mają być wykorzystywane we wnętrzach, wymagana jest na poziomie 6-8%.
Zabiegi udoskonalające starość desek
Coraz częściej wiekowe deski poddawane są skomplikowanej obróbce. Wtedy ich cena rośnie – przykładowo za takie, które były bielone, zapłacimy blisko 350 zł/m2. Popyt na postarzane drewno sprawił, że coraz więcej firm zajmuje się obróbką drewna. Z reguły w ich nazwach przewija się słowo „manufaktura” pasujące do zacnego materiału. Drewno pozyskiwane jest z różnych miejsc – ze starych wiejskich szop, stodół, chat, ale zdarza się także bardziej oryginalne, np. z pali fundamentowych z Wyspy Spichrzów, które ma kilkaset lat.
W ofercie firm przywracających do życia stare drewno znajdują się jego dwa rodzaje:
- tzw. drewno recyklingowane, które jest oczyszczane, suszone, szczotkowane, a potem poddawane naturalnej impregnacji,
- drewno „nowe”, które – jak czytamy na stronie jednej z firm – jest barwione, impregnowane albo opalane, a metody pracy nad nim są owiane tajemnicą firmową.
Już recyklingowane deski przybierają piękną barwę. Są firmy oferujące drewno mieszanych gatunków z rozebranych starych zabudowań. Różnice gatunkowe i różne jego historie oraz warunki, w jakich przez lata przebywało, sprawiły, że deski mają barwy od jasnoszarej, srebrnej przez zszarzały beż, brunatną szarość po grafit. Wykonana z takiej mieszanki okładzina stanowi malarską kompozycję. Po obróbce stare drewno staje się nie tylko piękniejsze, ale także odporniejsze. Po latach nie widać oznak dalszej jego degradacji. Recykling ma bez wątpienia także praktyczne atuty. Drewno może dalej dobrze, z wdziękiem się starzeć, a uszkodzenia, rysy będą z nim harmonizowały.
Autor: Marcin Czechowicz
Postzarzane i szczotkowane
Postarzanie młodego drewna
Nie tylko stare drewno może wyglądać na stare. Postarzanie młodego drewna ma już swoją historię. Działanie czasu mogą zastąpić chemia lub stolarskie narzędzia. Zmiana kolorystyki drewna to początek imitowania drewnianej starości. Równie ważne w procesie postarzania drewna są podkreślanie jego usłojenia, mazerunku, wydobycie przebarwień charakterystycznych dla starego materiału. Środki chemiczne nakładane w określony sposób sprawiają, że słoje drewna się wybarwiają, a deski zyskują wiekowy, niepowtarzalny wygląd. O preparatach postarzających drewno specjaliści wolą milczeć, bo to tajniki ich pracy. Mówią tylko oględnie, że w procesie postarzania drewna można wykorzystać nawet wodę czy amoniak. Potem takie postarzane drewno musi być zaimpregnowane w specjalny sposób, z reguły środkami na bazie krzemu. O tym, jak ostatecznie będzie wyglądał materiał poddany takiej obróbce, decyduje wiele czynników, m.in. czas trwania poszczególnych zabiegów i ich kolejność. Można uzyskać postarzane drewno zabarwione na brązowy, szary, szarozielony czy czarny kolor albo wybielone. Można też podkreślić samo usłojenie – wybielając ciemne obszary albo – odwrotnie – przyciemniając je. Jednak nie każdy gatunek drewna nadaje się do postarzania. Najlepsze pod tym względem będzie drewno o bogatym usłojeniu i zawierające dużo tanin. To one podczas reakcji z substancjami chemicznymi zmienią wybarwienie włókien. Taki jest krajowy dąb, który postarzany bywa najczęściej i najchętniej.
Przeczytaj też:
Rozbiórkowe drewno: gdzie kupić i jak wykorzystać drewno z odzysku?
Jeszcze innym sposobem postarzania desek jest imitowanie dawnych, malowanych farbą podłóg. Oczywiście z zaznaczonymi przetarciami farby. Taki efekt uzyskiwany jest przez kilkustopniową obróbkę. Drewno jest najpierw opalane, potem impregnowane. Następnie malowane farbą i wreszcie nierównomiernie szlifowane. Farba, która pozostała na powierzchni, podkreśla słoje drewna i daje efekt wychodzonej podłogi.
Postarzanie drewna: uszkodzenia mechaniczne
Aby drewno miało wiekowy, nieco toporny wygląd, bywa skrobane, obijane, ma wybijane sęki. Jest też specjalnie szlifowane i heblowane. Ważne jest to, by postarzane drewno oprócz śladów podniszczenia miało jednocześnie taką gładkość, która zapewni komfort domownikom. Bardzo istotny jest naturalny efekt, dlatego uszkadzane są tylko niektóre drewniane deski, podłogowe, elewacyjne czy boazeryjne. Poddawane takiej obróbce postarzania drewno jest najdroższe – za metr kwadratowy ręcznie uszkadzanych desek trzeba z reguły zapłacić nawet ponad 1000 zł.
Domowe sposoby na postarzanie drewna
Interesujący efekt można osiągnąć przez szczotkowanie drewnianej powierzchni drucianą szczotką. Dzięki temu powstają wgłębienia przez usunięcie miękkich części słojów. Rysunek słojów staje się przestrzenny, nie tylko wyczuwalny ręką, ale też widoczny na pierwszy rzut oka. Na tak przygotowane drewno wystarczy potem nanieść pastę barwiącą do drewna albo do wybielania mebli.
Sposoby zabezpieczenia postarzanego drewna
Fachowcy zalecają zastosowanie preparatów systemowych – olejowoskowych. Olej głęboko wniknie w strukturę drewna, a wosk zamknie jego pory.
Imitacje drewna i starości
Oprócz imitowania starości imitowane jest też samo drewno. I tak udawać je mogą na przykład tynki, płytki ceramiczne, laminaty. Najbliższe pierwowzoru są laminaty, które stają się coraz doskonalsze. Laminowane panele mają wypukłe sęki i wyczuwalny rysunek słojów. Ich krawędzie są nie tylko fazowane, ale także wyglądają na uszkodzone. Dostępne są panele z dożywotnią gwarancją. Oczywiście na ich powierzchniach może przybyć przetarć, ale w tym przypadku nie będzie to stanowić wady. Ich atutem jest cena – najtańsze mogą kosztować zaledwie kilkadziesiąt złotych.